Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Espaniol - Hiszpańska scena
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak mocna jest scena w Hiszpanii
10/10
5%
 5%  [ 1 ]
9/10
0%
 0%  [ 0 ]
8/10
5%
 5%  [ 1 ]
6/10
29%
 29%  [ 5 ]
4/10
5%
 5%  [ 1 ]
2/10
5%
 5%  [ 1 ]
1/10
11%
 11%  [ 2 ]
Diego
35%
 35%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 17

Autor Wiadomość
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 15:12, 27 Lut 2012    Temat postu:

Właśnie dokonałem porażającego odkrycia, że w grudniu ukazał się jedenasty pełnometrażowy album Avalanch.



Podszedłem jednakowoż do sprawy z umiarkowaną euforią bo poprzedni krążek El Ladrón de Sueños był mocno rozczarowujący. No i tutaj początek też przykra niespodzianka- tytuł Malefic Time Apocalypse nie był podpuchą, teksty są w języku angielskim.
Podjąłem jednak wyzwanie i okazuje się że nie warto było się uprzedzać. Przede wszystkim w odróżnieniu od poprzedniczki znowu jest metalowo. I to nawet bardzo jak na Avalanch w wersji z Ramonem Lage. Rionda chyba przy tym postanowił odpocząć sobie od progmetalowych klimatów bo z delikatnych, wysublimowanych czy wręcz zwiewnych melodii takiej Los Poetas Han Muerto nie został nawet ślad. Jest powermetalowo, raz z większym kopem (tytułowy, Voices From Hell, Marduk- chyba ich najostrzejszy numer w ogóle), raz z mniejszym (In The Name Of God, Lilith) ale w każdym przypadku na poziomie. Generalnie jest bardzo OK i może nawet daruję im ten angielski.

Video do (średniego) tytułowego numeru i dwóch fajnych:

Malefic Time Apocalypse
Spread Your Wings
In The Name Of God
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 15:33, 27 Lut 2012    Temat postu:

firesoul napisał:
Właśnie dokonałem porażającego odkrycia, że w grudniu ukazał się jedenasty pełnometrażowy album Avalanch.

mam zaległości, muszę to nadrobićSmile dobrze, że odświeżyłes temat. Choć powinnam milczeć w tym temacie (wszyscy oprócz diego mają milczeć, jak tu radził na początku jakiś mentor;p), to pozwolę sobie nie posłuchać jego rady i na przekór będę się wypowiadać Twisted Evil
firesoul napisał:
Podszedłem jednakowoż do sprawy z umiarkowaną euforią bo poprzedni krążek El Ladrón de Sueños był mocno rozczarowujący. No i tutaj początek też przykra niespodzianka- tytuł Malefic Time Apocalypse nie był podpuchą, teksty są w języku angielskim.

a widzisz, jak tytuł ładny, to muza nie bardzo i odwrotnie; no trzeba ten angielski przeboleć jakoś:]

firesoul napisał:
Podjąłem jednak wyzwanie i okazuje się że nie warto było się uprzedzać. Przede wszystkim w odróżnieniu od poprzedniczki znowu jest metalowo. I to nawet bardzo jak na Avalanch w wersji z Ramonem Lage. Rionda chyba przy tym postanowił odpocząć sobie od progmetalowych klimatów bo z delikatnych, wysublimowanych czy wręcz zwiewnych melodii takiej Los Poetas Han Muerto nie został nawet ślad. Jest powermetalowo, raz z większym kopem (tytułowy, Voices From Hell, Marduk- chyba ich najostrzejszy numer w ogóle), raz z mniejszym (In The Name Of God, Lilith) ale w każdym przypadku na poziomie. Generalnie jest bardzo OK i może nawet daruję im ten angielski.

no nie wypada, aby utwór o zmarłych poetach był jakiś ostry, ma być zwiewny i klimatyczny.
Od power metalu z Hiszpanii oczekuję, żeby był po hiszpańsku, ba - nawet jestem im w stanie wybaczyć "prog" czy "weselne klimaty", jeśli w tym języku są teksty; dla tego krążka zrobię jednak wyjątek, przeboleję, że po angielsku, tylko dlatego, że jest tam utwór Marduk Twisted Evil To dobrze, że te utwory: Voices From Hell i Marduk są mocne - w końcu takie tytuły do czegoś zobowiązują Twisted Evil
Zabiorę się za płytę w najbliższym czasie Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 15:40, 27 Lut 2012    Temat postu:

Elven Queen napisał:
jak tytuł ładny, to muza nie bardzo

Nawet nie będę udawał że wiem co rozumiem co znaczy El Ladrón de Sueños Smile

Elven Queen napisał:
utwór o zmarłych poetach

Wręcz cała płyta Wink

Cytat:
Zabiorę się za płytę w najbliższym czasie Cool

Słusznie, w całości raczej Ci nie podejdzie ale myślę że kilka numerów dla siebie tam znajdziesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 18:05, 27 Lut 2012    Temat postu:

firesoul napisał:
Nawet nie będę udawał że wiem co rozumiem co znaczy El Ladrón de Sueños Smile

Złodziej marzeńSmile
firesoul napisał:
Elven Queen napisał:
utwór o zmarłych poetach

Wręcz cała płyta Wink

to bardzo nastrojowa płyta, choć trochę 'napompowana' momentami, ale dla mnie i tak 'zjadliwa', tylko potrzebuję odpowiedniego nastroju:]

firesoul napisał:
Słusznie, w całości raczej Ci nie podejdzie ale myślę że kilka numerów dla siebie tam znajdziesz

masz na myśli te "prog" elementy? No ale "Marduk" to mi chyba podejdzie Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 19:16, 27 Lut 2012    Temat postu:

Elementów progmetalu tu w zasadzie w ogóle nie ma, za to jest lekkie słodzenie, jak to u nich Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 22:07, 27 Lut 2012    Temat postu:

firesoul napisał:
Elementów progmetalu tu w zasadzie w ogóle nie ma, za to jest lekkie słodzenie, jak to u nich Smile

to dobrze, że progu się nie uświadczy;) A że jest 'wata cukrowa', to przecież wiesz, że lubię, dobrego cukru z tych rejonów nigdy za wiele hehe:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 22:11, 27 Lut 2012    Temat postu:

Ale nie wiem czy to ten rodzaj cukru, jaki lubisz. Wiesz, w końcu jest biały, brązowy, puder, palony i jeszcze kupa innych Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 22:22, 27 Lut 2012    Temat postu:

firesoul napisał:
Ale nie wiem czy to ten rodzaj cukru, jaki lubisz. Wiesz, w końcu jest biały, brązowy, puder, palony i jeszcze kupa innych Smile

słuszna uwaga; nie wiem, na razie nie będę dywagować, posłucham, to sama ocenię, w końcu Avalanch ma różne oblicza. Nie wiem, czy ten rodzaj cukru polubię:] Chciałam tylko dyskretnie zaznaczyć, że coś co dla mnie jest słuchalne (np. czasem bardzo słodkawy WarCry i tego typu klimaty), dla Ciebie i wielu innych już może zajeżdzać 'wioskowym weselem', pedalstwem czy być po prostu za mdłe...Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 8:46, 28 Lut 2012    Temat postu:

Z "Malefic Time Apocalypse" przesłuchałam na razie (na zachętę) "Marduk" i "Voices from Hell", ten pierwszy absolutnie zajebisty (tak sądziłam - ta nazwa jednak do czegoś zobowiązuje;]), natomiast ten drugi również mocny i pod względem muzycznym ok, ale ten hiszpański akcent w angielskim mnie rozwalił green Powinni jednak zostać przy hiszpańskim zamiast silić się na angielski, co prawda dla wszystkich zrozumiały (takie względy tu pewnie przeważyły; być możę liczą na szerszy odbiór), ale ile ta muza traci na uroku Confused No i chociaż Ramón Lage wizualnie dość atrakcyjny (zawsze to jakiś mały plus), ale Víctor García wokalnie bardziej mi odpowiada (najlepszy wg mnie wokal Avalanch).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 9:49, 28 Lut 2012    Temat postu:

interesujace te trzy numery ,dobrze ,że po angielsku ,w ojczystym mógłbynm nie zdzierżyć ,przy czym to dla mła całkowite novum ta kapela .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 10:08, 28 Lut 2012    Temat postu:

piciu6 napisał:
interesujace te trzy numery ,dobrze ,że po angielsku ,w ojczystym mógłbynm nie zdzierżyć ,przy czym to dla mła całkowite novum ta kapela .

Piciu - no jak mógłbyś nie zdzierżyć melodyjnego hiszpańskiego Cool Ciekawa jestem, czy "Muerte y Vida" by Ci podeszło (muzycznie)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 10:28, 28 Lut 2012    Temat postu:

po hiszpańsku to ja Penelope w ciemno łykam i ten numer o serach żółtych i ketchupie green , a sere he czy jakoś tak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 10:29, 28 Lut 2012    Temat postu:

Elven Queen napisał:
piciu6 napisał:
interesujace te trzy numery ,dobrze ,że po angielsku ,w ojczystym mógłbynm nie zdzierżyć ,przy czym to dla mła całkowite novum ta kapela .

Piciu - no jak mógłbyś nie zdzierżyć melodyjnego hiszpańskiego Cool Ciekawa jestem, czy "Muerte y Vida" by Ci podeszło (muzycznie)?


ke ? w sensie z czym to sie je ? Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 11:16, 28 Lut 2012    Temat postu:

piciu6 napisał:
po hiszpańsku to ja Penelope w ciemno łykam i ten numer o serach żółtych i ketchupie green , a sere he czy jakoś tak

hehe, Ketchupy rządzą na każdej imprezie, a Penelope - no ba! Zwłaszcza u Almodovara jest świetna! No ja za to w ciemno łykam Banderasa, choć za młodu jeszcze większe wrażenie robił, a jeszcze bardziej Tete Novoa z Saratogi - tego to nawet z całym inwentarzem bym wzięła, niestety zbyt wiele przeszkód ku temu Laughing

piciu6 napisał:
ke ? w sensie z czym to sie je ?

bo ta płyta ("Muerte y Vida") nie należy do tych 'słodkawych' (jak sądzę, to by Cię mogło odstręczyć dokumentnie), raczej melancholijna, z wstawkami gitary akustycznej itp. Jak posłuchasz przy okazji, daj znać, proszę, jakie wrażenia. Hiszpański na tej płycie niech Cię nie zniechęca, traktuj go tylko jako dodatek Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 13:49, 28 Lut 2012    Temat postu:

Spróbuj piciu choćby tego, co Elven wrzuciła w sąsiednim temacie:

http://www.youtube.com/watch?v=Vo58cEy-fh0&feature=related
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin