Power of Metal

Est

Dobrze się stało, pierwsza bramka Van Persiego najlepsza. Wrzutka przez pół boiska i szczupak będący lobem. Bardzo udany rewanż za finał MŚ 2010.

piciu6

nie mam już siły, kładę się, jest 2:1 dla Inków, mam ndzieję, że kangury ich jebną.

firesoul

Czwarty mecz dopiero a Ty już siły nie masz? Wink

progmetall

Karnego dla Hiszpanii nie było. Sędzia kalosz.

piciu6

SwordMaster

SwordMaster

piciu6

pan_Heathen

Last Axeman

Byłem fanem Holandii w latach 90-tych i na początku następnej dekady. Najpierw za Gullita i van Bastena, potem Bergkampfa i Kluiverta, Seedorfa, Davidsa i van Nistelrooya. Teraz już mnie ich gra tak nie jara, choć nadal bardzo lubię i chyba kibicuję im w pierwszej kolejności. Wczorajsze zwycięstwo piękne, ale na razie jestem ostrożny, co do sukcesu pomarańczowych na tej imprezie. W 2008 również zaczęli miażdżąco, rozjeżdżając najpierw Włochów 3:0, a potem Francję 4:1 i Rumunię 2:0. I kiedy wszyscy już wręczali im puchar, to w ćwierćfinale ograli ich Ruscy.

pan_Heathen

Holandia absolutnie nie moze byc uwazana za faworyta. ale tez porównania z jej ekipami sprzed lat nie mają sensu, bo to były zupełnie inne drużyny - tamte miały głownie umiejętności techniczne, dzisiejsza ma tego znacznie mniej, za to więcej walki i ducha zespołu (to tak po jednym meczu...)

Kamilbolt

firesoul

Karny mocno naciągany ale przekonała mnie dopiero powtórka z tego ujęcia

http://www.youtube.com/watch?v=JjYq0OQTPP4

pan_Heathen

Ja tam juz od razu (w przeciwienstwie do stronniczych albo slepych panów za mikrofonem tvp) widzialem, ze nie bylo karnego. Ta powtorka tylko to potwierdza. Gosc sunął nogą po trawie, Costa na nią stanął i się wywalił.