Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

100 Greatest Metal Albums of the Decade
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 23:26, 09 Gru 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
jaqb napisał:
patrzysz cały czas jako fan metalu, a lista ma moim zdaniem ukazywać ten gatunek z perspektywy ogólnomuzycznej.


Coś nie kumam. Z perspektywy "ogólnomuzycznej" metal to coś innego niż z perspektywy fana metalu?


Oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:42, 09 Gru 2009    Temat postu:

Meltorm napisał:
jaqb napisał:
Dla ludzi interesujących się szeroko pojętą muzyką neurosis to integralny element sceny, a klasyczny metal to skansen, którego w żadnym wypadku nie należy traktować poważnie, ani w ogóle zawracać sobie nim głowy.


A kto Ci takich bzdur nagadał?


twoja stara Wink a poważnie to czytam fora, gadam ze znajomymi - jeśli ktoś nie zaczynał od metalu to do neurosis podchodzi z zaciekawieniem, do heavy z pogardą, taką tendencję zauważyłem

K0stek napisał:
firesoul napisał:
jaqb napisał:
patrzysz cały czas jako fan metalu, a lista ma moim zdaniem ukazywać ten gatunek z perspektywy ogólnomuzycznej.


Coś nie kumam. Z perspektywy "ogólnomuzycznej" metal to coś innego niż z perspektywy fana metalu?


Oczywiście.


Ostatnio zmieniony przez jaqb dnia Śro 23:43, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12754
Przeczytał: 46 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:50, 09 Gru 2009    Temat postu:

Co za brednie. Znam wielu młodych ludzi ,którzy sięgają po Iron skansen Maiden, a Neurosis raczej nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:51, 09 Gru 2009    Temat postu:

nie zrozumiałeś, taki lajf
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 23:52, 09 Gru 2009    Temat postu:

"Gadał dziad do obrazu..."

Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:03, 10 Gru 2009    Temat postu:

jaqb napisał:
Co do halforda, exodusa czy nevermore - patrzysz cały czas jako fan metalu,


no skoro ją nazwali najlepsze albumy metalowe, to chyba to normalne? Jakby to nazwali "100 najlepszych albumów reformujących metal" to bym w ogóle nie otwierał ryja. Ale nie. Lista być może jest świetna, tylko nie ukazuje tego, czym się chwali, ile razy jeszcze można to powtarzać, żeby stało się jasne? Takie otwarte umysły niby macie, a nie potraficie popatrzeć poza własny katalog z mp3 i przyznać prawa do istnienia w ostatniej dekadzie ważnym (żeby nie powiedzieć podstawowym) metalowym nurtom, tylko dlatego, że ich nie słuchacie.


Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Czw 9:08, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7604
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 9:13, 10 Gru 2009    Temat postu:

jaqb napisał:

K0stek napisał:
firesoul napisał:
jaqb napisał:
patrzysz cały czas jako fan metalu, a lista ma moim zdaniem ukazywać ten gatunek z perspektywy ogólnomuzycznej.


Coś nie kumam. Z perspektywy "ogólnomuzycznej" metal to coś innego niż z perspektywy fana metalu?


Oczywiście.

Nie uważacie w takim razie że ta cała dyskusja jest trochę bez sensu, skoro dwie grupy mówią o dwóch różnych rzeczach które wiąże tylko wspólna nazwa?

Cytat:
Dla ludzi interesujących się szeroko pojętą muzyką neurosis to integralny element sceny, a klasyczny metal to skansen, którego w żadnym wypadku nie należy traktować poważnie, ani w ogóle zawracać sobie nim głowy

Pewnie tak, natomiast mam wrażenie, że ci ludzie w zestawieniu z fanami klasycznego metalu stanowią póki co grupę ilościowo zbliżoną do błędu statystycznego, zatem taką której ani nie należy traktować poważnie, ani w ogóle zawracać sobie nią głowy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:41, 10 Gru 2009    Temat postu:

firesoul napisał:

ci ludzie w zestawieniu z fanami klasycznego metalu stanowią póki co grupę ilościowo zbliżoną do błędu statystycznego


A błędy trzeba eliminować Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:25, 10 Gru 2009    Temat postu:

tu mamy spojrzenie na metal jako "integralny element sceny" z perspektywy "ogólnomuzycznej" ludzi interesujących się "szeroko pojętą muzyką":

[link widoczny dla zalogowanych]

