Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co to jest power metal?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:12, 30 Lip 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Rezerwowanie pojęcia power tylko dla tych nieco cięższych zespołów ma przeważnie na celu udowodnienie wyższości osobnika, który woli takie właśnie granie i gardzi inną odmianą TEGO SAMEGO gatunku. Wtedy można posłużyć się pojęciami typu pedalstwo, p2p2, muza dla przedszkolaków i tym samym podbudować swoje ego.


No tak, ale jak czasami niby metalowy zespół wyskoczy z kompletnie kiczowatą rodem z dicho remizy melodyjką to aż ręce opadają green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 8:42, 30 Lip 2008    Temat postu:

Przeczytalem sobie ten caly temat, przejrzalem argumenty i musze po prostu stwierdzic, ze Ivanhoe ma racje. Nie pierwszy raz go 'spotykam' na jakims forum, wiec jego zdanie nie jest dla mnie calkiem nowe ale jak widac tutaj w zestawieniu z innymi stanowiskami tez ma najwiecej sensu. Roznice stylistyczne miedzy ze tak powiem us power i euro power sa i temuu nie da sie zaprzeczyc. Ale pomiedzy Entombed, Cynic, Cannibal Corpse i Vader tez sa. Tak samo Manowar i Iron Maiden to 2 rozne bajki a jakos nikt nie ma cienia watpliwosci, ze oba to Heavy Metal. Dlaczego wiec mielibysmy robic wyjatki w Power Metalu i przestac stosowac te nazwe w stosunku do czesci kapel z tego nurtu? Dlatego ze graja nieco lzej i wiecej ludzi z mniejszym stazem w Metalu slucha takiej wlasnie muzyki? Ze graja niby 'slodko'? A kto zmierzyl zawartosc cukru w Metalu zeby takie cos stwierdzac? Waznym argumentem jest tutaj haslo elitarnosci ktore zostalo rzucone nieco wyzej. Niektorym potrzeba takiego wlasnie poczucia ze sie jest lepszym bo sie lubi ta nieco ciezsza muze. Ale to nie jest zadna mysl, ktora by usprawiedliwila taki szutczny podzial Exclamation
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 8:49, 30 Lip 2008    Temat postu:

LOL

weź się nie usprawiedliwiaj, że wolisz z wazeliną. i tak nie dopuścimy cię do mega elite true power metal klubb
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 9:17, 30 Lip 2008    Temat postu:

Red Cloud napisał:
Roznice stylistyczne miedzy ze tak powiem us power i euro power sa i temuu nie da sie zaprzeczyc. Ale pomiedzy Entombed, Cynic, Cannibal Corpse i Vader tez sa.
No i właśnie te różnice powodują, że nie da się tego określić jedną nazwą. Ignorant powie: death metal! Ja powiem, że widzę tu odmianę szwedzką, progressive death, brutal death no i... Vader Wink. Tak samo z powerem, nie da się wrzucić do jednego worka i prawdziwego poweru i melodyjnych podróbek. Tylko się wydaje, że to tak łatwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 9:26, 30 Lip 2008    Temat postu:

Kelthuz napisał:
LOL

weź się nie usprawiedliwiaj, że wolisz z wazeliną. i tak nie dopuścimy cię do mega elite true power metal klubb


Takie wypowiedzi na forach mnie wkurwiaja. Zero tresci, pierdzenie na czczo. Moj ulubiony zespol to Nevermore, wiec wazelina mozesz sie co najwyzej posmarowac.
Atreju napisał:
Red Cloud napisał:
Roznice stylistyczne miedzy ze tak powiem us power i euro power sa i temuu nie da sie zaprzeczyc. Ale pomiedzy Entombed, Cynic, Cannibal Corpse i Vader tez sa.
No i właśnie te różnice powodują, że nie da się tego określić jedną nazwą. Ignorant powie: death metal! Ja powiem, że widzę tu odmianę szwedzką, progressive death, brutal death no i... Vader Wink .


No Ok, rozumiem co co Ci chodzi. Ale mysle, ze nie uwazasz ze jakas z tych kapel zostala blednie sklasyfikowana tzn ze nie nalezy do Death'u.
Podgatunkow jest sporo i dla us i euro Power mozna by tez stworzyc 2. Ale wspolny mianownik pozostaje taki sam: Power Metal.
Tak samo ktos kto napisze ze CC i Entombed to 2 Death Metalowe zespoly tez nie popelni bledu tylko co najwyzej niescislosc. Wink
Powrót do góry
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:37, 30 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Podgatunkow jest sporo i dla us i euro Power mozna by tez stworzyc 2. Ale wspolny mianownik pozostaje taki sam: Power Metal.


NIE... jak można doszukać się wspołnego mianownika (na poziomie podgatunku HEAVY METAKU) pomiędzy Nevermore a Sonata Arctica?
- a dla tych co się (na siłę? niby?) doszukają mam zapytanie: gdzie ten "power" i czym on jest (i w stosunku do czego) w przypadku jednych i drugich?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 9:46, 30 Lip 2008    Temat postu:

Zaczne moze od tego, ze Nevermore to w moim odczuciu (i nie tylko) na pewno nie jest czysty power, pod zadna postacia. Mozna spotkac rozne okreslenia ich stylu, sporo pisze sie o thrash, progressive, modern metal (power tez sie pojawia, ale zawsze trzeba kilka stylow zeby jakos w miare poprawnie ich opisac). W ogole wybrales nieco dziwny przyklad bo ten zespol jest wyjatkowy. Podobnie gra jeszcze Twelfth Gate, moze momentami Communic i to wszystko.

A co do tego pytania, gdzie ten power, to wszystko juz zostalo wyjasnione na poprzednich stronach:
Cytat:
ten niby "europejski" power (...) również stanowi połączenie heavy, z którego bierze melodyjność oraz thrashu, z którego zaczerpnął szybkość.

Cytat:
"amerykański" power (np. Tad Morose albo Morgana Lefay ) bierze thrashowe riffy, łagodząc je o heavymetalową otoczkę

co do tej 'otoczki' to imo warto jeszcze dodac Heavy Metalowe wokale.

Zeby nie bylo ze tylko cytuje to napisze, ze jezeli chodzi o SA (znam tylko 2 pierwsze plyty, zaznaczam), to mamy tam szybkosc, melodyjne i energiczne, pelne MOCY (a jak jest "moc" po angielsku? Laughing ) refreny, ktore szybko zapadaja w pamiec, speedowe partie gitar z wysokim wokalem. SA akurat gra troche spokojniej niz Helloween i dlatego stanowi tez nieco przejaskrawiony obraz Poweru. JEszcze do tego dodamy wokal, ktory u wielu budzi odruch wymiotny i mamy nieco nieszczesliwy przyklad. Wink
Powrót do góry
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:05, 30 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Zaczne moze od tego, ze Nevermore to w moim odczuciu (i nie tylko) na pewno nie jest czysty power, pod zadna postacia.


dokładnie, ale część mediów (głownie internetowych, niemieckich) tak ich postrzega...

Cytat:
W ogole wybrales nieco dziwny przyklad bo ten zespol jest wyjatkowy.


celowo wybrałem skrajne przykłady/skrajne zespoły

Cytat:
A co do tego pytania, gdzie ten power, to wszystko juz zostalo wyjasnione na poprzednich stronach


wiem, czytałem i nie zgadzam się Wink

Cytat:
ten niby "europejski" power (...) również stanowi połączenie heavy, z którego bierze melodyjność oraz thrashu, z którego zaczerpnął szybkość.



szybkość zaczerpnięta z thrashu? no bez jaj... zapytać muzyków z kręgu p2p2 o inspiracje i co się okaże... żadnego thrashu tam nie będzie!

Cytat:
Zeby nie bylo ze tylko cytuje to napisze, ze jezeli chodzi o SA (znam tylko 2 pierwsze plyty, zaznaczam), to mamy tam szybkosc, melodyjne i energiczne, pelne MOCY (a jak jest "moc" po angielsku? ) refreny


pełne mocy... i tu trudno nie powstrzymać się od śmiechu... ta tzw "MOC" w odniesieniu do choćby tradycyjnego heavy spod znaku Black Sabbath z Dio to farsa jakaś, groteska co najwyżej...

Cytat:
SA akurat gra troche spokojniej niz Helloween i dlatego stanowi tez nieco przejaskrawiony obraz Poweru


nie stanowi, ale uczepmy sie wspomnianego Helloween i ich osławionego Kepera 2... wszak to bardzo melodyjna i lekka płyta (lekka w stosunku do tradycyjnego heavy, w porównaniu z popem czy reagge na Keeperze 2 rzeczywiście jest "MOC")

Cytat:
JEszcze do tego dodamy wokal, ktory u wielu budzi odruch wymiotny i mamy nieco nieszczesliwy przyklad. Wink


wiele wokali z kręgu p2p2 budzi u truemetalowców odruch wymiotny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Śro 10:08, 30 Lip 2008    Temat postu:

Tomek/Nevermore napisał:
Cytat:
Zaczne moze od tego, ze Nevermore to w moim odczuciu (i nie tylko) na pewno nie jest czysty power, pod zadna postacia.


dokładnie, ale część mediów (głownie internetowych, niemieckich) tak ich postrzega...

Wyprałeś ich. green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:14, 30 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Wyprałeś ich.


NIEEEE, jak dla mnie Nevermore to (ogólnie) modern power/thrash...
ale jak sobie poczytałem na METAL-Observer co pod power jest tam podciągane to zdębiałem Wink

poza tym jeszcze warto jedną kwestię tu przytoczyć:

GDY IDZIE O PODGATUNKI TOOOOO... NIE ROZPATRYWAŁBYM WYKONAWCÓW - A POSZCZEGÓLNE ALBUMY, gdyz stylistycznie muza jakiegoś konkretnego twórcy może często się zmieniać (vide Metallica)


Ostatnio zmieniony przez Tomek/Nevermore dnia Śro 10:15, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 10:57, 30 Lip 2008    Temat postu:

Zarjestrowalem sie na forum, zeby obserwowac. Obserwowac sytuacje, scenki z zycia forumowego i rozpatrywac je pod katem socjologicznym. Jednak sytuacja jest wyjatkowa. Powstal kolejny temat tematow nad tematami, epitafium ku czci Chwaly i Prawdy, wobec ktorego nie mozna pozostac obojetnym.
Otwarty zostal ten watek... Wielki Mistrz Ivanhoe (a.k.a. Sir Ivan a.k.a. The Immortal Warrior) od razu meznie podniosl prawa piesc ku niebu i przejal inicjatywe. Bez trwogi wyrzucil z siebie slowa Glorii i Krolewskosci i Jednosci. Rozprostarl swoje Piekielne Zastepny na rozleglej rowninie i stanal na ich czele. W imie True Metalowej Krucjaty, ktorej celem jest zjedoczenie Metalowej Braci i usuniecie wszelakich wasni pomiedzy nimi, ruszyl do boju.
Na jego drodze pojawili sie niewierni, ktorzy nie stana NIGDY przed Odynem. Ich celem jest jatrzenie ran, tworzenie dywersji, V kolumny i zdradzieckie atakowanie od tylu. Ale my wiemy, jaki bedzie ich los:

Those who laugh and crowd the path and cut each others throats
WILL FALL LIKE MELTING SNOW


Rozpuszcza sie przed Potega Stali jak marny, brudny i nietrwaly snieg. Pojda w otchlan za rozdzielanie Metalowej Rasy, ktora zamiast jednoczyc sie - jest rozdzierana posrod morderczych walk i klotni. Jedynym celem niewiernych jest sklocenie Nas, WYZNAWCOW STALI I MIECZA. Nedznicy staraja sie obrzydzic Nowicjuszom metal i tym samym sprowadzic ich na manowce. My na to nie pozwolimy! Nadejdzie Dzien Chwaly, w ktorym:

They'll watch us rise with FIRE IN OUR EYES

Nie powioda sie masonskie przekrety, wszyscy, ktorym szczerosc i milosc do metalu nie zostala wyryta w sercach poniosa sromotna kleske i zostana upokorzeni na wieki wiekow. Ogarnie ich strach:

They'll bow their heads
Their hearts will hang low


Co stanie sie na koncu tej Wielkiej Bitwy Wszech Czasow, podczas ktorej krew i pot poleja sie gestymi strumieniami? Wiemy to wszyscy, nie sposob dluzej milczec i zaprzeczac, PRAWDA musi wyplynac na wierzch:

Then WE'LL laugh and THEY will kneel

HAIL TO THE KING OF KINGS! Chwala Ci!


Taki oto jest moj pierwszy splodzony na tym forum post, w ktorym od razu przeszedlem do ostrego ataku na garstke, powtarzam, garstke niewiernych, ktorych potega METALU zmiecie z powierzchni ziemi.
POWER METAL jest gatunkiem roznorodnym i KLUCZOWYM dla Nas, Metalowej Braci. Dzieki wystepujacej w nim melodyjnej i latwo przystepnej nucie stanowi swego rodzaju haczyk dla nowych adeptow metalu, ktorych obecnosc jest niezwykle wazna. Zdrowe drzewo musi rodzic zdrowe owoce, w innym wypadku jest do niczego. Nie pozwolmy, by oszolomstwo mainstreamowe nami zawladnelo. Nie dajmy sie zgubnemu wplywowi altorytetuff, ktorzy niczym nasz salon polityczny probuja ksztaltowac i formowac nasze mysli. Stanmy do walki.
THE TIME TO STRIKE IS NOW

KILL!!!




PS> Pees musi byc, nie ma chuja we wsi. Musialem wesprzec Sily Krucjaty w tym poscie. Zrobilem to w sposob jedynie mozliwy czyli z HUMOREM. Bardzo szanuje wiedze i doswiadczenie Ivana, ktorego znam od wielu lat, ale nie to bylo powodem, ze napisalem taka wypowiedz. Wszedzie jest potrzebne UMIARKOWANIE i ZDOLNOSC myslenia. Jezeli nie bedziemy tego posiadali, stracimy wlasne "JA". Ze sprawy blahej i czysto akademickiej nie mozna robic kolosa (na glinianych nogach, ale zawsze kolosa). Sluchajmy METALU, pod dowolna postacia, jednoczmy sie w uwielbieniu dla tego gatunku, ktory wszyscy tutaj lubimy. Nie tworzmy podzialow miedzy ludzmi, nie kopmy dolkow pod soba.

THEY CAN't STOP US, LET EM TRY
FOR HEAVY METAL WE WILL DIE!!!!
Powrót do góry
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 11:06, 30 Lip 2008    Temat postu:

Łojezu, Odyn! No to mamy przerąbane...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Śro 11:38, 30 Lip 2008    Temat postu:

@Maniac -> 666/10 rotfl Rządzisz!



Tomek/Nevermore napisał:
szybkość zaczerpnięta z thrashu? no bez jaj... zapytać muzyków z kręgu p2p2 o inspiracje i co się okaże... żadnego thrashu tam nie będzie!


Tak jak napisałem już przedtem: brzmi na początku jak paradoks, ale tak jest! Thrash był wówczas najszybszym gatunkiem metalu (zresztą RIB w roku wydania był najszybsza płytą ever), a power w wydaniu Keeperowym też cechuje się wysokim tempem.
Wspólny mianownik jest.

Cytat:
pełne mocy... i tu trudno nie powstrzymać się od śmiechu... ta tzw "MOC" w odniesieniu do choćby tradycyjnego heavy spod znaku Black Sabbath z Dio to farsa jakaś, groteska co najwyżej...


Hmm, tutaj zeszliśmy w wybitnie subiektywne regiony... Tak abstrahując od przyjętych norm i reguł określibym płyty Metal Church czy Jag Panzer jako refleksyjne i inteligentne. Nie słucham ich po to, by dostać 'kopa', lecz żeby delektować się dobrą i przemyślaną muzyką.
Chcę MOCY w postaci dopalacza: włączam "Eternity" Freedom Call, "HC" Edguy, "Visions" Stratovarius. Ktoś inny może mieć zupełnie inny odbiór tego samego, ale to już kwestia gustu. Dla jednych dawką mocy będzie grind, dla innego heavy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3943
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:44, 30 Lip 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
(zresztą RIB w roku wydania był najszybsza płytą ever).


w tym samym roku co RiB ukazał sie drugi album Dark Angel - Darkness descends.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Śro 12:10, 30 Lip 2008    Temat postu:

......co potwierdza zasadę, że najszybszy był wówczas thrash. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin