Power of Metal

Tomek/Nevermore

posłuchałem kilka kawałków z netu, całkiem sympatyczne (metallicowe) granie, dobry ten nowy wokal... szkoda,że nie ma tej płyty u naszych - krajowych dystrybutorów (Mystic?) a w takim EMP kosztuje 70 zł (plus przesyłka 20 zeta)... drogo, za drogo!

pan_Heathen

metallicowe? czyli do czego podobne - do Seek and Destroy? For Whom The Bell Tolls? Master Of Puppets? Blackened? Enter Sandman? 2x4? Ja tam zero metalliki słysze. Na siłę może jest jej troche na FWA? i Kin, ale to by bylo na tyle.

Last Axeman

Jeśli podzielimy thrash m.in. na slayerowski, metallikowy, brazylijski i niemiecki to Xentrix na pewno najbardziej pasuje to worka metallikowego Cool

pan_Heathen

Do zadnej z tych szuflad nie pasuje, a wg mnie Metallica czy Megadeth to stylistycznie w ogole byty osobne. Xentrix to po prostu kompozycyjnie i czasowo dobrej jakosci przedstawiciel drugiej fali thrashu razem z zespolami takimi jak Testament, Defiance, Atrophy. Taki thrash ryrmiczny szybki i do przodu bez rozmachu metallicy czy ciężaru slayera.

No i moze Ty wykonasz to cwiczenie i podasz do jakich konkretnie kawalkow metalliki jest ten ksętrix podobny

Last Axeman

Ja nie z tych co to Xentrix za klona Metalliki mają, więc nie dla mnie to ćwiczenie. Ale sam zwróciłeś uwagę na aspekt rytmiczny, który wg mnie stawia Xentrix na pewno bliżej Metalliki niż Slayera, Sepultury, Anthraxu czy Kreatora. Można powiedzieć, że po prostu podążyli podobną ścieżką, bez jakiegoś szczególnie mocnego naśladownictwa, przerabiając niektóre patenty po swojemu.

progmetall

Xentrix to angielska Metka, czy też Testament, podobne granie, na pewno nie Slayer czy Kreator. Mają swoje, ale wpływy słychać, tak jak słychać wpływy Metallicki w zespołach 2 fali .

berba

benek

pierwszy kawałek, konkretnie wstęp oraz solo kojarzy mi się z Exodusem z Tempo.
There Will Be Consequences - riffy są trochę jak Annihilator z ostatnich kilku płyt. oczywiście Watersowych melodyjek nie ma nawet grama.
Po za tym podobnie jak berba słyszę trochę Onslaught, trochę Testament (z ostatnich dwóch albumów) oraz trochę Exo i trochę Annihilatora. wszystko fajnie wymieszane co powoduje że skojarzenia nie są nachalne.
Nowy wokal dobry jak też i cała płyta. mam nadzieję że będzie ciąg dalszy.

pan_Heathen

sonen

Za mało melodyjne jak na Metalikę.

berba

I za mało "Yeeaaahhh!!!"

moonfire

Dobry powrót, co nieczęsto się zdarza, niestety na zakup przyjdzie poczekać do jakiejś okazji, bo ceny tego materiału zabijają.

benek

na tą chwilę lepiej mi wchodzi niż tegoroczne wypieki Death Angela i Overkilla.

Frank

Mnie też ta płyta nie ruszyła. Dam jeszcze szansę, bo parę fragmentów jest ciekawych i wokal mi odpowiada, bardzo dobry jest. Jednak całościowo czegoś tu brakuje.

pan_Heathen

komu nozka przy tym nie skacze ten pojebion !

a tak serio to na poczatku wydawalo mi sie to dosc generyczne, ale potem jak zaskoczylo... najlepszy "drugofalowy" thrash od dawna.