Otóż z perspektywy ogólnomuzycznej metal w żadnej postaci w zasadzie nie istnieje. A co poniektórzy nadal mogą się oszukiwać, jakie to ogromne wrażenie wiekopomne dzieła Cave In i Pig Destroyer wywierają na ogólnomuzycznych fanach i podpierać swoje sądi ich rzekomą akceptacją. Te wszystkie wynalazki to jeszcze głębsza nisza niż klasyczny metal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5134
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:49, 10 Gru 2009    Temat postu:

A ja myślę, że macie za bardzo jednostronne, europejskie podejście do tematu. Takie wackenowo-mastersofrockowo-metalstormowe, a pomijacie też drugą stronę barykady, czyli na przykład USA albo UK - a tam się wbrew pozorom dzieją zupełnie inne rzeczy.

Co do 'skansenowości' klasycznych odmian metalu, to ja to rozumiem w następujacy sposób - nastąpiło wyeksploatowanie tych klimatów, przez co całość utrzymuje się gdzieś z boku nie na zasadzie ewolucji, czy też aktywnej egzystencji, a bardziej na zasadzie wegetacji. Są fani, jest muzyka, ale całość powiedzmy że 'nie jest na czasie'. Jak pisałem już gdzieś kiedyś, w związku z tym, że w tej muzyce nic nie powstaje/powstanie nowego, to jest skazana na tę właśnie 'skansenową' wegetację, czyli jak sądzę za niedługi czas (a może to już się dzieje) wszystko to będzie już tylko funkcjonować na zasadzie 'revivalu' czyli tak jak dziś muzyka dawna lub tradycyjne zespoły bluegrassowe - "O! Posłuchaj tego, chodź na koncert, posłuchamy piosenek sprzed kilku dekad, posłuchamy jak kiedyś grano, niemodne to i obciachowe, ale fascynujące".

Co do pojmowania muzyki metalowej a) ogólnie i b) jedynie w jej obrębie, to sprawa jest prosta. Bierzemy pierwszy lepszy magazyn ogólnomuzyczny i badamy co w nim jest. O wiele większe prawdopodobieństwo jest, iż będzie tam Neurosis, czy też Converge, a nie Grave Digger czy też Running Wild, chyba że na zasadzie ciekawostki. Stąd w świadomości zwykłego zjadacza rocka metal jawić się może tak, a nie inaczej. Wiadomo, że jak Sony czy EMI wypuści Maiden czy też Priest to będą wspomniane, ale już też bardziej na zasadzie nostalgii, aniżeli jakiegoś istotnego zjawiska muzycznego 'tych czasów'.

Ja absolutnie nie mam problemów ze 'skansenowością' klasycznych odmian metalu, nie przeszkadza mi to, słucham, bawi mnie, ale wydaje mi się, że czas i historia pokazują 'naiwność' i 'tandetny charakter' pewnych zjawisk. Jak wspomniałem, lista jest jaka jest, możnaby x rzeczy pozmieniać, ale myślę że ogólny jej zamysł jest niegłupi, bo pokazuje pewne istotne przemiany i koncepcje jakie w tej dekadzie miały miejsce. Choć myślę, że najlepiej byłoby na ten temat pogadać za 10 lat, a dziś pomówić o latach 90, bo tylko czas pozwala na trzeźwią i jak najbardziej obiektywną ocenę tego co się w muzyce tak naprawdę działo i ile warte naprawdę są te zjawiska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:59, 10 Gru 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
A ja myślę, że macie za bardzo jednostronne, europejskie podejście do tematu.


jak ktos, kto domaga się reprezentowania WSZYSTKICH waznych nurtow moze miec pojęcie JEDNOSTRONNE? i jak jednostronnośc innym może zarzucać ktoś, kto uważa, że jednostronna lista jest dobra? Nie unośmy się w oparach absurdu, proszę Cię...


Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Czw 14:01, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5134
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:13, 10 Gru 2009    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
Oenologist napisał:
A ja myślę, że macie za bardzo jednostronne, europejskie podejście do tematu.


jak ktos, kto domaga się reprezentowania WSZYSTKICH waznych nurtow moze miec pojęcie JEDNOSTRONNE? i jak jednostronnośc innym może zarzucać ktoś, kto uważa, że jednostronna lista jest dobra? Nie unośmy się w oparach absurdu, proszę Cię...


