Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WHILE HEAVEN WEPT
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:28, 11 Lis 2010    Temat postu: WHILE HEAVEN WEPT

Z początku miałem tekst wrzucić do „podoomajmy o doomie”, ale trochę się rozpisałem i pomyślałem, że zrobię osobny temat. Poza tym zespół na pewno na to zasługuje, choć zdaję sobie sprawę, że nikt go nie zna, nie będzie tego czytał ani tu pisał, hehe.

No dobra. Zagajenie mamy za sobą. Zacznijmy od tego, że zespół pochodzi z USA, totalnie mnie rozłożył na łopatki i wydał oficjalnie trzy albumy.

Dla tych co lubią tagi: doom/epic/heavy. Oczywiście nie oddaje to muzyki w żaden sposób.

Dla tych co lubią wiedzieć jak wyglądają muzycy:



No to lecimy z tym koksem. Oczywiście, dla tych co lubią, będą okładki, składy i tracklisty.



"Sorrow of the Angels" - 1998

1. Thus With a Kiss I Die
2. Into the Wells of Sorrow
3. The Death of Love
4. September

Tom Phillips - Guitars, Vocals and Keyboards
Danny Ingerson - Bass, Keyboards
Jon Paquin - Drums

Debiut jest najbliższy doomowej stylistyce, mamy tu sztandarowe elementy charakteryzujące gatunek, czyli ślimacze tempo z obowiązkowo opóźnianą perkusją i pływającą sekcją, harmoniach z użyciem tercji mniejszych i przeciąganym zawodzeniem wokalisty. Gitary raczej schowane, jasna sekcja. Klawesyn dobrze umieszczony, odpowiednio podbija albo tonuje nastrój. Niby nic specjalnego, jednak atmosfera utworów, głównie dzięki wokaliście, nosi już zalążki tego co prezentowane będzie i rozwijane na następnych albumach, czyli specyficzna „jasność nocą” albo „światełko w tunelu”. Album jest stosunkowo krótki, ma całościowo dość zwartą konstrukcję i jednolity nastrój więc nie będę tu wyróżniał żadnych kawałków.
8,5/10





"Of Empires Forlorn" - 2003

1. The Drowning Years
2. Of Empires Forlorn
3. Voice in the Wind
4. In Aeturnum
5. Soulsadness
6. Epistle No. 81
7. Sorrow of the Angels

Tom Phillips - Guitars, Vocals and Keyboards
Scott Loose - Guitars
Jason Gray - Drums
Jim Hunter - Bass

Drugi album wyraźnie zwiększa tempo a i Tom Philips zapuści się czasami w wyższe rejony albo harsho-skrzeki w tytułowym kawałku, ale nie oznacza to, że zespół zaczął grać od razu heavy metal. Kapela korzysta po prostu z większej palety środków formalnych niż na debiucie i poczyna sobie o wiele mniej ortodoksyjnie jak na gatunek. Na płycie jest zdecydowanie więcej patosu, spowija nas tutaj ta specyficzna atmosfera ciepła i nostalgii sygnalizowana na debiucie i to ona rządzi na płycie. Rzucę banałem ale to tak jakby ten album przemawiał: „Wiemy, że jest chujowo i beznadziejnie ale życie musi toczyć się dalej. Twoje też” . No truizm straszny ale nic na to nie poradzę, hehe. Z utworów na tej płycie najbardziej lubię „Voice In The Wind”, od początku do końca niesamowity „Soulsadness”, który jest kwintesencją albumu i którego mogę słuchać godzinami, „Epistle No. 81” czyli cover wiadomo kogo oraz „Sorrow Of The Angels”. Album niemalże genialny.
9,9/10.





"Vast Oceans Lachrymose" - 2009

1. The Furthest Shore
2. To Wander The Void
3. Living Sepulchre
4. Vessel
5. Vast Oceans Lachrymose
6. Epilogue

Tom Phillips - Guitars, Keyboards, Harmony Vocals
Jim Hunter - Bass
Rain Irving - Lead and Harmony Vocals
Scott Loose - Guitars
Trevor Schrotz - Drums

Zacznę od tego, że zespół trochę pozmieniał skład a najważniejszy „transfer” to pozyskanie Raina Irvinga na sitku. I tą zmianę słychać. Ale tylko w sensie jakościowym, bo Irwing stara się nie odchodzić za bardzo od maniery i nastroju podobnym do Philipsa. I bardzo dobrze! Są jednak momenty, w których pokazuje, że głos ma nie tylko po to by wzywać taksówkę. Wraz z rozwinięciem i poszerzeniem składu osobowego trzeci album przynosi jeszcze większe poszerzenie granic formalnych. Z poprzednich płyt został klimat, tematyka tekstów i brzmienie ale w zasadzie nie wiem, czy można by jeszcze stosować termin „doom metal”. Można by tą muzykę określić z powodzeniem jako epic/heavy/power/doom metal, hehe. Zawsze zastanawiałem się czy może istnieć powerowy doom, albo domowy power metal. Teraz już wiem. Ale pieprzyć tagi. Dużo patosu, melodii, epiki, przestrzeni. Bardzo niekonwencjonalne podejście do sztywnych ram gatunkowych, świeżość, bogactwo nastrojów. Jedyne co w tym albumie mi się nie podoba to kolejność utworów. Epicki i rozbudowany „The Furthest Shore”, który wprawdzie jest przeokrutnie zajebisty, powinien moim zdaniem wieńczyć album, tym bardziej, że jego budowa – z długą codą na końcu – aż nadto prosi się o taki ruch. No nie wiem, czemu zespół zdecydował się na umieszczeniu tego srogiego epickiego kolosa na początku. Może ingerencja producenta albo wydawcy? Najprawdopodobniej. Piszę o tej kolejności dlatego, że po „The Furthest Shore” ciężko się podnieść i usłyszeć zajebistość kolejnych. Dopiero od „Vessel” można się nieco otrząsnąć. Album jednak nierówny, inna kolejność z pewnością wyrównałaby poziomy jakościowe i odpowiednio dawkowała emocje. Nie jest już tak jednolicie jak na poprzednich albumach. Dlatego całościowo jest tylko dobrze i jest to najsłabsza ich płyta z jednym genialnym utworem.
8,0/10.


Podsumowując: zespół o specyficznej i charakterystycznej atmosferze piękna, światła i nostalgii, z różnymi jej odcieniami i za każdym razem inaczej rozplanowanej - jednak mimo swoich tagów oraz oczywistych ram formalnych wyciska z nich 200% możliwości pokazując, że można grać porywająco i świeżo w każdej, nawet najciaśniejszej formule.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16029
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 14:39, 11 Lis 2010    Temat postu:

przeokrutnie zachęcajace opisy i gdybym nie reagował na doomowatośc niczym Monk na chloroform to bym zaatakował .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moongleam



Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2718
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:43, 11 Lis 2010    Temat postu:

swietny zespol. jedno z moich odkryc roku.
1 i 4 utwor na najnowszej plycie calkowicie mna zawladnely, zwlaszcza 4.
jak w refrenie gosciu spiewa "Tonight, will you sail away with open arms and eyes ablaze" rozpierdziela mnie na maksa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:47, 11 Lis 2010    Temat postu:

piciu6 napisał:
przeokrutnie zachęcajace opisy i gdybym nie reagował na doomowatośc niczym Monk na chloroform to bym zaatakował .


nie podchodź do tego jak do doom, pieprzyć tagi green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:48, 11 Lis 2010    Temat postu:

Woody Allen napisał:
swietny zespol. jedno z moich odkryc roku.
1 i 4 utwor na najnowszej plycie calkowicie mna zawladnely, zwlaszcza 4.
jak w refrenie gosciu spiewa "Tonight, will you sail away with open arms and eyes ablaze" rozpierdziela mnie na maksa.


Mają całą masę takich rozpierdalających momentów, tylko oczywiście trzeba mieć odpowiednio nastawione czułki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16029
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 15:10, 11 Lis 2010    Temat postu:

SwordMaster napisał:
piciu6 napisał:
przeokrutnie zachęcajace opisy i gdybym nie reagował na doomowatośc niczym Monk na chloroform to bym zaatakował .


nie podchodź do tego jak do doom, pieprzyć tagi green


istotnie , otwieracz ostatniej płyty mocno klimatyczny , dużo powera w nim w sensie dosłownym jak i nie Cool Pobaraszkuję z resztą .czuwaj .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:24, 11 Lis 2010    Temat postu:

piciu6 napisał:
SwordMaster napisał:
piciu6 napisał:
przeokrutnie zachęcajace opisy i gdybym nie reagował na doomowatośc niczym Monk na chloroform to bym zaatakował .


nie podchodź do tego jak do doom, pieprzyć tagi green


istotnie , otwieracz ostatniej płyty mocno klimatyczny , dużo powera w nim w sensie dosłownym jak i nie Cool Pobaraszkuję z resztą .czuwaj .


to działa! ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greebo



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5189
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Harrrr!

