Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kreator - Hate über alles

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2022
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 5:57, 10 Cze 2022    Temat postu: Kreator - Hate über alles



1. Sergio Corbucci Is Dead 00:58
2. Hate Über Alles 03:48
3. Killer of Jesus 04:05
4. Crush the Tyrants 04:10
5. Strongest of the Strong 04:01
6. Become Immortal 04:23
7. Conquer and Destroy 04:45
8. Midnight Sun 03:38
9. Demonic Future 04:43
10. Pride Comes Before the Fall 04:48
11. Dying Planet 06:52

Kreator numer 15, bedzie thrash czy Szwecja ? Dziś premiera.

https://www.youtube.com/watch?v=6dNilgD7t30

https://www.youtube.com/watch?v=SYyjzUUkOXk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4436
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:27, 10 Cze 2022    Temat postu:

Parę obrotów zrobiłem, styl mają niepodrabialny, ale poza playlistę na siłownię ta płyta niestety nie wyjdzie u mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9096
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:34, 10 Cze 2022    Temat postu:

Słuchałem już dwa razy i póki co nic w głowie nie zostało :-/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:45, 10 Cze 2022    Temat postu:

Same single juz niezle w glowie zostają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:51, 11 Cze 2022    Temat postu:

Pierwsze dwa numery są ok, zwłaszcza Killer of Jesus,ale później jest różnie,nawet heavy metal ala Iron Maiden się trafił.
No i Szwecją zionie może nie tak nachalnie,ale jednak.na razie jestem 50/50. Posłucham więcej może się zmieni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zbigniew_ramirez



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia

PostWysłany: Sob 16:12, 11 Cze 2022    Temat postu:

Płyta z rodzaju "50/50". "Spaghetti" intro zupełnie mi nie pasuje, kończący "Dying Planet" wydaje się być zbyt długi - mogliby z niego wykroić ostatnie 1,5-2 minuty i z nich zrobić intro (albo outro). Conquer and Destroy" oraz "Midnight Sun" może i mają momenty, ale zawarte w nich "dodatki" wokalne kładą całokształt. "Crush the Tyrants" zasadniczo męczy bułę.
Tytułowy i "Killer of Jesus" najlepsze w zestawie, za nimi "Strongest of the Strong" i "Demonic Future", radę dają też "Become Immortal" oraz "Pride Comes Before the Fall".
Pomimo wymienionych słabych punktów ten album i tak przypasował mi najlepiej spośród wszystkich wydanych po "Enemy of God". Owszem, jest melodyjnie, ale ta melodyjność nie podpada mi pod lukier ani watę cukrową, których było pełno na trzech poprzednich pełniakach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 20:23, 12 Cze 2022    Temat postu:

Nie dotrwałem do końca jednego obrotu nawet. Niestety, jak na Kreatora to brakuje mi tutaj prawdziwej agresji. Ostatni album, na którym ją czułem to Enemy of God. Późniejsze albumy to coraz więcej plastiku i szwedzkich melodii. Żeby nie było, Violent Revolution czy właśnie Enemy of God też są melodyjne, ale nie tak kiczotowo melodyjne. Czuć ewidentnie brak polotu na nowym albumie.

Tak przy okazji, odświeżyłem sobie Enemy of God, od momentu premiery do teraz najbardziej podoba mi się "The Ancient's Plague". Pamiętacie ten genialny kawałek? I ta solówka na końcu! Nigdy później Kreator nie zbliżył się do tego poziomu.


Ostatnio zmieniony przez KingOdin dnia Nie 20:32, 12 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:08, 12 Cze 2022    Temat postu:

KingOdin napisał:
Nie dotrwałem do końca jednego obrotu nawet. Niestety, jak na Kreatora to brakuje mi tutaj prawdziwej agresji. Ostatni album, na którym ją czułem to Enemy of God. Późniejsze albumy to coraz więcej plastiku i szwedzkich melodii. Żeby nie było, Violent Revolution czy właśnie Enemy of God też są melodyjne, ale nie tak kiczotowo melodyjne. Czuć ewidentnie brak polotu na nowym albumie.

Tak przy okazji, odświeżyłem sobie Enemy of God, od momentu premiery do teraz najbardziej podoba mi się "The Ancient's Plague". Pamiętacie ten genialny kawałek? I ta solówka na końcu! Nigdy później Kreator nie zbliżył się do tego poziomu.


Fakt Enemy Of God to ostatnia płyta jaką mam, a co do numeru zamykającego płytę "The Ancient Plague" to fakt świetna kompozycja z genialną solówką,ale tam też jest trochę Iron Maiden w drugiej części numeru.
Violent Revolution to był powrót, po eksperymentalnej Endoramie,ale skończyło się na dwóch albumach,później poszli w szwecję .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 19:55, 15 Cze 2022    Temat postu:

Włączyłem sobie dla porównania nowy Destruction i słucha mi się tego lepiej niż nowego Kreatora. Jest bardziej "true" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16066
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 22:15, 15 Cze 2022    Temat postu:

Słuchałem, niepodoba mi się, wilę stare łojenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1873
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Sob 10:08, 18 Cze 2022    Temat postu:

No niestety znów to samo. Mega nierówna płyta - niby jest kilka numerów wartych posłuchania i nie wywołują one skrzywienia na gębie, ale są pomieszane z tak mdłym graniem, że zęby bolą. Kreator już jakiś czas kąpie się w przeciętności. Wygląda na to, że błotne bajoro jest dla nich niczym jacuzzi w dobrym spa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2022 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin