Power of Metal

LordAlvar

No dobra jest TGB ale nie ma co sie nad nia spuszczac Very Happy

ja poznalem wczesniej Horror Show i robila na mnie wieksze wrazenie

Higlander

Jak dla mnie The Glorious Burden było rewelacyjne, na początku wojaży z tym zespołem. To był chyba pierwszy całościowy album Iced Earth jaki sobie załatwiłem. Po czasie, gdy poznałem resztę całościowej twórczości zwróciłem się jednak w stronę twórczości z Barlowem, i tak już pozostało.

Trudno jest oceniać poszczególne albumy bo dla mnie serio twórczość Iced Earth jest dość wyrównana.
Tak ogólnie mogę to jednak wyrazić w następujący sposób:
Iced Earth - 6.5/10 -> za świeżość.
Night of the Stormrider - 7/10 -> aranżacje instrumentalne i ten swoisty zadzior.
Burnt Offerings - 8.5/10 -> klimat, pomroczność, wokal, ogólne wrażenie.
The Dark Saga - 9/10 -> klimat, narracja, emocje, prostota wraz z ciężarem.
Something Wicked This Way Comes - 9.5/10 -> nie wiem co powiedzieć
Horror Show - 8/10 -> za klimat i aranżacje.
The Glorious Burden - 4/10 z porywami do 5/10 -> jakoś tak nie składne to mi się czasami wydaje.
Framing Armageddon - Something Wicked Part I - 6.5/10 -> ponownie klimat i lepszy wokal niż na poprzedniczce, oraz rozwojowość.

Ale gadka... no ale cóż, chciałem jak najlepiej to opisać Razz

pozdrawiam

firesoul · Burnt Offerings - 8.5/10 -> klimat, pomroczność, wokal, ogólne wrażenie.

Higlander · Burnt Offerings - 8.5/10 -> klimat, pomroczność, wokal, ogólne wrażenie.

Taz_Thrash

Każda płyta Iced Earth jest fajna i ciekawa. Nawet TGB ma dobre numery. Moim zdaniem najlepsze są dwie płyty: Night of The Storm Rider (najwięcej thrashowych motywów) i Something Wicked this way comes (przebojowość).

LordAlvar

Nawet na najslabszym (ale wcale nie slabym) debiucie znajdzie sie kilka momentów

Last Axeman

Myślę, że więcej niż kilka. Nowsze wersje z Barlowem na wokalu pokazały, że i te kawałki mogą zabijać. Zresztą już w oryginalnym wydaniu była to muza nieprzeciętna, której wartość obniżał niestety słaby wokalista

Higlander

Zgadzam się w 100%

Taz_Thrash

Z Barlovem te numery brzmią poprostu potężniej.

Higlander

LordAlvar

Higlander

Ty mi lepiej powiedz co wyszło gorzej... Twisted Evil

Taz_Thrash

Matt ma niesamowicie energetyczny i potężny wokal. Najlepiej puścić sobie kawałek z nowej płyty I walk Alone. Ja sobie kupiłem single i jak go posłuchałem to prawie wypadłem z butów (szczególnie jak śpiewa w refrenie "Human Hypocrisy..." ). Schaffer czasem go wspomaga chórkami i jest wypas Smile

Higlander

Kurde... On ma coś w głosie, potęga jest... Nowy kawałek rewelacyjny...

Taz_Thrash a masz Charge To Keep?

Taz_Thrash

Na myspace Iced Earth było.