Power of Metal

Voltan

tytułowy numer bardzo git, drugi słabiej, ale na pewno posłucham całości

firesoul

Ooo, nie wiedziałem że już coś jest do posłuchania, zaraz sprawdzę i liczę że będzie lepiej niż na ostatniej płycie. Chociaż w sumie i tak bardziej mnie interesuje co wysmażą Sandager z Kralem o ile ten projekt jest jeszcze w ogóle aktualny

pan_Heathen

Powiem Ci, ze wpadne przy Tobie w kompleksy - jestes bardzo wiernym słuchaczem ulubionych kapel, ja porzucam jak szmate kazdy zespol po 2 nieudanych płytach i juz nie slucham nastepnych, ba, nawet sampli nie tykam, chyba ze caly metalowy swiat pieje jakie to dobre (vide porzucony przeze mnie Iced Earth i ich cudowne odnalezienie formy Dystopii) Wink

firesoul

Ale oni nie mieli jakiejś spektakularnej wpadki- do Architect Of Lies już się względnie przekonałem, a ostatnia płyta, wydana zresztą w szoku pourazowym, była po prostu przeciętna (chociaż czytałem też recenzje, których autorzy piali z zachwytu twierdząc że to szczyt dotychczasowych dokonań Mercenary Wink

)
Te dwa nowe numery też bez szału chociaż pierwszy dość przyjemny

Robson

To powiedzcie mi jeszcze jak podoba się wam Architect Of Lies to będę wiedział mniej więcej czego się spodziewać przed odsłuchem Wink

pan_Heathen

dla mnie sporo słabszy. Ale i tak duzo lepszy od następnych.

Robson

Bo jeśli o mnie chodzi to:

AOL - Świetny
Metamorphosis - słabizna
Through Our Darkest Days - dobry

firesoul

Mnie sporo czasu zajęło żeby się wyprać na AOL, z rok chyba. Od pierwszego strzału tylko trzy numery mi weszły ale w końcu polubiłem się z całą płytą. Natomiast na tle trzech wcześniejszych szału zdecydowanie nie ma. A dwie ostatnie to już kompletnie nie moja bajka.

Est

Nowy klip od Mercenary:
https://www.youtube.com/watch?v=eOMKOH6x1bk

piciu6

znowu posłuchałem 11Dreams na klapkach, znaczy słuchawkach-kurwa ja pierdolę, takich harmonii wokalnych to nie ma żadna płyta, to jest totalna miazga . REWELACJA.

firesoul

Tęsknicie za czasami 11 Dreams? Ja też. Na szczęście podobne objawy wykazują panowie Henrik "Kral" Andersen oraz Mikkel i Morten Sandager, którzy w towarzystwie kilku innych, na razie tajemniczych, muzyków mają w planach wydać w przyszłym roku płytę nawiązującą klimatem do tamtego arcydzieła. Kral wręcz pisze zupełnie wprost o kontynuacji. Biorąc pod uwagę okoliczności w jakich doszło do rozłamu w Mercenary jestem nawet skłonny uwierzyć w te zapowiedzi. Materiał już prawie napisany. Zespół nosi nazwę... no właśnie, jaką? Cool

Last Axeman

11 Dreams? Cool

Voltan

firesoul

a jaki jest kontekst tej zastanawiającej oziębłości? ogólnie masz ich w dupie czy będziesz bronił karkołomnej tezy że nagrali jakąś lepszą płytę?

Voltan

no wolę ostatnią Wink