Power of Metal

Robson

1. The Mind Machine
2. Thieves
3. You're Alive
4. One Tragedy At a Time
5. I'm Not Blind
6. Easy Tomorrow
7. Haze

Progresywny metal z... USA. Drugi album grupy, poprzedniczki nei słyszałem, ale tym jestem zachwycony. Kiedy po to sięgałem myślałem, że będzie to kolejny band, który jest tylko kroplą w morzu grając tą muzykę. Całe szczęście myliłem się! Płyta ma tak niesamowity klimat, który wciąga od pierwszych dźwięków. Muzyka ta cieszy ucho, jest radosna, jak to ostatnio rzadziej bywa w prog. Na pierwszy odsłuch mogą rzucaćsię klawisze, które sprawiają wrażenie niepotrzebnych, ale to właśnie one doskonale dopełniają całość tej płyty! Naprawdę polecam, ilość dźwięków, melodii, kompozycji, rozwiązań muzycznych jest tutaj bardzo duża.

pan_Heathen

Kapela podobna nieco do Shadow Gallery. Ale trzebaby posłuchac kilka razy zeby stwierdzić, czy równie miodna.

benek

ci którzy po muzyce Kurdta Vanderhoofa spodziewają się czegoś w stylu Metal Church z całą pewnością zawiodą się. muzyka PB nie ma nic wspólnego z tym do czego Kurdt Nas przyzwyczaił........jak zauważył Robson to progresywny metal z tym że bardzo mocno zakorzeniony w art rocku. The Lost Art of Time Travel jest lustrzanym odbiciem debiutu Peace Among the Ruins.

piciu6

...... czyli spokojnie sobie mogę darować . Po jedynce nawet mikroślad się nie uchował .

benek

piciu6

przesłuchałem na spokojnie , z gasnącym entuzjazmem . Zimna płyta , niekoniecznie od razu wyrachowana ,ale bez iskry boźej , albo tego czegoś ,co powoduje ,źe się chce do niej wrócić .

Zibi

Mam gdzieś debiut,był dobry..Muszę tej poszukać,a tamtą odświeżyć...

progmetall

benek

Sebol

Bardzo fajna płytka, prog metal a nie podobny do DT i to jest w nim fajne Very Happy

Zibi

Też już ją mam..To chyba nie prog metal,tylko prog/rock..ale to nieistotne..Płyta ciekawa,choć nierówna..muszę ją obsłuchać więcej razy..