Power of Metal

Last Axeman

Z drugiej strony bardzo podobnie wyglądała walka goryla z Holyfieldem tyle że Evander zadał sporo celnych ciosów. Mimo to wygrał ją (niesłusznie wg mnie) Wałujew.

piciu6

Last Axeman

W końcu ósmy cud świata Laughing

Est

Tym razem znowu Pudzianowi udało się wygrać, ale widać było, że teraz wygrana przyszła mu naprawdę ciężko i z niewiadomych przyczyn były tylko 2 rundy. W każdym razie Japończyk stawiał opór, widać było, że nie jest to już kompletnie nieprzygotowany Najman. Na 99% następną walkę Pudzian przegra, chociaż Tim Sylvia ma słaby łeb, wystarczy, że Pudzian walnie jeden prosty i będzie KO.

firesoul

Nie wykazałem sie specjalnym patriotyzmem i postawiłem stówę na żółtka. Byłem przekonany że poskłada Pudziana chociaż widziałem kilka jego walk i mimo niezłego rekordu jest cienkawy. Pudzian mnie zaskoczył tym że wytrzymał pełny dystans chociaż po jakichś trzech minutach wyglądał jak orka wyrzucona na plażę.
Natomiast Mamed stoczył najsłabszą walkę z tych które widziałem chociaż japońcowi trzeba oddać że jest twardy. Remis trochę na wyrost.

K0stek

http://www.youtube.com/watch?v=wMPRey_-Btg&feature=player_embedded#

Coś na poprawę humoru.

pan_Heathen

No sklepał go niemiłosiernie... A te ciosy kolanem w twarz to jakas masakra.

Kirk

Dziwię się, że Mariusz się szmaci w tak chujowym 'sporcie'.
Żal było patrzeć jak leży przed tym świnakiem Sylvią i rozmienia swą sławę wielokrotnego mistrza Strong Man na drobne. Co kasa robi z ludźmi... Tracę do Pudziana szacunek.

K0stek

Est

Dobrze powiedział Sylvia po walce - MMA trzeba się całkowicie poświęcić. Ciekawe czy to do Mariusza dotarło. Bo na razie sprawiał wrażenie gościa, który nie do końca wie o co chodzi w tym sporcie. Podczas walki miał tylko jedną taktykę i nawet jak widział, że Sylvia go rozpracował (nie zajęło mu to dużo czasu) to i tak się jej trzymał. No głupota totalna.

Kirk

Pudzian odkrywa karty:

[link widoczny dla zalogowanych]

green

K0stek

Coś trzeba gadać Wink

.

Est