Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

JUDAS PRIEST
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Nie 17:22, 25 Sty 2009    Temat postu:

nie mam nic do "Turbo" - gdyby dalej poszli w tę samą stronę, to bym narzekał, ale jako jednorazowa odskocznia jest spoko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 17:34, 25 Sty 2009    Temat postu:

Wiwern napisał:
nie mam nic do "Turbo" - gdyby dalej poszli w tę samą stronę, to bym narzekał, ale jako jednorazowa odskocznia jest spoko.


Dalej było RiD, a potem Painkiller, więc wszystko się zgadza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Nie 17:45, 25 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
RiD, a potem Painkiller
czyli powrót na ten sam tor, po którym jechali "Obrońcy Wiary" Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:50, 25 Sty 2009    Temat postu:

Wiwern napisał:
Cytat:
RiD, a potem Painkiller
czyli powrót na ten sam tor, po którym jechali "Obrońcy Wiary" Wink


Ciekawe. A mi się wydawało, że właśnie w tym momencie Priest zatracił swój własny charakter i zaczął bardziej niż kiedykolwiek pędzić za modą i grać pod publikę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Pon 13:28, 26 Sty 2009    Temat postu:

pod publikę, to już były poszczególne utwory z dwóch płyt przed "Turbo". No bo jak inaczej wytłumaczysz prawo bytu takich utworów, jak "Another Thing Comin", czy "Love Bites"?
"Ram It Down" było czymś takim pośrednim, między stylistyką "Turbo", a powrotem "Defenderowego" grania, z przewagą na szczęście tego drugiego. A "Painkiller"... mam jakieś dziwne wrażenie, że już nie pierwszy i nie drugi raz poruszmy tę kwestię... no dobra, no to znajdź mi na "Painkillerze" jakieś "niejudasowe" elementy poza inną, mocniejszą grą nowego perkusisty:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:57, 26 Sty 2009    Temat postu:

Wiwern napisał:
pod publikę, to już były poszczególne utwory z dwóch płyt przed "Turbo". No bo jak inaczej wytłumaczysz prawo bytu takich utworów, jak "Another Thing Comin", czy "Love Bites"?
"Ram It Down" było czymś takim pośrednim, między stylistyką "Turbo", a powrotem "Defenderowego" grania, z przewagą na szczęście tego drugiego. A "Painkiller"... mam jakieś dziwne wrażenie, że już nie pierwszy i nie drugi raz poruszmy tę kwestię... no dobra, no to znajdź mi na "Painkillerze" jakieś "niejudasowe" elementy poza inną, mocniejszą grą nowego perkusisty:P


Hiciory pod publikę pojawiały się i wcześniej, ale ja nie o tym mówię. Do Defenders zespół szedł po swojej ścieżce, nie oglądając się na boki i rozwijając się nadal w określonym, heavymetalowym kierunku. Nagle zachciało im się flirtować z popularnym, soft rockowym stuffem na Turbo. Gdy nagrywali ostrzejsze rzeczy pokroju Ram It Down czy Painkiller, to istniały już zespoły, które takie rzeczy już robiły (wymieniane gdzieś tam wcześniej). W tym momencie Priest przestał wykazywać się inwencją i odkrywać Ameryki, a wpasował się w styl, który niejako stworzył, lecz w formie, w obrębie której sam nigdy się nie poruszał.

Priest gra do 84 roku >>>>>> Priest inspiruje kolejne pokolenie (Speed/Thrash/Power) >>>>>>> Priest robi sobie przerwę, przestaje ewoluować (Turbo) >>>>>>>>> Inni w tym czasie rozwijają priestową formułę >>>> Priest stara się wrócić do obiegu, lecz zamiast samemu ewoluować, asekuracyjnie korzysta z wypracowanych patentów zespołów, które zainspirował (Painkiller) >>>> Priest się rozpada (znów wypada z obiegu) - gatunek idzie dalej >>> Priest się reaktywuje i znów wpasowuje się w znaną konwencję (Jugulator, Demolition)

Taki ciąg przyczynowo skutkowy. Dwa razy się zagubili - raz świadomie, drugi raz było to efektem przerwy w działalności. I już nie udało im się powrócić na swoje stare miejsce - zespołu, który wyznacza trendy i kierunek ewolucji gatunku. Asekuracyjnie poszli za tłumem, a że mieli swoją renomę, to zwrócono na nich więcej uwagi, niż na mniejsze zespoły. Stąd mylne postrzeganie płyt po Turbo jako odkrywczych, czy też wyznaczających nowe kierunki w metalu. Zespół się zatrzymał w pewnym momencie, był o krok do tyłu za wszystkimi (a nikt nie czekał, aż Priest się wyszaleje w innych klimatach i zdecyduje się wyznaczyć kolejną drogę rozwoju) i od wtedy nie udało mu się już zająć miejsca na przodzie, zmuszony był albo nadal zostawać w tyle, albo przynajmniej starać się gonić konkurencję - zdecydowali się gonić, przejmując metody konkurencji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Pon 14:10, 26 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
wpasowuje się w znaną konwencję (Jugulator, Demolition)
no, tu się zgadzam w 100%

a w sprawie bardziej speedowych, podchodzących (ale tylko małymi chwilami) pod thrash "Ram It Down" i "Painkiller", to odnoszę wrażenie, że te płyty wyszły by zupełnie tak samo, jeśli JP obejrzeli by się na grę nowych kapel, jak i gdyby postanowili zrobić "samodzielny krok dalej" od punktu "Defenders Of The Faith". To nie ma znaczenia, co ich pchnęło, do takiego grania, bo był to zupełnie logiczny i naturalny kierunek rozwoju dla heavy metalu. To tak, jakby winić starego matematyka za to, że swoimi starymi, sprawdzonymi sposobami wyliczył zadanie z tym samym wynikiem, co inny na komputerze.

Zauważ też, że "Painkiller" również wyznaczył w pewien sposób nowe standardy. Nie wyobrażam sobie na przykład muzyki Gamma Ray bez wpływów "painkillerowych". A że inne, mniej znane kapele grały tak już trochę wcześniej, to nie musi wcale znaczyć, że JP o tym wiedzieli. Przydładowo - "Kawaleria Szatana" naszej rodzimej legendy Turbo (1986) również ma w sobie patenty, po które Judas Priest sięgnęli dopiero na "Painkillerze" (1990), ale szczerze wątpię, żeby Downing/Tipton/Halford/Travis, czy Hill wsłuchiwali się w dzieło Hoffmana/Kupczyka/Rutkiewicza/Sorsa i Łysowa (chyba dobrze to napisałem)


Ostatnio zmieniony przez Wiwern dnia Pon 14:20, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:16, 26 Sty 2009    Temat postu:

Wiwern napisał:
Cytat:
wpasowuje się w znaną konwencję (Jugulator, Demolition)
no, tu się zgadzam w 100%

a w sprawie bardziej speedowych, podchodzących (ale tylko małymi chwilami) pod thrash "Ram It Down" i "Painkiller", to odnoszę wrażenie, że te płyty wyszły by zupełnie tak samo, jeśli JP obejrzeli by się na grę nowych kapel, jak i gdyby postanowili zrobić "samodzielny krok dalej" od punktu "Defenders Of The Faith". To nie ma znaczenia, co ich pchnęło, do takiego grania, bo był to zupełnie logiczny i naturalny kierunek rozwoju dla heavy metalu. To tak, jakby winić starego matematyka za to, że swoimi starymi, sprawdzonymi sposobami wyliczył zadanie z tym samym wynikiem, co inny na komputerze.


Tego się nie da zweryfikować. Mamy albumy bardziej i mniej odkrywcze. Gdyby Priest nagrał Painkiller w 1986 roku, to możnaby powiedzieć wtedy, że to jest album wybitny i wybitnie ważny dla gatunku. Spóźnienie się o kilka lat w muzyce automatycznie deklasuje zespół w tym drugim przypadku. Mówię - byli zawsze przed wszystkimi, a nagle znaleźli się w drugim szeregu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:54, 27 Sty 2009    Temat postu:

JUDAS PRIEST = HEAVY METAL

Jeśli ktoś lubi HEAVY METAL, lubi JUDAS PRIEST
Jeśli ktoś nie lubi JUDAS PRIEST, nie lubi HEAVY METALU

HEAVY METAL rządzi!
(odpowiednio przefiltrowane stare przyzwyczajenia Wink )


Ostatnio zmieniony przez Oenologist dnia Wto 23:55, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16063
Przeczytał: 46 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 1:58, 28 Sty 2009    Temat postu:

łooooooooo rany , po to to wezystko ,żeby skontastować ,że Judas rządzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Śro 10:04, 28 Sty 2009    Temat postu:

Przecież to oczywista oczywistość, że Judas rządzi, więc te równania są zupełnie niepotrzebne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 11:32, 28 Sty 2009    Temat postu:

Proponuję więc zamknąć temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Śro 12:17, 28 Sty 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
Jeśli ktoś nie lubi JUDAS PRIEST, nie lubi HEAVY METALU


Masz racje, nienawidze jednego i drugiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:21, 28 Sty 2009    Temat postu:

sarcofag napisał:
Oenologist napisał:
Jeśli ktoś nie lubi JUDAS PRIEST, nie lubi HEAVY METALU


Masz racje, nienawidze jednego i drugiego.


Czyli wszystko się zgadza green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:37, 28 Sty 2009    Temat postu:

Ale pozerka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 11 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin