Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Manilla Road
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:54, 22 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Najlepszy album od powrotu!

To czasem nie 'Atlantis Rising' ? Wink
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Pon 8:55, 22 Gru 2008    Temat postu:

Był najlepszy, do czasu ukazania się "Gates of fire", który też został zdetronizowany przez "Voyagera".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 9:03, 22 Gru 2008    Temat postu:

Tyś jest większym fanem, luz. Mnie się najbardziej Atlantis podoba.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 9:03, 22 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:50, 22 Gru 2008    Temat postu:

Atreju napisał:
Hańba! Hańba! Po trzykroć HAŃBA! Wink

Płyta to dla mnie nadal coś pomiędzy 8.5 i 9.0 Najlepszy album od powrotu!


NA PEWNO nie, nie ma takiej możliwości, AR to GENIUSZ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:00, 23 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Hańba! Hańba! Po trzykroć HAŃBA!

Płyta to dla mnie nadal coś pomiędzy 8.5 i 9.0 Najlepszy album od powrotu!


a krzycz sobie Wink , u mnie 9/10 ma jedynie "The Deluge", 8,5/10 - "Mystification" a "Voyager" trochę do wymienionych brakuje, do 'Atlantis Rising' (prawie 8/10) też Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 8:17, 23 Gru 2008    Temat postu:

hollowman napisał:
Atreju napisał:
Hańba! Hańba! Po trzykroć HAŃBA! Wink

Płyta to dla mnie nadal coś pomiędzy 8.5 i 9.0 Najlepszy album od powrotu!


NA PEWNO nie, nie ma takiej możliwości, AR to GENIUSZ...

Na pewno to wszyscy kiedyś umrzemy. Co do genialności "Atlantis Rising" nikt nie miał nigdy wątpliwości, tako i ja nie miałem. Każdy album (nie licząc słabego "Invasion") Manilla Road to geniusz, ale "Atlantis Rising" nie jest ich najlepszym albumem, a nawet JEST słabszy od dwóch ostatnich. Po pierwsze to w ogóle nie miał być album Manilla Road tylko zespołu Shark, a po drugie to nie do końca styl Manilli. Owszem, jest duch "tamtych" lat, ale tylko w kilku kawałkach, jak np. tytułowy, "Sea witch", "Lemuria" i jeszcze w jakimś, ale to trochę inna muzyka i jako całość wypada dość nierówno. Tak, uwielbiam go jak każdy album (nie licząc słabego "Invasion"), ale "Gates Of Fire" i "Voyager" SĄ lepsze!

Z tym się nie dyskutuje - to jest oczywista oczywistość.

Cytat:
a krzycz sobie, u mnie 9/10 ma jedynie "The Deluge", 8,5/10 - "Mystification" a "Voyager" trochę do wymienionych brakuje, do 'Atlantis Rising' (prawie 8/10) też

No tak, z cyferkami nie pogadasz Wink
Dla mnie "Voyager" jest tak samo dobry jak stare albumy i lepszy od "Atlantis...".


Ostatnio zmieniony przez Atreju dnia Wto 8:18, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:06, 23 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
No tak, z cyferkami nie pogadasz


no właśnie

Cytat:
Dla mnie "Voyager" jest tak samo dobry jak stare albumy i lepszy od "Atlantis...".


a dla mnie nie... wokalnie jest nieco gorzej, a AR to jak dla mnie najlepsza MR po powrocie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 10:23, 23 Gru 2008    Temat postu:

Wokalnie gorzej, ale tylko technicznie, bo gardło odmawia posłuszeństwa, ale "klimatycznie" i "manillowo" - SUPER! Wreszcie tylko TEN głos i TEN klimat, że aż ciary na plecach. AR to wokale Hellroadiego z kilkoma "wtrąceniami" Marka i to już jest duuuży minus tej płyty. Do tego jeśli już wchodzimy w szczegóły to brzmieniowo jest to najsłabsza płyt po powrocie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skullfucker skullfucker
Gość





PostWysłany: Wto 13:34, 23 Gru 2008    Temat postu:

Atreju napisał:

Z tym się nie dyskutuje - to jest oczywista oczywistość.

co zresztą nie przeszkadza mi w stwierdzeniu, ze Voyager to najnudniejszy album
Atreju napisał:
Invasion słaby jest

ciekawi mnie ile ci lat zajmie stwierdzenie że inteligentnej i muzyki zagranej wielopłaszczyznowo nie ocenia się - szczególnie liczbami.
Przestań bryndzlować narzeczoną i zasłuchuj się w porządnym space rocku - całą listę masz podaną właśnie na Invasion
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 13:38, 23 Gru 2008    Temat postu:

Trocku drogi, Manilla Road to epic metal - nie space rock. Kocham za epic nie za space
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skullfucker skullfucker
Gość





PostWysłany: Wto 13:41, 23 Gru 2008    Temat postu:

ależ to właśnie za nimi się ciągnie, to są właśnie korzenie - czyli to co słyszymy na każdej ICH płycie. Epic to tylko przymiotnik
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 13:43, 23 Gru 2008    Temat postu:

Pomijając już tak nieistotne szczegóły jak to, czy to space czy cosmic, czy universe, to "Invasion" to po prostu płyta słaba i nudna, niezależnie od gatunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skullfucker skullfucker
Gość





PostWysłany: Wto 13:45, 23 Gru 2008    Temat postu:

Atreju napisał:
"Invasion" to po prostu płyta słaba i nudna, niezależnie od gatunku.
rotfl
Powrót do góry
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:29, 23 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Na pewno to wszyscy kiedyś umrzemy. Co do genialności "Atlantis Rising" nikt nie miał nigdy wątpliwości, tako i ja nie miałem. Każdy album (nie licząc słabego "Invasion") Manilla Road to geniusz, ale "Atlantis Rising" nie jest ich najlepszym albumem, a nawet JEST słabszy od dwóch ostatnich. Po pierwsze to w ogóle nie miał być album Manilla Road tylko zespołu Shark, a po drugie to nie do końca styl Manilli. Owszem, jest duch "tamtych" lat, ale tylko w kilku kawałkach, jak np. tytułowy, "Sea witch", "Lemuria" i jeszcze w jakimś, ale to trochę inna muzyka i jako całość wypada dość nierówno. Tak, uwielbiam go jak każdy album (nie licząc słabego "Invasion"), ale "Gates Of Fire" i "Voyager" SĄ lepsze!

Z tym się nie dyskutuje - to jest oczywista oczywistość.



AR miało nie tylko klimat ale i odrobina niezłego przypierdolu się znalazła, Voyager muli niczym mucha w kobylej dupie


Ostatnio zmieniony przez hollowman dnia Wto 16:29, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:33, 23 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
co zresztą nie przeszkadza mi w stwierdzeniu, ze Voyager to najnudniejszy album


coś w ten deseń (lol napisałem post powyżej nie czytając tego co niżej)

jest dużo epic, ale za dużo szantów niestety
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 5 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin