Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Black Metal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moongleam



Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2741
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:16, 16 Gru 2011    Temat postu:

przenioslem dyskusje.

Elven Queen napisał:

Woody Allen napisał:
(Wysłany: Śro 18:19, 07 Gru 2011)
wszystkie mgly, morowe i inne beznadziejne scierwa wrzucamy do dolu kloacznego i robimy na nie kupke albo siusiamy


a Mgła to niby nie jest w podobnym klimacie? Dlatego pytałam, czy aby na pewno nie pomyliło Ci się z Taake? green Oj już nawet nie chce mi się obszerniej komentować, co by offtopu nadmiernego nie robić, bo Mgła to jak najbardziej dźwięki Burzumowe-tyle że o wiele lepiej technicznie grają i teksty mają po polsku, Varg nigdy, jak wiesz, nie nauczył się dobrej techniki, bo niby po co... i słychać na ich płytach surowe nuty, te emocje Kampfar. A Morowe ok, dają radę - tak bym ujęła.
.

ale przeciez te zespoly sa nowe. i tym starym nie dorastaja do piet.

Elven Queen napisał:

Woody Allen napisał:
(Sob 21:58, 10 Gru 2011)kampfar - nigdy ich jakos szczegolnie nie wielbilem. pierwsza plyte mialem na kasecie. imponowaly mi piora kolesia hehe.

green

ja kampfar slucham, znam wszystkie plyty oprocz ostatniej. ale nigdy nie stawialem ich na rowni z moimi najulubienszymi.

Elven Queen napisał:

Woody Allen napisał:
zawsze najpierw przeslucham. w przypadku o.p. probowalem kilka razy - nie wyszło. badziewie i tyle.

śmiem wątpić, .

bo Ty wiesz co ja robie, a czego nie robie Wink

Elven Queen napisał:


Woody Allen napisał:
muzycznie - lepiej by bylo dla swiata i dla metalu w szczegolnosci, gdyby ten zespol nie istnial. kompletnie mnie taka muzyka nie interesuje.


oh, Twoje zmanierowanie jest dramatyczne green Wystarczyłoby to drugie zdanie, pierwsze zbędne, szkoda energii Cool
Dobrze, że Oranssi Pazuzu istnieje, ja tej płyty Kosmonument w wolnej chwili posłucham, jak będzie w podobnym stylu jak poprzedniczka, to dla mnie ok.

zbedny to jest ten zespol, a nie moje zdanie w temacie o nim ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 15:39, 16 Gru 2011    Temat postu:

Woody Allen napisał:
przenioslem dyskusje.

dziękować!Smile

Woody Allen napisał:
ale przeciez te zespoly sa nowe. i tym starym nie dorastaja do piet.


ale wcale nie o to chodzi, żeby dorastały (biorę pod uwagę Mgłę i zespoły na tym poziomie), zresztą pod jakim względem by niby miały dorastać? technicznego grania? - to już napisałam, jak z tym jest hehe. Mi musi klimat pasować i tyle. Słucham oczywiście tych samych rzeczy co 20 lat temu (i od tego momentu cały czas, tj. przez te wszystkie lata), ale to mi akurat nie przeszkadza słuchać też tych, które pojawiły się w międzyczasie, w tym e.g. Mgły, bo ich akurat wyjątkowo lubię za atmosferę i CD ładnie są wydane. Po prostu to, że jestem osłuchana gł. w starej scenie, nie przeszkadza mi kompletnie w tym, aby słuchać tych 'nowych' zespołów, jeśli uznam to granie za odpowiednie dla moich uszu.

Woody Allen napisał:
ja kampfar slucham, znam wszystkie plyty oprocz ostatniej. ale nigdy nie stawialem ich na rowni z moimi najulubienszymi.

ja też znam, łącznie z ostatnią. To akurat jeden z tych moich ulubieńszych zespołówSmile

Woody Allen napisał:
bo Ty wiesz co ja robie, a czego nie robie Wink


Cool

Woody Allen napisał:
zbedny to jest ten zespol, a nie moje zdanie w temacie o nim ok


cały Woody hehe Laughing Dobra, ja płyty posłucham na pewno, a tymczasem zaczął się weekend, zatem przepraszam, ale muszę iść upiec ciasto Cool Oczywiście będzie kosmiczne! Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 12:08, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:32, 20 Sty 2012    Temat postu:

Est napisał:
Abigail Williams - BecomingA na trzecim (czyli "Becoming") grają melodic black metal z dużą ilością orkiestracji. Pierwszy odsłuch raczej do pozytywnych nie należał.

a to już dostępne w całości? Nie słuchałam jeszcze, jak zwykle nie jestem na czasie;) Chętnie posłucham.
Btw - zerknęłam na Twoja stronę - ładnie podsumowałeś rok 2011, jeśli chodzi o black:) W większości przypadków mam podobne odczucia (zwłaszcza co do norweskiego grania, i.e. Taake, no ja dodałabym jeszcze Kampfar, no nie może być innej opcji u mnie Cool . Co do Oransi Pazuzu - "Muukulainen Puhuu" ma świetny klimat, natomiast do "Kosmonument" podchodziłam kilka razy, ale jeszcze nie przebrnęłam przez całość - muszę powalczyć jeszcze.
Ciekawe jaki będzie rok 2012 dla bm. Nie mam szczególnego ciśnienia na żaden album. Z tego, co by mnie mogło zainteresować, to np. nowy album Aura Noir. Jak coś ciekawego by się pojawiło, to napisz proszę w odpowiednim temacie albo wrzuć na swoją stronkę - jestem tam częstym gościem, to na pewno mi nie umknie:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9104
Przeczytał: 30 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:47, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:33, 20 Sty 2012    Temat postu:

Elven Queen napisał:
Est napisał:
Abigail Williams - BecomingA na trzecim (czyli "Becoming") grają melodic black metal z dużą ilością orkiestracji. Pierwszy odsłuch raczej do pozytywnych nie należał.

a to już dostępne w całości? Nie słuchałam jeszcze, jak zwykle nie jestem na czasie;) Chętnie posłucham.
Btw - zerknęłam na Twoja stronę - ładnie podsumowałeś rok 2011, jeśli chodzi o black:) W większości przypadków mam podobne odczucia (zwłaszcza co do norweskiego grania, i.e. Taake, no ja dodałabym jeszcze Kampfar, no nie może być innej opcji u mnie Cool . Co do Oransi Pazuzu - "Muukulainen Puhuu" ma świetny klimat, natomiast do "Kosmonument" podchodziłam kilka razy, ale jeszcze nie przebrnęłam przez całość - muszę powalczyć jeszcze.
Ciekawe jaki będzie rok 2012 dla bm. Nie mam szczególnego ciśnienia na żaden album. Z tego, co by mnie mogło zainteresować, to np. nowy album Aura Noir. Jak coś ciekawego by się pojawiło, to napisz proszę w odpowiednim temacie albo wrzuć na swoją stronkę - jestem tam częstym gościem, to na pewno mi nie umknie:)


Nowy album Abigail Williams jest w necie do odsłuchu. Na mojej stronce w newsach masz info gdzie można posłuchać online. Będę dalej walczył z tym albumem, bo myślę, że tylko pierwszy odsłuch jest trudny, później może być tylko lepiej.

Co do mojego zestawienia bm 2011 - ja wrzucam tylko to czego słuchałem, niestety Kampfar jakoś mi umknął :-/

A zapowiedzi na 2012 są na bieżąco aktualizowane, więc jak będzie coś ciekawego w klimatach bm to pewnie tam wrzucę.

U mnie teraz:
The Stubs - The Stubs

Niszczący punk'n'roll -> http://www.youtube.com/watch?v=BKL9rwQi1ns
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 14:25, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:33, 20 Sty 2012    Temat postu:

Est napisał:

Co do mojego zestawienia bm 2011 - ja wrzucam tylko to czego słuchałem, niestety Kampfar jakoś mi umknął :-/

A zapowiedzi na 2012 są na bieżąco aktualizowane, więc jak będzie coś


Bez obrazy Est, ale te zestawienia są fatalne. Wszystkie, no może z wyjątkiem rozczarowań z którego to nie słyszałem żadnego albumu prawdopodobnie głównie z tego względu, że posiadam chociaż odrobinę instynktu samozachowawczego. Wink Generalnie odnoszę wrażenie, że słuchasz za dużo chujni przez co ciężko Ci skupić się na rzeczach naprawdę wartościowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9104
Przeczytał: 30 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:32, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:33, 20 Sty 2012    Temat postu:

Ja słucham przeważnie tego co mi się podoba, z twojego punktu widzenia może to być chujnia, z mojego tak nie jest. A zestawienia zawierają przeważnie albumy, które mi się podobały, i które słyszałem - nie staram się wrzucać do tych zestawień albumów, których nie słyszałem. Poza tym robienie takich zestawień to dla mnie bardzo dobra zabawa, więc mimo krytyki będę je dalej kontynuował Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 14:44, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:34, 20 Sty 2012    Temat postu:

Pewnie, rób to co sprawia Ci frajdę - nie mam nic przeciwko. Ale na przykład w wypadku krążków które uznałeś za rozczarowania z góry można było uznać, że większość z nich będzie słaba. Wyraźnie selekcja kuleje. A potem brak czasu na naprawdę dobre rzeczy. Posłuchałeś na porządnie nowych albumów Peste Noire, Aosoth, Leviathan, Wolves in the Throne Room, Glorior Belli, Wolvhammer (to bm) czy Autopsy albo Mitochondrion ? Nie sądzę. Smile

Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Pią 14:51, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9104
Przeczytał: 30 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:54, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:34, 20 Sty 2012    Temat postu:

K0stek napisał:
Pewnie, rób to co sprawia Ci frajdę - nie mam nic przeciwko. Ale na przykład w wypadku krążków które uznałeś za rozczarowania z góry można było uznać, że większość z nich będzie słaba. Wyraźnie selekcja kuleje. A potem brak czasu na naprawdę dobre rzeczy. Posłuchałeś na porządnie nowych albumów Peste Noire, Aosoth, Leviathan, Wolves in the Throne Room, Glorior Belli, Wolvhammer (to bm) czy Autopsy ? Nie sądzę. Smile


Leviathan, Aosoth, Wolves In The Throne Room, Autopsy i Peste Noir słyszałem. Pozostałych nie. Autopsy i Peste Noir nigdy nie lubiłem, więc ich brak w zestawieniu to nic nadzwyczajnego (żeby nie było - słuchałem obydwu albumów kilka razy, żeby pozbyć się uprzedzeń, nie zadziałało. Nadal mnie nie ruszają te kapele). Wolves In The Throne Room najzwyczajniej wydało mi się nudne - zwłaszcza porównując nowy album do "Black Cascade". Aosoth wypadło z zestawinia w ostatniej chwili, zamiast nich wrzuciłem Cultes Des Ghoules, o których przypomniałem sobie w ostatniej chwili. Leviathan niestety mnie nie ujął :-/

BTW mogę prosić jakiegoś admina lub moderatora o przeniesienie tej dyskusji do odpowiedniego tematu? http://www.powerofmetal.fora.pl/strony-www,12/dark-factory-crossroads-of-metal,2978.html


Ostatnio zmieniony przez Est dnia Pią 14:55, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 15:37, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:34, 20 Sty 2012    Temat postu:

K0stek napisał:
Pewnie, rób to co sprawia Ci frajdę - nie mam nic przeciwko. Ale na przykład w wypadku krążków które uznałeś za rozczarowania z góry można było uznać, że większość z nich będzie słaba. Wyraźnie selekcja kuleje. A potem brak czasu na naprawdę dobre rzeczy. Posłuchałeś na porządnie nowych albumów Peste Noire, Aosoth, Leviathan, Wolves in the Throne Room, Glorior Belli, Wolvhammer (to bm) czy Autopsy albo Mitochondrion ? Nie sądzę. Smile

Kostek - tak naprawdę oprócz Peste Noire i Wolvesów to szczególnie tu nic ciekawego nie ma jak dla mnie (poza tym w Wolvesach klimat jak zwykle odpowiedni jest, ale wcześniejsze lepsze). A już tym bardziej nie Leviathan - jak dla mnie z kolei straszna chujnia i nigdy nie lubiłam.
Poza tym co to znaczy wg Ciebie - słuchać dokładnie - z CD? Wszystko masz, burżuju, na oryginałach? Laughing Ja np. nie, poza tym nie muszę katować albumu kilka razy, jeśli wiem, że i tak mi się nie spodoba w całości, wystarczy mi kilka utworów, poza tym znając dany zespół mniej więcej wiadomo, czego się spodziewać. Proste. Dlatego ja stawiam na rzeczy, które znam czyli Taake, Kampfar itd. Nic odkrywczego, ale przynajmniej granie, które mi się podoba. Ale fakt - znani są z grania, nikt jeszcze samobójstwa tam nie popełnił, stąd wśród "mentorów z salonu" pewnie uchodzą za chujowe Laughing
Btw - skąd sie bierze u Ciebei ten mentorski ton to nie wiem - traktuje to w kategorii żartu żeby była sprawa jasna Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 16:45, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:34, 20 Sty 2012    Temat postu:

Elven Queen napisał:

Kostek - tak naprawdę oprócz Peste Noire i Wolvesów to szczególnie tu nic ciekawego nie ma jak dla mnie (poza tym w Wolvesach klimat jak zwykle odpowiedni jest, ale wcześniejsze lepsze).


Trójka Aosoth to naprawdę dobry chociaż dość trudny album. Francuski black metal dla zaawansowanych także polecam Wink. Z kolei Glorior Belli i Wolvhammer to taki całkiem ciekawy miks bm i sludge, podejrzewam, że jest duża szansa, żeby Estowi się to spodobało gdyby tylko nad tym przysiadł.

Cytat:
A już tym bardziej nie Leviathan - jak dla mnie z kolei straszna chujnia i nigdy nie lubiłam.


Również dobry album. Dużo DsO w tym słychać.

Cytat:
Poza tym co to znaczy wg Ciebie - słuchać dokładnie - z CD? Wszystko masz, burżuju, na oryginałach? Laughing


Niekoniecznie z CD, byle uważnie i odpowiednią ilość razy.

Cytat:
Ja np. nie, poza tym nie muszę katować albumu kilka razy, jeśli wiem, że i tak mi się nie spodoba w całości, wystarczy mi kilka utworów, poza tym znając dany zespół mniej więcej wiadomo, czego się spodziewać. Proste.


No pewnie, stąd też nowe CoB i Vortexa można było olać bez słuchania i nie tracić czasu.

Cytat:
Dlatego ja stawiam na rzeczy, które znam czyli Taake, Kampfar itd. Nic odkrywczego, ale przynajmniej granie, które mi się podoba. Ale fakt - znani są z grania, nikt jeszcze samobójstwa tam nie popełnił, stąd wśród "mentorów z salonu" pewnie uchodzą za chujowe Laughing


Tak, szczególnie typ z Taake o którym mówi się ostatnio głównie w związku z tym, że poszedł w ślinę z Niklasem z Shining Wink. Tudzież kwestia afery anty - islamskiego tekstu do jednego z utworów na ostatniej płycie (Orkan konkretniej - swoją droga dobry kawałek, tekstu nie jestem w stanie ocenić, bo jest po norwesku, ale sam fakt jego powstania jest jakimś przejawem odwagi autora). A tak serio to akurat tych konkretnych zespołów za chujnię nie uważam. Owszem, żaden nie nie jest specjalnie odkrywczy czy oryginalny, ale Taake to niezła, solidna kapela, Kampfar przeciętny z momentami.


Cytat:
Btw - skąd sie bierze u Ciebei ten mentorski ton to nie wi[em - traktuje to w kategorii żartu żeby była sprawa jasna Cool


Ja tylko radzę - słuchać mniej za to bardziej wyselekcjonowanych rzeczy. Z doświadczenia wiem, że nadmiar materiału do przesłuchania zaburza percepcję i utrudnia wyłowienie naprawdę dobrych rzeczy w zalewie tych tylko niezłych nie mówiąc już o przeciętnych. Sam wiele razy łapałem się na tym, że sprawdzając masę nowości w krótkim czasie zapominałem o pozycjach którym należało poświęcić zdecydowanie więcej uwagi i dopiero wracając do nich później byłem je w stanie należycie docenić.


Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Pią 16:46, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 17:50, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:35, 20 Sty 2012    Temat postu:

K0stek napisał:
Trójka Aosoth to naprawdę dobry chociaż dość trudny album. Francuski black metal dla zaawansowanych także polecam Wink. Z kolei Glorior Belli i Wolvhammer to taki całkiem ciekawy miks bm i sludge, podejrzewam, że jest duża szansa, żeby Estowi się to spodobało gdyby tylko nad tym przysiadł.

To niech sam kolega Est oceni:) Glorior Belli znany mi jest; nie wiem, czy mówi Ci coś nazwa Necroterror Records? Chrisa (Necrotteror Rexa-btw-też rocznik 77;)) poznałam osobiście będąc w Nikozji swego czasu. Przegadaliśmy sporo czasu i trochę od niego dostałam 'prezentów', ale żeby było jasne -nie podzielam jego fascynacji owym materiałem (chodzi o split, o którym zdaje się mówisz, jak i ogólnie jeśli chodzi o ten akurat zespół z francuskiej sceny). Wolvhammer - jak się domyślasz, raczej nie polubięWink

K0stek napisał:
Również dobry album. Dużo DsO w tym słychać.

eh, no wolę jednak DsO po raz n-ty posłuchać.

K0stek napisał:
Niekoniecznie z CD, byle uważnie i odpowiednią ilość razy.

no to tak jak ja, tyle że raczej nie katuję uszu nadmiernie, jeśli wyraźnie nie mają już na to ochoty;) Też nie zawsze z CD - nie mam funduszy odpowiednich i nawet szczególnie się tym nie stresuję, gdyż mam inne priorytety jeśli chodzi o wydatki; sporo mam kaset jeszcze (co w przypadku bm raczej nie ma znaczenia, że zjechane mocno:)), poza tym sporo dostaję promówek, które przychodzą na e.g. metalside.

K0stek napisał:
No pewnie, stąd też nowe CoB i Vortexa można było olać bez słuchania i nie tracić czasu.

Vortexa nigdy nie olewałam hehe

K0stek napisał:
Tak, szczególnie typ z Taake o którym mówi się ostatnio głównie w związku z tym, że poszedł w ślinę z Niklasem z Shining Wink. Tudzież kwestia afery anty - islamskiego tekstu do jednego z utworów na ostatniej płycie (Orkan konkretniej - swoją droga dobry kawałek, tekstu nie jestem w stanie ocenić, bo jest po norwesku, ale sam fakt jego powstania jest jakimś przejawem odwagi autora).

ale przecież ja to olewam totalnie, ten cały pozamuzyczny 'folklor' nigdy mnie nie interesował (chyba że jedynie w kategoriach ciekawostek), interesuje mnie wyłącznie muzyka i na niej się skupiam. Norweskiego rzecz jasna też nie znam, zatem nie mam pojęcia nawet, o czym tam prawią. Mogliby po hiszpańsku czy po angielsku, to byłoby przynajmniej czytelne dla mnie hehe.
Poza tym ja jestem w podobnym wieku jak oni, zatem tu nie ma mowy o jakimś KULCIE vel KVLCIE moich rówieśników, że niby miałabym ich traktować jak bożyszcze i śledzić z wypiekami na twarzy ich prywatne życie czy też ekscesy:lol:
Chodziło mi o Dissection - Reinkaos - no nie będę już tu wchodzić w rozmowy nt. logiki gustu hehe, bo sama mam dziwny, no i słuchu pewnie też najlepszego nie mam, ale że muzykiem nie jestem tylko słuchaczem, to tragedii nie ma:) Mam tylko nieodparte wrażenie, że gdyby taka muza (czysty MDM, a nie żaden black metal) nie wyszła pod szyldem Dissection, to na pewno byś mocno obśmiewał (że niby jaki to ktoś ma zjebany gust)Smile Dla jasności - mi się ta płyta jak najbardziej podoba, bo lubię zarówno black, jak i MDM, pomijając już sporo innych rzeczy.

K0stek napisał:
Ja tylko radzę - słuchać mniej za to bardziej wyselekcjonowanych rzeczy. Z doświadczenia wiem, że nadmiar materiału do przesłuchania zaburza percepcję i utrudnia wyłowienie naprawdę dobrych rzeczy w zalewie tych tylko niezłych nie mówiąc już o przeciętnych. Sam wiele razy łapałem się na tym, że sprawdzając masę nowości w krótkim czasie zapominałem o pozycjach którym należało poświęcić zdecydowanie więcej uwagi i dopiero wracając do nich później byłem je w stanie należycie docenić.

no dokładnie, absolutnie się zgadzam, tyle że chodzi o sposób - Est jak zauważyłam jest bardzo osłuchany w muzie przeróżnej i bardzo mi się podoba sposób, w jaki pisze zarówno na forum jak i na swojej stronce (bez zadęcia, mentorskiego tonu, niepotrzebnych prowokacji etc.) Nie ma powodu zatem, by deprecjonować jego gust i upodobania:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 18:14, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:35, 20 Sty 2012    Temat postu:

Elven Queen napisał:
Glorior Belli znany mi jest; nie wiem, czy mówi Ci coś nazwa Necroterror Records? Chrisa (Necrotteror Rexa-btw-też rocznik 77;)) poznałam osobiście będąc w Nikozji swego czasu. Przegadaliśmy sporo czasu i trochę od niego dostałam 'prezentów', ale żeby było jasne -nie podzielam jego fascynacji owym materiałem (chodzi o split, o którym zdaje się mówisz, jak i ogólnie jeśli chodzi o ten akurat zespół z francuskiej sceny).


Akurat chodzi o pełen album z 2011 roku. Poprzedni był bardziej bluesowy jakkolwiek dziwnie może to zabrzmieć w kontekście zespołu grającego bm (widać można i tak) za to na nowym panowie uderzają w południowe klimaty - zresztą wystarczy rzut oka na fotkę zespołu z ostatniej sesji zdjęciowej żeby zorientować się w ich inspiracjach Smile.

Cytat:
no to tak jak ja, tyle że raczej nie katuję uszu nadmiernie, jeśli wyraźnie nie mają już na to ochoty;)


Czasem warto się pomęczyć trochę jeśli w czymś słychać potencjał a jest trudne w odbiorze. Naprawdę.

Cytat:
Chodziło mi o Dissection - Reinkaos - no nie będę już tu wchodzić w rozmowy nt. logiki gustu hehe, bo sama mam dziwny, no i słuchu pewnie też najlepszego nie mam, ale że muzykiem nie jestem tylko słuchaczem, to tragedii nie ma:) Mam tylko nieodparte wrażenie, że gdyby taka muza (czysty MDM, a nie żaden black metal) nie wyszła pod szyldem Dissection, to na pewno byś mocno obśmiewał (że niby jaki to ktoś ma zjebany gust)Smile Dla jasności - mi się ta płyta jak najbardziej podoba, bo lubię zarówno black, jak i MDM, pomijając już sporo innych rzeczy.


Ale wbrew pozorom tam jest od cholery black metalu - melodyka tego albumu do złudzenia przypomina tę znaną później z tzw. religijnego bm i to nie jest przypadek, zresztą jakkolwiek tej płyty nie rozpatrywać to jest dobry album. A jak na standardy mdm który to gatunek uważam za lekko upośledzony i się z tym nie kryję, nawet bardzo dobry.

Cytat:

no dokładnie, absolutnie się zgadzam, tyle że chodzi o sposób - Est jak zauważyłam jest bardzo osłuchany w muzie przeróżnej i bardzo mi się podoba sposób, w jaki pisze zarówno na forum jak i na swojej stronce (bez zadęcia, mentorskiego tonu, niepotrzebnych prowokacji etc.) Nie ma powodu zatem, by deprecjonować jego gust i upodobania:)


Oczywiście, że jest osłuchany - może aż za bardzo. Wink I dlatego nie deprecjonuję gustu a jedynie uważam, że niektóre albumy zwyczajnie mu umknęły. Podobna sytuacja jak z koncertem Aura Noir hehe Very Happy.


Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Pią 18:24, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 18:59, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:35, 20 Sty 2012    Temat postu:

K0stek napisał:
Akurat chodzi o pełen album z 2011 roku. Poprzedni był bardziej bluesowy jakkolwiek dziwnie może to zabrzmieć w kontekście zespołu grającego bm (widać można i tak) za to na nowym panowie uderzają w południowe klimaty - zresztą wystarczy rzut oka na fotkę zespołu z ostatniej sesji zdjęciowej żeby zorientować się w ich inspiracjach Smile.

znam temat że tak powiem, Rex też mocno wielbi oraz inni koledzy mocno związani z tą sceną również, no ja nie bardzo-trochę inne rzeczy mnie inspirują, zatem nie pojmuję tego fenomenu akurat,:]

K0stek napisał:
Ale wbrew pozorom tam jest od cholery black metalu - melodyka tego albumu do złudzenia przypomina tę znaną później z tzw. religijnego bm i to nie jest przypadek, zresztą jakkolwiek tej płyty nie rozpatrywać to jest dobry album. A jak na standardy mdm który to gatunek uważam za lekko upośledzony i się z tym nie kryję, nawet bardzo dobry.

to pewnie dlatego Firesoul wrzucił do topu MDM - jak zauważyłam uwielbia black metal;) green no oczywiście, że jest to b. dobry album - nigdzie tego nie kwestionowałam - tyle że muzycznie mało blackowy:) Ale nie będę się z Tobą kłócić, ważne że nam się świetnie tego słucha i tyle.

K0stek napisał:
Oczywiście, że jest osłuchany - może aż za bardzo. Wink I dlatego nie deprecjonuję gustu a jedynie uważam, że niektóre albumy zwyczajnie mu umknęły. Podobna sytuacja jak z koncertem Aura Noir hehe Very Happy.

mi też umknął koncert Aura Noir - ale z płyt nic mi nie umknęło, jestem na bieżąco:)
dobra, koniec dygresji-bo zaraz dostanę pewnie upomnienie od moderatorów za :offtopic:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 19:02, 20 Sty 2012
PRZENIESIONY
Pią 19:36, 20 Sty 2012    Temat postu:

Bm można grać na milion różnych sposobów - liczy się przesłanie (jakkolwiek infantylnie by to nie zabrzmiało) i atmosfera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 20:56, 20 Sty 2012    Temat postu:

K0stek napisał:
Bm można grać na milion różnych sposobów - liczy się przesłanie (jakkolwiek infantylnie by to nie zabrzmiało) i atmosfera.

naturalnie Twisted Evil I "Vinum Satanae" (to jeden z tych prezentów muzycznych, tych "podziemnych", które otrzymałam od kolegi nie ad perpetuam rei memoriam, tylko ad maiorem Satanae gloriam;)) i piwo Efez (nie jakieś tam Keo) i jeszcze kilka takich tam niezbędników w życiu, jak to mawiał Necroterror Rex green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 46 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin