Power of Metal

sebastian

Całkiem udana płyta. Nie jest tak dobra jak "Vampiro" ale słucham już chyba czwarty raz i jest dobrze. Pierwszy singiel jest chyba najsłabszym kawałkiem. Najbardziej podoba mi się "Stygian Miracles", tytułowy, "Carcass for a King", czyli w sumie początek, ale thrashowy "I Am the Way" jest fajnym zakończeniem. Coś jest nie tak z wokalami. Wiadomo, że słucham teraz na streamingu, ale jakiś ten wokal wydaje się skompresowany. Przy pierwszym odsłuchu na słuchawkach nie zauważyłem, ale na głośnikach już mi coś nie pasowało.

progmetall

Jak na razie nie mogę nic wyłapać, może niepotrzebnie porównuje do Vampiro, Seek Out Your Sins ma dobry Helstarowy riff, po tylu latach trochę krótki materiał, oby zaskoczyło. Na razie to chyba ich najsłabszy krążek

progmetall

Już jest lepiej, Stygian Miracles, Seek Out Your Sins, Carcass for a King bardzo dobre, riffy Barragána to klasa.
Album nie jest tak dopracowany jak poprzedni i nie jest tak rozbudowany.
Wokalnie nie jest źle, ale też nie są to wyżyny Rivery.
Czy tylko ja mam wrażenie, że The Black Wall brzmi jakby pochodził z innej płyty...?