Power of Metal

pan_Heathen

i . nomen omen, będzie grał z nimi heavyrocka.

do takiej muzy to i Frank Beard z ZZ Top sie nada.

Burzum666

Mając Lombardo na pokładzie, nie wydaje mi się, aby taki album jak SC mógł się pojawić. Nie strać Mustaina na kolejnych wyrobników, którzy będą służyli tylko do odegrania jego pomysłów. Jeśli chce jeszcze być na topie, to jest to najlepsza opcja. Dla samego Lombardo również. Jest to jedyny zespól z topu, który ma wakat za bębnami.
Ale i tak wszytko będzie zależ od kasy. Na ten moment i tak musimy trochę poczekać, bo teraz Rudy zajęty jest śmiercią teściowej.

firesoul

O kurde, to nieźle mu musiała zaleźć za skórę...

mrSin

Voltan

Potwierdziły się krążące od kilku tygodni plotki...

na nowej płycie Megadeth zabębni Chris Adler (aczkolwiek wygląda na to, że nie zostanie stałym członkiem zespołu), natomiast nowym gitarzystą jest Kiko Loureiro z Angry

to drugie jest szczególnie ciekawe, oczekuję latino-jazzowych solówek w związku z tym Wink

https://www.youtube.com/watch?v=sHI_-Ao1ut4

piciu6

no dobra, poczekajmy na dżwięki, co mogą nowi ludzie, bo na raie mogli nie wiele.

Voltan

szczerze powiedziawszy to spodziewam się, że zmieni się tylko ilość "feelingu" w solówkach Wink

cokolwiek usłyszeć pewnie będzie można jakoś pod koniec roku

Kamilbolt

Kolejne ciekawe wieści:
[link widoczny dla zalogowanych]

pan_Heathen

a ja liczyłem na kontynuację Rust In Peace...

firesoul

Ja cały czas mam nadzieję na płytę w stylu Angry, która z domieszką tradycyjnego amerykańskiego pasterskiego folku może stworzyć potężną mieszankę wybuchową i wywołać entuzjazm zagranicznych koneserów

pan_Heathen

nie chcę siać defetyzmu, ale jak Drover grał w Megadeth to nie było grania jak z Eidolon...

piciu6

https://www.youtube.com/watch?v=tkWTDZQGkJM

wokalnie jak zwykle nie zabija, natomiast instrumentalnie i muzycznie jest baaaardzo ok. Tylko nie wiem kto gra gra na drugiej gitarze?

pan_Heathen

jest to Chris Broderick.

pan_Heathen

tu jest ciekawostka z 1992, Dave wygląda na totalnie naćpanego, ale Holy Wars brzmi lepiej niż na albumie! Mocarne brzmienie i świetne wykonanie. Jesli oni to tak zagrali na żywo, to chapeau bas.

https://www.youtube.com/watch?v=hV_YT0cwIK4

piciu6

czyli to nie koncert z 2015, ja tych nowych ludziów na gitarze nie rozpoznaję, Friedmana tylko kojarzę hehe

a jak sie to podobie :

[link widoczny dla zalogowanych]