Power of Metal

Greebo

Też byłem z chłopkami z Virgin Steele na połowie Raven, nie słyszałeś nikogo mówiącego po polsku? green

Jan Łomignat

Greebo, o której grał Grand Magus? Bo powiem Ci, że na MoR też grał bardzo wcześnie (10:30), ale mi nijak to nie przeszkadzało green

Mało ludzi, nie ma bydła, nie ma przypadkowych typów. No i nie ma to jak zacząć dzień od solidnej dawki szwedzkiej stali Laughing

Greebo

Nie aż tak wcześnie, coś koło 16 chyba. Ale jako drugi zespół na całym festiwalu, gdzie było od cholery młodych kapeli także starych ale jakości zdecydowanie przebrzmiałej i to nie takie znowu gwiazdy więc Grand Magus mógłby spokojnie grać prawie że jako gwiazda główna Laughing

Jan Łomignat

No ale pomyśl? Chciałbyś ich oglądać w smrodzie i tłoku? Ja byłem bardzo ukontentowany, że oglądam sobie tak zajebisty zespół, podczas gdy hołota np stoi w kolejce po zapiekanki Laughing

Wręcz jak jeden z niewielu wtajemniczonych się poczułem Laughing

Greebo

Z jednej strony masz racje, choć akurat na HOA już na nich się zeszło masę ludzi. Ale chodzi o klimat! Co granie po zmroku to jednak granie po zmroku.

Jan Łomignat

Właśnie zauważyłem na festiwalach, że ludzie błędnie sądzą, że jak coś gra po zmroku, to to musi być dobre. I dlatego czasem na takich chujniach jak Tublatanka są niezłe tłumy Laughing

Greebo

No bo tak powinno być, po ciemku się gra lepiej i słucha lepiej. green

Jan Łomignat

Moongleam

Greebo

No tak, masa a masa.

Jan Łomignat

Nie byłem nigdy.. Poważnie? Ile tam jest osób?

Greebo

Nie liczyłem, ale nie jest to wielka masówka. Tak wygląda publika:

Jan Łomignat

To rzeczywiście malutko Smile

Greebo

Na polu namiotowym pije i olewa koncerty 3x tyle ale to i tak mało.

Moongleam

Na razie na przyszly rok potwierdzono:
stormwarrior+kai hansen
meliah rage
torch
vulcain
skullfist
evil one
striker
syron vanes
crystal viper
slough feg
jaguar
white wizzard
spartan warrior
beehler
powermad