Pytanie jakie to nurty są 'WAŻNE'. Melo-death? Piwniczny BM? Crystalviper Metal? 14kopia dreamtheater metal? Ja nie mówię, że ta lista jest idealna, część tych zespołów też mi się tam nie widzi. Ale uważam, że takie ujęcie tematu lepiej oddaje przemiany i ewolucję muzyki metalowej przez ostatnią dekadę, aniżeli taka, która uwzlęgdniłaby pomniejsze, czy też bardziej undergroundowe rzeczy. I tyle.

EKSTREMALNA GENERALIZACJA ON
Może żyję w błędzie, ale uważam że tak właśnie jest i większość rzeczy przytaczana na tym forum czy na jemu podobnych to są rzeczy niszowe i niereprezentatywne dla gatunku (ogółem). Ot, niszowe rzeczy, bardziej odtwórcze, bądź brnące w ślepy zaułek niż twórcze, oparte na konstrukcji a nie rekonstrukcji.
EKSTREMALNA GENERALIZACJA OFF

To powyżej to taka moja uwaga jedynie, mogę mieć rację, nie muszę jej mieć. Czas pokaże jak będzie. Uważam, że w kontekście muzyki ogólnie, lista została zmajstrowana w dobrym tonie, uwzględniając najbardziej twórcze nurty (nie mówię, że te nurty mają nadal perspektywy, kto wie, może już za chwilę skończą jak klasyczne odmiany, ale stanowiły niewątpliwie jądro tej muzyki w tej dekadzie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olej



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4045
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia

PostWysłany: Czw 14:21, 10 Gru 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
pan_Heathen napisał:
Oenologist napisał:
A ja myślę, że macie za bardzo jednostronne, europejskie podejście do tematu.


jak ktos, kto domaga się reprezentowania WSZYSTKICH waznych nurtow moze miec pojęcie JEDNOSTRONNE? i jak jednostronnośc innym może zarzucać ktoś, kto uważa, że jednostronna lista jest dobra? Nie unośmy się w oparach absurdu, proszę Cię...


Pytanie jakie to nurty są 'WAŻNE'. Melo-death? Piwniczny BM? Crystalviper Metal? 14kopia dreamtheater metal? Ja nie mówię, że ta lista jest idealna, część tych zespołów też mi się tam nie widzi. Ale uważam, że takie ujęcie tematu lepiej oddaje przemiany i ewolucję muzyki metalowej przez ostatnią dekadę, aniżeli taka, która uwzlęgdniłaby pomniejsze, czy też bardziej undergroundowe rzeczy. I tyle.

EKSTREMALNA GENERALIZACJA ON
Może żyję w błędzie, ale uważam że tak właśnie jest i większość rzeczy przytaczana na tym forum czy na jemu podobnych to są rzeczy niszowe i niereprezentatywne dla gatunku (ogółem). Ot, niszowe rzeczy, bardziej odtwórcze, bądź brnące w ślepy zaułek niż twórcze, oparte na konstrukcji a nie rekonstrukcji.
EKSTREMALNA GENERALIZACJA OFF

To powyżej to taka moja uwaga jedynie, mogę mieć rację, nie muszę jej mieć. Czas pokaże jak będzie. Uważam, że w kontekście muzyki ogólnie, lista została zmajstrowana w dobrym tonie, uwzględniając najbardziej twórcze nurty (nie mówię, że te nurty mają nadal perspektywy, kto wie, może już za chwilę skończą jak klasyczne odmiany, ale stanowiły niewątpliwie jądro tej muzyki w tej dekadzie).


zaraz, czy mi sie wydaje czy spora czesc tej listy to wlasnie pomniejsze i bardziej undergroundowe rzeczy? ile z tych plyt spowodowalo takie poruszenie na scenie ogolnometalowej jak tempo of the damned czy plyty nevermore? zakladasz ze kazda "nowa" rzecz jest lepsza od dobrze wykorzystanych, znanych od lat patentow, tylko i wylacznie dlatego ze jest "nowa"?

naprawde wydaje ci sie ze mozna w kontekscie ostatnich 10 lat pisac o metalu calosciowo pomijajac klasyczne gatunki jak heavy,thrash czy death? ze nie jest tak ze na takiej liscie powinno (jesli mialaby nie byc JEDNOSTRONNA) znalezc sie miejsce i dla converge czy mastodon, jak i exodus, nevermore czy halford?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:26, 10 Gru 2009    Temat postu:

Już wymieniłem rzeczy, które powinny się znaleźć wysoko na tej liscie, a zapomniałem jeszcze o dwójce System Of A Down. To nie są pomniejsze, undergroundowe rzeczy, tylko bardzo głośne pozycje a na pewno znacznie głosniejsze niz wiekszosc tej dziwnej listy. I są to w lwiej częsci rzeczy nie mające na liscie zadnych odpowiedników, więc nie mozna powiedziec, ze to jakies pominięcie konkretnych płyt, raczej przemilczenie pewnych wydarzen i celowy zabieg w tworzeniu tej jednostronnej listy. I bynajmniej nie są to w większosci rzeczy, które lubię, ale jak robic rzetelne podsumowanie, to trzeba je brać pod uwagę. Ja zarzucam tej liscie skrzywienie "gustowe" zamiast jakichs w miarę sensownych i obiektywnych kryteriów i nieadekwatnosc tytułu do zawartosci. to jest lista "to co było wazne i jest w naszym guscie" a wlasciwie "co było wazne i w naszym guscie + parę klasyków dla niepoznaki" zamiast po prostu "to co było dość wazne".

Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Czw 14:26, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5134
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:28, 10 Gru 2009    Temat postu:

Olej napisał:
Oenologist napisał:
pan_Heathen napisał:
Oenologist napisał:
A ja myślę, że macie za bardzo jednostronne, europejskie podejście do tematu.


jak ktos, kto domaga się reprezentowania WSZYSTKICH waznych nurtow moze miec pojęcie JEDNOSTRONNE? i jak jednostronnośc innym może zarzucać ktoś, kto uważa, że jednostronna lista jest dobra? Nie unośmy się w oparach absurdu, proszę Cię...


Pytanie jakie to nurty są 'WAŻNE'. Melo-death? Piwniczny BM? Crystalviper Metal? 14kopia dreamtheater metal? Ja nie mówię, że ta lista jest idealna, część tych zespołów też mi się tam nie widzi. Ale uważam, że takie ujęcie tematu lepiej oddaje przemiany i ewolucję muzyki metalowej przez ostatnią dekadę, aniżeli taka, która uwzlęgdniłaby pomniejsze, czy też bardziej undergroundowe rzeczy. I tyle.

EKSTREMALNA GENERALIZACJA ON
Może żyję w błędzie, ale uważam że tak właśnie jest i większość rzeczy przytaczana na tym forum czy na jemu podobnych to są rzeczy niszowe i niereprezentatywne dla gatunku (ogółem). Ot, niszowe rzeczy, bardziej odtwórcze, bądź brnące w ślepy zaułek niż twórcze, oparte na konstrukcji a nie rekonstrukcji.
EKSTREMALNA GENERALIZACJA OFF

To powyżej to taka moja uwaga jedynie, mogę mieć rację, nie muszę jej mieć. Czas pokaże jak będzie. Uważam, że w kontekście muzyki ogólnie, lista została zmajstrowana w dobrym tonie, uwzględniając najbardziej twórcze nurty (nie mówię, że te nurty mają nadal perspektywy, kto wie, może już za chwilę skończą jak klasyczne odmiany, ale stanowiły niewątpliwie jądro tej muzyki w tej dekadzie).


zaraz, czy mi sie wydaje czy spora czesc tej listy to wlasnie pomniejsze i bardziej undergroundowe rzeczy? ile z tych plyt spowodowalo takie poruszenie na scenie ogolnometalowej jak tempo of the damned czy plyty nevermore? zakladasz ze kazda "nowa" rzecz jest lepsza od dobrze wykorzystanych, znanych od lat patentow, tylko i wylacznie dlatego ze jest "nowa"?

naprawde wydaje ci sie ze mozna w kontekscie ostatnich 10 lat pisac o metalu calosciowo pomijajac klasyczne gatunki jak heavy,thrash czy death? ze nie jest tak ze na takiej liscie powinno (jesli mialaby nie byc JEDNOSTRONNA) znalezc sie miejsce i dla converge czy mastodon, jak i exodus, nevermore czy halford?


Olej, nie wiem, patrzę bardziej globalnie, nie pod kątem poszczególnych zespołów, które może i wydają płyty po 2000 szt w limitach. Mi się te zespoły niczym klocki składają na obraz całościowy, całego gatunku. I wydaje mi się, że obraz z tych klocków jest bardziej prawdziwy, niż gdyby jednostronnie skupić się na rzeczach powiedzmy wymienianych na forach takich jak to. Wiadomo, że coś z heavy, thrashu czy deathu etc. powinno się znaleźć, mówię - lista nie jest idealna. Ale na dłuższą metę wydaje mi się że sama koncepcja jest niegłupia. Pogadamy o tym za 10 lat Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin