Power of Metal

Oenologist

Nie wiedziałem czy do humoru to się bardziej nadaje, czy gdzie, toteż założyłem temat Laughing

Przypadkiem trafiłem na YouTube na ten teledysk Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Peter Tagtgren goes Pet Shop Boys Laughing

Raf

raczej zgrywa

ps. jak się Johnemu Deppowi znudzi kręcenie kolejnych odcinków Piratów z Karaibów to reżyser mógłby z powodzeniem zatrudnić Tagtgrena do jego roli, podobieństwo jest duże Wink

S.IX

ja ow twor Petera darze spora sympatia.. moja znajomosc z tym bandem miala poczatek, gdy ujrzalem ich na zywo przed wystepem Tiamat.. od tego czasu bacznie sledze poczynania tej formacji.. Licze rowniez na to, ze po dwoch z rzedu wydawniactwach Pain, nadejdzie czas na kolejna odslone agresywniejszego oblicza Petera.... HYPOCRISY!!!!! Evil or Very Mad

Kirk

LOL!
Niezłe dicho. Trza posłuchać całości.
A Peter faktycznie wygląda jak Sparrow!

khan

Taka ciekawostka - swego czasu jego muza leciała w Szwedzkich dyskotekach Wink

A Pain bardzo przyjemny twór, no i kapitalne wyczucie kompozytorskie Tagtgrena

sarcofag

no pain no gain, powinienes o tym wiedziec kolezko

Ivanhoe

Est

Ja tam lubię takie granie. Polecam album "Psalms of Extinction".

Jeden z ciekawszych kawałków:
Pain - Zombie Slam

Last Axeman

Nie lubię więc nie słucham

berba

http://www.youtube.com/watch?v=wSdFFougjr0

Utwór z nadchodzącej płytki. Jak dla mnie SUPER refren!!!

firesoul

berba

Nowy Pain dostępny!

Brzmi jak połączenie dotychczasowego pain'a z elementami Hypocrisy + klimat ostatnich dokonań In Flames.

Est

W ogóle nie podoba mi się ten album. Jest jakiś taki nudny i jego odsłuch (drugi) był raczej podyktowany tym, że może jednak coś przeoczyłem, co mi umknęło. Ale jednak nic takiego nie miało miejsca. Nowe wydawnictwo Pain strasznie mnie wymęczyło :-/

berba

A mnie wprost przeciwnie;) Kwestia przyzwyczajenia.

Est

Ale po co się przyzwyczajać do płyty? To już lepiej zapuścić Psalm i posłuchać prawdziwych hitów. Na nowym znalazłem tylko jeden - "Dirty Women" - ale to też pewnie głównie na zasadzie inżyniera Mamonia (w końcu ten kawałek słyszałem wcześniej).