Power of Metal

piciu6

Na razie ten album mi podchodzi najbardziej mimo iż : nadal są fragmenty i wokale, które mnie wkurwiają do białości, ale zdecydowanie więcej jest wręcz obłędnych partii gitarowych, jak w fantastycznym Carousel, od połowy wałka zaczyna się magia. Perkusista też sobie tradycyjnie nie żałuje. Nie wiem, może ta płyta jest przystępniejsza, albo stosują patenty, które do mnie trafiaja bardziej, niz przy poprzednich wypustach...?

Ponieważ skończyłem, to uzupełnię uwagą, że 5 częściowy Kompleks Mesjasza to najlepszy progmetalowy nakurw ostatnich lat, taki Haken biorę, a nie słodzenia w stylu Canary Yellow Wink

progmetall

Płyta instrumentalne świetna, bo bdb brzmienie, gitary chodzą jak u Pietruchy, ale ten koleś co niby śpiewa... żeby choć jedno jądro miał, ale ni chuja. W Invasion jeszcze jest ok, ale reszta , no kładzie tą plyte. Najlepsze Mesjasz, Invasion i Carousel,ostatni kawałek zbędny. Messiah Complex mógłby być instrumentalny .

Voltan

godzinę temu odebrałem winyl z poczty
płyta roku Wink

piciu6

Voltan

posłuchałem Wink

zajebiste

buhaj

Niezła płyta. Zgadzam się z częścią forumowiczów, że instrumentalnie mistrzowska ale gorzej z wokalem