Power of Metal

Kamilbolt

Nie oszukujmy się, większość z was woli bardziej klasyczne klimaty i Fear Factory raczej nigdy nie będzie się cieszyło waszym uznaniem.
Zresztą, ten zespół od samego początku ze względu na pewne dość nowatorskie rozwiązania nie miał wśród słuchaczy jednoznacznych opinii.

Ciekawe za to, że większa część dzisiejszych zespołów bez względu na staż i dorobek czerpie z ich twórczości pełnymi garściami Very Happy

Est

Ale ja wcale nie lubię żadnego klasycznego klimatu. Właśnie wręcz przeciwnie. Tyle, że Fear Factory nie jest w stanie mnie wciągnąć - ani jako groove, ani jako industrial. Z Groove metalu wyszła w tym roku bardzo dobra płyta - tutaj próbka -> The Destro - Mouth Of The Heretic.

Meltorm

Zajebiste to Destro

sarcofag

No to sprawdze

@ co to za durnota ze od razu nie loguje jak chce napisac post tylko jakies kody? Kurwa co za zmiany najpierw jakies pedalskie emoty dla pokemonow teraz jakies kody omfg

pan_Heathen

jak to Destro jest lepsze od FF, to nie mam zamiaru nawet kijem tyknąć "Mechanize".

Kamilbolt

Oczywiście nie jest lepsze i jest typowym przykładem czerpania z twórczości Fear Factory. Co do "Mechanize" to warto łyknąć, bo w istocie ta płyta uzupełnia lukę pomiędzy "Demanufacture" a "Obsolete".

sarcofag

Last Axeman

Sebol

To dziura, którą wyrwał pocisk zwany KamilBolt Laughing

Kamilbolt

Wracając do tematu na poważnie...
Limitowana edycja zawiera znany jeszcze z SOANM kawałek pt. "Crash Test". Muszę przyznać, że w "nowej aranżacji" okraszonej o przemocarną perkę Hoglana to niezły kill :super: Jak ktoś jest ciekaw, to utwór od wczoraj dostępny w wypożyczalniach.

sarcofag

Gość

zadowolonym jestem

zbigniew_ramirez

Mając na uwadze bidę z nędzą, jaką od blisko 10 lat odstawiał Dinuś z różnymi swoimi projektami, nie spodziewałem się niczego wielkiego po "Mechanize". W momencie premiery oceniłem ten album na 2/10. Jednak po pewnym czasie znów do niego przysiadłem i teraz oceniam go znacznie lepiej niż przedtem (chociaż ostatnie dwa kawałki nadal uważam za lipne). Daleki jestem od stawiania "Mechanize" zaraz za "Demanufacture". Uważam wręcz, że tegoroczne FF należy obok "Digimortal" i "Transgression" do najsłabszych w karierze zespołu. Cazares prochu nie wymyślił, ale skorzystał z wypracowanych schematów w taki sposób, aby przekonać mnie, że jeszcze za wcześnie na skreślenie Fabryki Strachu.