Power of Metal

Gość

ANTHRAX.

dziaki

mrSin

Meltorm

To się zgadza ale połowa płyty brzmi jakby wymyślona na kolanie, takie zwykłe przeciętne riffy i broni się to tylko dlatego, że wielu tak jeszcze wtedy nie grało i poza tym to Slayer

Nie ma aż tyle tego geniuszu jak na Masterze czy RiPie.

pan_Heathen

Przede wszystkim zamiast MOP powinno być RTL a zamiast ATL - Persistence Of Time.

Z tego co jest - RIB, MOP i RiP to genialne płyty, które stawiam niemal na równi, ale dla mnie wygrywa Megadeth dzięki wspaniałym solówkom, bodaj najlepszym jakie znalazły się na metalowej płycie.

Meltorm

Cacophony ?

Last Axeman

Na "Speed Metal Symphony" było ich aż za dużo Laughing

Ale naturalnie były znakomite

Oenologist

Last Axeman

Przeca żartuję Very Happy

Gość

Co do najlepszych albumów wielkiej czwórki. W zależności jak mi dzień dokopie lub ja dniu to dla mnie przedstawia się to następująco:

ANTHRAX: wymiennie acz 1. Among The Living 2. Persistence Of Time
SLAYER: wymiennie acz 1. South Of Heaven 2. Reign In Blood
MEGADETH: wymiennie acz 1. Countdown To Extinction 2. Rust In Peace
METALLICA: 1. Ride The Lightning 2. Master Of Puppets (acz czasem MOP zamieniam na And Justice For All...)

dziaki

SwordMaster · Wysłany: Sob 6:53, 12 Mar 2011 Temat postu:

zaglosowalem na RIP, obok painkillera najlepsze solówki ever na metalowej płycie.

berba · Wysłany: Sob 10:53, 12 Mar 2011 Temat postu:

Rust In Peace

pan_Heathen · Wysłany: Sob 14:57, 12 Mar 2011 Temat postu:

dziaki

LordAlvar · Wysłany: Nie 8:39, 27 Mar 2011 Temat postu:

Jeśli chodzi o ankietę to głos na Mastera a tabelka przedstawiałaby się tak:

1. Master Of Puppets
2. Reign In Blood
3. Rust In Peace
4. Among The Living

Kirk · Wysłany: Nie 13:06, 27 Mar 2011 Temat postu:

1. Meta
2. Megadeth
3. Slayer

KingOdin · Wysłany: Nie 13:33, 27 Mar 2011 Temat postu:

Anthrax