Bardzo dobra płyta, więcej tu heavy metalu i epickości, ale ten doom też się przewija i odciska swoje piętno. Jak już pisałem w playliście - dla mnie trochę tu klimatu początków Ghost (okolice debiutu) i późnego Grand Magus (tego bardziej heavy niż doom).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach