Power of Metal

Karma

A mnie naszło na bilard. Testuję Pool Nation na xbox. Zapomniałam już jak lubię takie z pozoru proste i leniwe gierki Wink

Voltan

Yemmen

Na bilard to do baru się idzie i koniecznie pije napoje wzmacniające koordynację ruchową.
Ewentualnie idzie się do kolegi na poddasze / do piwnicy Wink

Karma

Chyba żaden kolega nie gra w billard, ani nie ma stołu bilardowego, czy poddasza lub piwnicy Wink

pozostał mi xbox hehe

SwordMaster

no to chociaż napoje wzmacniające koordynację ruchową...

Yemmen

Facet bez piwnicy to jak baba bez cycków Very Happy

Napoje natomiast to podstawa gry w bilard! Wink

piciu6

Karma

No to nie mogę grać w bilard. Nie mam kolegi ze stołem i nie piję Wink

Yemmen

Dlaczego nie pijesz, jeżeli można wiedzieć? Wink

Stół (dobry) droga sprawa, żeby taka "podstawę" sobie sprawić. Zdecydowanie taniej wyjdzie piwo w barze i rezerwacja stołu.
Chociaż z drugiej strony barowe / klubowe stoły też zazwyczaj nie są rewelacyjne. Przynajmniej te w mojej okolicy Laughing

Karma

Bo nie lubię Wink

czasem się zdarzy, ale nie lubię, bo preferuję tylko słodkie trunki w małych ilościach, a wtedy wszyscy marudzą, że za mało. Więc wolę w ogóle ostatnio nic. Zawsze zdrowiej Wink

Kirk

Wczoraj odpialiłem demo Diablo 3 i mocno się przy tej grze zasiedziałem. Nie wiem o co kaman, ale nabiłem 9 lub wyższy poziom, gram i gram i póki co końca nie widać. Nawet myślę czy nie nabyć pełnej wersji, ale nigdy w Diablo nie grałem i nie wiem czego dalej się spodziewać. Póki co bawiłem się dobrze, ale jak rozgrywka toczyć się będzie dalej w tej sposób to nie wiem czy to się nie będzie nudzić. Czytam też, że lud gra w tą grę setki godzin i sobie myślę jak to jest możliwe, bo kampania raczej tyle nie trwa.

Karma

Diablo jest świetne. Kup sobie z dodatkiem Reaper of souls to możemy kiedy zagrać online Wink

Generalnie gra polega na zabijaniu potworków. Zmieniają się plansze i udoskonalasz postaci, jej moce, stroje, broń. I tak aż do 60 lvlu w podstawie, a w ROS do 70. Po przekroczeniu nabija się poziomy mistrzowskie jeśli się chce, a zebrane punkty mają wpływ na tworzone potem nowe postaci, bo można dodawać im potem dodatkowe umiejętności. A każda postać jest inna. Fajnie przejść raz wszystkie akty, a potem zmienić tryb gry i robić sobie tylko spotkania z bosami. I gania goblinów czy pigmei s!arbników, sporo kasy z nich leci.

Kirk

Ciężka terminologia. Smile

Yemmen

Ja właśnie zacząłem się już nużyć od połowy dema a nawet zdążyłem się znudzić akurat przed samym końcem Laughing

Może człowiek młodszy, może inny klimat ...może "coś": w "2" mogłem łupać, w 3 jakoś mi się nie widzi.
Zdecydowanie na dłużej do monitora przykuło mnie "Path of Exile" Wink

Właściwie z braku czasu przestałem grać i kto wie czy nie wrócę Smile

Kirk