Power of Metal

Atreju

Dla mnie najlepsza ekipa w polskim death metalu. Zespół najbardziej niedoceniany, pomijany przez wszystkich, choć na szacunek zasługuje największy. Nieszablonowa, niepowtarzalna muzyka wykraczająca poza ramy gatunku, wkraczająca w rejony progresji i wirtuozerii.
Pierwsza płyta to brutalny death, ale już z elementami popisówki, ale to co się działo potem, to szał ciał. Najlepszy album "Inheritance" jak dla mnie. Świetna też rzecz z Kupczykiem na wokalu, gdzie metal spotyka muzykę klasyczną.

Nowa płyta "Burned ground strategy" ukaże się we wrześniu, a więcej o tym poczytacie w wywiadzie, który w najnowszym numerze Pure Metal Magazyn

Edit: taaa... jasne, "by inheritance" Wink

Jan Łomignat

Słuchałem jednej płyty i mi nie podeszła... Wokal mnie drażni.

Sebol

Absolutnie świetna kapela. Nie słyszałem debiutu a Inheritance mam obsłuchane słabo, jednak Discoveries oraz najnowsza Buned Ground Strategy to wymiatanie na najwyższym poziomie. Kocham te dwie płytki, nawet Klassika z Kupczykiem mi się podobała choć to nie moje granie.

oblak

Haha, właśnie czytałem o tym zespole w Pure Metal :brawo:

Sebol

Atreju

Tak jak ty zapoznałeś się z "Burned ground strategy"? Wink

Sebol

Atreju

Niedawno brali udział w Wacken Battle, ale niestety wygrał przereklamowany Chainsaw. Była to wielka szansa dla Esqarial na pokazanie się za granicą.

Jan Łomignat

Gość

niedługo ich nowa płytka ;]

Oenologist

Jan Łomignat

Chainsaw gorsze

BUBETTO

tloluwin

ja też wolę wcześniejsze płyty- klassika jest ok, ale poprzednie jakoś takie z większym pazurem- więcej na nich siedziało.
I choć trudno mi się do tego przyznać - zgadzam się z Atreju- zdecydowanie niedoceniona kapela! Może to dlatego że taki techniczny death nie jest już taki popularny- dzisiaj musi być szybko blastowo i napierdalająco, a oni choć to ciężka muza są ... subtelni (mimo wszystko)

Gość

bezapelacyjnie "Inheritance" to ich najlepsze dzieło.
ale "Burned Ground..." też jest świetne. ciekawe, jak się przyjmie w "metalowym światku". ja im życzę, żeby stali się tak samo naszym "towarem eksportowym" jak Behemoth czy Vader bo w pełni na to zasługują.