Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Espaniol - Hiszpańska scena
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak mocna jest scena w Hiszpanii
10/10
5%
 5%  [ 1 ]
9/10
0%
 0%  [ 0 ]
8/10
5%
 5%  [ 1 ]
6/10
29%
 29%  [ 5 ]
4/10
5%
 5%  [ 1 ]
2/10
5%
 5%  [ 1 ]
1/10
11%
 11%  [ 2 ]
Diego
35%
 35%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 17

Autor Wiadomość
skullfucker skullfucker
Gość





PostWysłany: Pią 15:25, 20 Cze 2008    Temat postu: Espaniol - Hiszpańska scena

Jak heavy metal to Sobredosis w pierwszej kolejności, mają jak na razie dwie rewelacyjne płyty "Caliente como un Volcán" oraz 'Sangre Joven' kładący na łopatki większość ówczesnego nwobhm

skoro padło Sobredosis musi paść Nu (wąż czy jakoś takoś) taka swojska odpowiedź na Jethro Tul poniekąd - którego słucha się o wiele lepiej (ten flet) nawet mimo, że w ojczystm języku

Jak było Nu musi paść Bella Bestia - ale tylko pierwszy LP

Jak ktoś odkrył Angeles del infierno to niech zdobędzie reszte ich nagrań i pada na kolana.
THRASH to zasadniczo Fuck Off z dwoma płytami z jazdą taką jak na Sacred Reich - ba nawet lepiej moim zdaniem. Tak czy inaczej full wypas, a nie jakieś homoseksualnehujgowieco.
Drudzy z thrashu to LEGION - mi coś nie siedzą - ale znajdzie mi drugi taki na zachód od Renu to postawię brofca.
I ..... na razie tyle, bo i tak wiem, że wolicie jakiś kastratów a nie muzyków tworzących na swiatowym poziomie.
Cześć Diego - ucałuj małżonkę ode mnie. Dodaj coś od siebie - inni niech milczą


Ostatnio zmieniony przez skullfucker skullfucker dnia Pią 15:26, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3943
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:36, 20 Cze 2008    Temat postu:

no właśnie ! diego by się przydał do tego tematu......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greebo



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5189
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Harrrr!

PostWysłany: Pią 18:34, 20 Cze 2008    Temat postu:

Español się pisze Wink
Nie znam prawdę mówiąc wiele zespołów choć te które znam są bardzo przyjemne. W ankiecie kusi opcja ostatnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:05, 20 Cze 2008    Temat postu:

Z thrashu to jedyne co kojarze to Legen Beltza, smutne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 9:44, 21 Cze 2008    Temat postu:

mła , prawdę mówiąc powiewa , czy grupa jest z Hiszpanii czy , dajmy na to z Laponii , warunek podstawowy to muzyka , która ma mnie kręcić i tyle .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3943
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:39, 21 Cze 2008    Temat postu:

jest Altar of sin ale to bardziej brutalna odmiana thrashu.


dzisiaj wyczaiłem.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 15:53, 23 Cze 2008    Temat postu:

Jeden z pierwszych zespołów heavy z tego kraju to Medina Azahara, całkiem przyjemne granie. Lubię też Barón Rojo ze świetną płytką En Un Lugar De La Marcha na czele.
Wspomniany Sobredosis tez mi się bardzo podoba, z dwójki albumów bardziej przypadł mi do gustu Sangre Joven.
W tym samym roku co Nu (1978)zadebiutował także zespół Zarpa wydając EP z 5 kawałkami. Potem wyszły jeszcze 2 albumy i nastąpiła dłuuuga przerwa - do 2000 roku, a teraz wydają płyty jak pojebani, w 03 wyszły 3 koncertówki i 2 studyjne.
Z laską na wokalu mogą kogoś zainteresować 2 projekty pani Azuzeny Dorado (RIP)- zespół Santa i 2 solowe płytki. Na pierwszy ogień polecam debiut Reenarnacion.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zibi



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Nie 16:47, 29 Cze 2008    Temat postu:

Dałem 6/10,sporo zespołów nie znam Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 17:12, 29 Cze 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Lubię też Barón Rojo ze świetną płytką En Un Lugar De La Marcha na czele.


Pisałem o tej grupie więcej na Gondolinie:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 17:21, 29 Cze 2008    Temat postu:

A to ciekawe Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strati



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 21:20, 05 Sie 2008    Temat postu:

skullfucker skullfucker napisał:

Jak ktoś odkrył Angeles del infierno to niech zdobędzie reszte ich nagrań i pada na kolana.



Padać na kolana to można przed dwoma pierwszymi płytami. I połową trzeciej. Potem różnie bywało... niestety. Ale faktycznie "Pacto con Diablo" i "Diabolicca" to heavymetalowe piekło na ziemi green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Śro 14:31, 06 Sie 2008    Temat postu:

"Jedynka" w dorobku tej kapeli najbardziej warta uwagi. W ogóle język hiszpański świetnie się spisuje w heavymetalowej stylistyce, dlatego też miałem kilka faz na różne kapele z tego kraju. Podobnie mam zresztą z francuskimi bandami... Miła odskocznia od wszędobylskiego englisha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strati



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 14:44, 06 Sie 2008    Temat postu:

Dla mnie i jedynka i dwójka miażdżą, ale dwójka jest jednak mocniejsza i ma kapitalne soczyste brzmienie.

A co do języka, to też zależy w jakiej kapeli. Np. w stylistyce Avalanch hiszpański przyprawia o mdłości Wink Wszystko zaczyna brzmieć jak intro do jakiejś telenoweli Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 15:45, 06 Sie 2008    Temat postu:

ja znam tylko Zarpę i to też nie na wyrywki, więc wypowiadał się nie będę.
Powrót do góry
Doominik



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 14:50, 26 Paź 2008    Temat postu:

Angeles del Infierno to po prostu legenda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin