Power of Metal

Voltan

Tytułowy: https://www.youtube.com/watch?v=NmhJTkc9v8o

progmetall

Bez szału

progmetall

Na nową płytę PoS zawsze czekam z ciekawością
Co wymyśli tym razem Daniel. Tym razem nie zaskoczył i znowu mnie zaskoczył. O ile poprzedni album był w miarę przewidywalny,ten nie jest. Wraca stary gitarowy i nie ma gitar, a to zaskoczenie,znaczy są, ale akustyczne bardzo dobre,ale te elektryczne to już nie wiem jak nazwać, brzęczeniem,pierdzeniem,bo na pewno nie graniem, a już na pewno nie metalowym, ale to akurat nie dziwi,bo Daniel metalowcem nigdy nie był.Brzmienie na tej płycie jest straszne, przytłumione, brzęczące, dudniące bębny jak gdyby ktoś walił w deskę.Dziwne, bo w momentach akustyczno-wokalnych jest całkiem dobrze. Jedyne co jest tu klarowne, to wokal Daniela,genialny. Gdyby nie to dałbym sobie spokój z pisaniem o tej płycie. Nie wiem jak można było tak zjebac brzmienie.
Teraz kompozycje, bo te są bardzo dobre, momentami genialne.Accelerator to jeden z najlepszych numerów na krążku, ciekawie zaaranżowany z pomysłem. Później jest tak średnio i w Wait robi się genialnie jak stary dobry PoS.Nastepny numer też przedni,tylko znowu to burczenie gitar, może to bas, już sam nie wiem.Fur jest zbędny, tytułowy ciekawy patent jaki już był na The Perfect Element.Co ciekawe na płycie nie ma ani jednej solówki!
Prawie,bo w ostatnim kawałku jest do tego genialna,najlepsza jaką słyszałem w tym roku.13 minutowy Icon zaczyna się niemożliwym jazgotem, brzęczeniem, pewnie tak miało być,ale nagle przestaje dawać po uszach i wchodzi delikatnia gitara i wokal,potem ta solówka i to jest jeden z najlepszych numerów na płycie.Mogl być genialny,ale jazgotu nie znoszę.Specjalnie słuchałem na słuchawkach,ale były momenty, gdzie myślałem, że sprzęt mi nawalił.
Nie wiem co myśleć o tej płycie, ale będę wracał,bo jest ciekawie,tylko szkoda, że przez ten zjebany mix nie jest a mogło być genialnie.

Voltan

Ja czekam na winyl, ale spodziewam się dobrego materiału jak zwykle Smile

edit: jest szansa, że jutro będę miał Smile

edit2: czeka w pączkomacie - będzie odsłuch po robocie

Voltan

Zajebiste.
Aczkolwiek miks rzeczywiście powiedzmy kontrowersyjny Wink

Mi na razie nie przeszkadza bardzo (słucham na hifi z analoga), ale zobaczymy jak się broni na inny sprzęcie.

progmetall

Mi się coraz bardziej wkręca, choć mix nadal wkurwia

Sanctified

Próbuję słuchać jednym uchem w biurze. Wink

progmetall

buhaj

Icon to jeden z lepszych kawałków jakie wypuszczono w tym roku. Resztę płyty odbieram z mieszanymi uczuciami. Na razie

Voltan

Słucham tego w kółko jak popierdolony, czyli w sumie jak na PoS nic nowego Razz

robpal

buhaj · Wysłany: Pią 12:25, 03 Mar 2023 Temat postu:

Wróciłem po kilku latach i jestem oczarowany. Nie wiem jak mogłem niedoceniaćprzy premierze. Znaczy słuchałem nawet z przyjemnością ale zostawiłem bez żalu. A przecież ten album jest genialny. Nie mogę się oderwać od ponad tygodnia. Wszystko jest na miejscu: fantastyczny wokal, elektronika, gitary. Sztos

progmetall · Wysłany: Nie 10:41, 05 Mar 2023 Temat postu:

Materiał bdb, ale miks zrypany i brak solówek, zresztą pisałem już o tym.

buhaj · Wysłany: Nie 22:05, 05 Mar 2023 Temat postu:

piciu6 · Wysłany: Nie 22:15, 05 Mar 2023 Temat postu: