Power of Metal

Last Axeman

Otóż to. Aż wierzyć się nie chce. Co za skala Shocked

Słucha się z megaprzyjemnością.

Voltan

2 pierwsze płyty Steelheart są znakomite (ze szczególnym naciskiem na drugą)
niestety Matijevic na początku lat 90 uległ w trakcie koncertu wypadkowi, który na dłuższy czas wyeliminował go z gry... a po powrocie nagrywał raczej marne płyty

Last Axeman

Kojarzy ktoś amerykańską kapelę XYZ? Dzisiaj przypadkiem natknąłem się na kilka kawałków tego zespołu z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Całkiem rajcowne granie. Dla przykładu:
http://www.youtube.com/watch?v=9H9mlVXiAVA&feature=related

piciu6

pamiętam pierwszą płytę ,chyba najlepszą ,parę niezłych riffów ,Dokken tam się kręcił przy produkcji co trochę słychać ,ale wtedy było tyle takiego grania ,że głowa mała i jak ktoś nie zrobił morderczego hiciora to długo na fali przychylnego entuzjazmu nie pociągnął ,mimo że materiał równy i przyjemny .

Last Axeman

Zapoznałem się z pierwszymi dwoma albumami Xyz i muszę przyznać, że to bardzo przyjemne granie. Amerykańskie jak cholera, ale nie schodzące poniżej pewnego poziomu zadziorności, co zdarzało się wielu kapelom z tego nurtu. Dominują bujające kompozycje w średnich tempach, czasem z czysto heavy metalową riffownią, a przy tym prawie zawsze z wchodzącymi w łeb refrenami. Bardzo dobry wokalista operujący wyrazistym wokalem, nierzadko korzystający ze spuścizny Planta i co za tym idzie również Coverdale'a, potrafiący się odnaleźć w różnych klimatach. Solówki, jak to zwykle bywa w zespołach parających się takim graniem, na wysokim poziomie. Jestem pozytywnie rozczarowany. Bardziej do gustu przypadł mi "Hungry". Jest ostrzejszy i ma bardziej mięsiste brzmienie. Generalnie obydwóch bardzo dobrze się słucha.
Zespół założony w 1986 roku wydał w sumie 5 albumów (ostatni w 2005 roku). Muzycy do tej pory jeszcze razem występują.

Est

5 sierpnia swoją premierę bedzie miał trzeci album fińskiej formacji Lovex (oczywiście można już zapoznać się z całością). Do tej pory miałem z nimi do czynienia tylko w przypadku ich debiutanckiego materiału - "Divine Insanity" z 2006 roku. Ale to nie był taki znowu glam metal - panowie grali trochę elektronicznie i wpisywali się w nowomodny styl alternative metal. Płytkę z 2008 roku sobie odpuściłem, bo cóż oni mogli zrobić ze swoją muzyką? Natomiast z ciekawości postanowiłem zapoznać się z "Watch Out!", czyli świeżym jeszcze materiałem. Panowie nadal grają jakąś mieszankę z dużą ilością glamu, ale teraz już nie można im przypinać łatki "electro". Hitów tutaj nie brakuje, kawałki po prostu same wpadają do głowy - już otwieracz wiele mówi o tym wydawnictwie. Niezwykle hiciarski "Queen Of The Night" to prawdziwy przebój, który wręcz idealnie nadaje się do jakiejś rockowej audycji. Hiciorem, który promuje ich nowe wydawnictwo jest "USA". W sumie to panowie na tym nowym wydawnictwie balansują gdzieś pomiędzy glam metalem, a hard rockiem. W każdym razie polecam, jeśli ktoś lubi lekkie, melodyjne granie i szybko wpadające w ucho przeboje.

piciu6

http://www.youtube.com/watch?v=Jukgg2XN9O0

nagrali dwie płyty i tyle ich widzieli ,za pózno wystartowali po prostu.Warto popatrzeć na przebitki koncertowe,to były czasy ,teraz dziewczyny żeby oczy nacieszyć ,muszą sobie kolesia zamówić ,wtedy wystarczyło pójść na koncert Laughing

Robson

https://www.youtube.com/watch?v=skYsMgl8Qno

Zajeżdża Motley Crue! Po trafieniu na singiel byłem bardzo ciekawy tej płyty, ale niestety w całości jakoś nie porywa, chociaż mimo wszystko nie jest źle, kilka dobrych kawałków się znajdzie, ale może to kwestia osłuchania.

Est

Kiedyś trafiłem na ich album zatytułowany "Whatever Gets You Off" i to też był taki hard rock/glam jakich pełno. Nazwę kapeli zapamiętałem, ale jakoś mnie więcej nie ciągnęło do tego, że sprawdzać ich kolejne wydawnictwa. Zresztą ten numer też taki sobie.

piciu6

Heaven's Edge - bardzo porządne czupiradła, grające w stylistyce Winger, Dokken, Def Leppard ( harmonie) Bon Jovi. Panowie na pokładzie mieli bardzo sprawnego gitarzystę, którego świerzbiły paluchy, Reggie Wu. Mieli potencjał, ale wyskoczyli w fatalnym roku, 1990, więc Columbia wydała im płytę a potem kopnęła w dupę.
https://www.youtube.com/watch?v=AWeA-r6LHTU
https://www.youtube.com/watch?v=6YDjZ4RGTko

Last Axeman

Ciekawa impra kroi się w stolicy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Usurper

savafat

Usurper

https://www.youtube.com/watch?v=NRSHmyK9o-k

nowy Steelheart słyszeli?? ckliwe mocno ale wokalnie nadal jest moc

Strati

Słyszeli. Ja w ogóle zaskoczona byłam, że jeszcze istnieją Very Happy