PostWysłany: Czw 15:31, 11 Lis 2010    Temat postu:

Znam tylko VOL i też uważam to za jedno z moich odkryć roku - piękna, przestrzenna, jednocześnie epicka ale jakże łzawa i subtelna. W pozytywnych znaczeniach tych wszystkich dwuznacznych słów!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:28, 18 Lis 2010    Temat postu:

Zespół z dumą ogłosił, że podpisał kontrakt z Nuclear Blast Records. Ba! Znamy nawet tytuł nowego albumu, który ukaże się w już w kwietniu 2011 - "Fear Of Infinity".

W oczekiwaniu na nowy studyjny album pod skrzydłami nowego wydawcy, możemy wypatrywać na dniach ich pierwszego albumu live: ""Triumph: Tragedy: Transcendence". Album zostanie wydany jako DVD, CD i w limitowanej edycji na winylu. Koncert został zarejestrowany podczas tegorocznego Hammer of Doom Festival.



Fajnie. Zawsze byłem zwolennikiem zasady, że lepiej rzadko a dobrze niż często i słabo. Każdy ich album jest bardzo dopracowany, zwarty i przemyślany. Słychać, że oni stawiają na jakość, a przynajmniej stawiali. Z drugiej strony - nawet Manowar z Metallicą częściej wydawały płyty. Umowy z NBR nie czytałem, hehe, ale od razu widać, że nowy wydawca czekać łaskawie 7-lat na wenę twórczą swoich artystów nie będzie. Jestem naprawdę ciekawy jak twardy szołbiznes wpłynie na tą świetlaną muzykę green


Ostatnio zmieniony przez SwordMaster dnia Czw 21:28, 18 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Pią 20:39, 19 Lis 2010    Temat postu:

Woody Allen napisał:
swietny zespol. jedno z moich odkryc roku.
1 i 4 utwor na najnowszej plycie calkowicie mna zawladnely, zwlaszcza 4.
jak w refrenie gosciu spiewa "Tonight, will you sail away with open arms and eyes ablaze" rozpierdziela mnie na maksa.

Ha... chodzi Ci o "Vessel", który to ma początkowy riff żywcem niemal zerżnięty z Helloweenowego "We got the right". Posłuchajcie i zważcie u siebie, że riff po wstępie w Vesselu i riff po wstępie u Helloweena to praktycznie to samo. Aż ma się wrażenie słuchając WHW, że za chwilę Kiske zacznie "If you believe..." Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moongleam



Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2718
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:44, 19 Lis 2010    Temat postu:

jest podobienstwo (punkt za wychwycenie), ale ja nie lubie keepera dwojki Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Łomignat



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:32, 19 Lis 2010    Temat postu:

Ło kurwa, ależ okładka trzeciej płyty! Shocked Jak tylko przejdzie mi faza na death metal to zaatakuję Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:37, 19 Lis 2010    Temat postu:

Atreju napisał:
Woody Allen napisał:
swietny zespol. jedno z moich odkryc roku.
1 i 4 utwor na najnowszej plycie calkowicie mna zawladnely, zwlaszcza 4.
jak w refrenie gosciu spiewa "Tonight, will you sail away with open arms and eyes ablaze" rozpierdziela mnie na maksa.

Ha... chodzi Ci o "Vessel", który to ma początkowy riff żywcem niemal zerżnięty z Helloweenowego "We got the right". Posłuchajcie i zważcie u siebie, że riff po wstępie w Vesselu i riff po wstępie u Helloweena to praktycznie to samo. Aż ma się wrażenie słuchając WHW, że za chwilę Kiske zacznie "If you believe..." Wink


Aż musiałem posłuchać. Podobieństwo jest tylko w rytmice, rozwój akordów inny, ale ta rytmika właśnie może sprawiać wrażenie zerżnięcia. Nie histeryzowałbym z tego powodu, bo inaczej trzeba byłoby oskarżyć o plagiat przynajmniej 1/4 metalu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 15:52, 20 Lis 2010    Temat postu:

Lubię jedynkę, bardzo lubię dwójkę, ostatni album jest mi obojętny. Zespół świetny, mam nadzieję, że w przyszłości zbliżą się jeszcze do swoich najlepszych osiągnięć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moongleam



Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2718
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:07, 13 Gru 2010    Temat postu:

while heaven wept przylatuja w przyszlym roku do europy na trase u boku primordial.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin