Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Megadeth - Killing is my business
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:15, 28 Wrz 2008    Temat postu:

patrzeć jak firefox poprawia błędy Wink
Powrót do góry
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 21:25, 28 Wrz 2008    Temat postu:

W odróżnieniu od kilku następnych albumów Megadeth, do debiutu wracam bardzo rzadko choć to w sumie dobra muza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 3:48, 05 Paź 2008    Temat postu:

Raf napisał:
progmetal napisał:
Oenologist napisał:
No fajny album. Jednak w zestawieniu z Show No Mercy i Kill'Em All to nie robi zbyt dużego wrażenia.

Robi.


Duże wrażenie tym, że bardzo od nich odstaje na niekorzyść, bo nic innego mi tu nie przychodzi na myśl.

Ty Raf wtedy w "kiciu" siedziałeś.... ? Pierdolisz tak dla niepoznaki?
Powrót do góry
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Nie 9:54, 05 Paź 2008    Temat postu:

warmachine napisał:
Raf napisał:
progmetal napisał:
Oenologist napisał:
No fajny album. Jednak w zestawieniu z Show No Mercy i Kill'Em All to nie robi zbyt dużego wrażenia.

Robi.


Duże wrażenie tym, że bardzo od nich odstaje na niekorzyść, bo nic innego mi tu nie przychodzi na myśl.

Ty Raf wtedy w "kiciu" siedziałeś.... ? Pierdolisz tak dla niepoznaki?


Jakbyś w latach 1983-1984 słuchał dzień w dzień pierwszych płyt Metallicy czy Slayera to takie "Killing Is My Business..." Megadeth w 1985 roku nie robiło już specjalnego wrażenia i taka opinia była wtedy dość powszechna, dzisiejsza młodzież zapewne ma inne zdanie, no co zrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 10:11, 05 Paź 2008    Temat postu:

Wydaje mi się, że dzisiejsza młodzież w większości raczej nie ma innego zdania i na ogół nie słucha debiutu Megadeth z pozycji kolan Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Nie 10:20, 05 Paź 2008    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Wydaje mi się, że dzisiejsza młodzież w większości raczej nie ma innego zdania i na ogół nie słucha debiutu Megadeth z pozycji kolan Wink

Acha, to ok Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:30, 05 Paź 2008    Temat postu:

Z ciekawością wysłuchuję opowieści, co w czasach świetności metalu cieszyło się popularnością, co było ledwo znane, a co wyśmiewane. Ale dziś to dziś, z jakąkolwiek pogardą o tym "dziś" niektórzy by się nie wypowiadali. perspektywa trochę się zmieniła. A dziś np. taki Megadeth postrzega się równiez przez pryzmat tego, co nagrali później, wiec i zainteresowanie ich debiutem rośnie, choc sam w sobie jakiś cudowny nie był.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 12:22, 05 Paź 2008    Temat postu:

Raf napisał:
warmachine napisał:
Raf napisał:
progmetal napisał:
Oenologist napisał:
No fajny album. Jednak w zestawieniu z Show No Mercy i Kill'Em All to nie robi zbyt dużego wrażenia.

Robi.


Duże wrażenie tym, że bardzo od nich odstaje na niekorzyść, bo nic innego mi tu nie przychodzi na myśl.

Ty Raf wtedy w "kiciu" siedziałeś.... ? Pierdolisz tak dla niepoznaki?


Jakbyś w latach 1983-1984 słuchał dzień w dzień pierwszych płyt Metallicy czy Slayera to takie "Killing Is My Business..." Megadeth w 1985 roku nie robiło już specjalnego wrażenia i taka opinia była wtedy dość powszechna, dzisiejsza młodzież zapewne ma inne zdanie, no co zrobić.


Powiem "nieskromnie", że debiutu Venom słuchałem w roku wydania...
Powrót do góry
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:51, 05 Paź 2008    Temat postu:

A co w tym nieskromnego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:21, 05 Paź 2008    Temat postu:

Bo fajnie jest powiedzieć, że było się świadkiem czegoś wielkiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:39, 05 Paź 2008    Temat postu:

No tak :wall:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Nie 19:04, 05 Paź 2008    Temat postu:

warmachine napisał:
Raf napisał:
warmachine napisał:
Raf napisał:
progmetal napisał:
Oenologist napisał:
No fajny album. Jednak w zestawieniu z Show No Mercy i Kill'Em All to nie robi zbyt dużego wrażenia.

Robi.


Duże wrażenie tym, że bardzo od nich odstaje na niekorzyść, bo nic innego mi tu nie przychodzi na myśl.

Ty Raf wtedy w "kiciu" siedziałeś.... ? Pierdolisz tak dla niepoznaki?


Jakbyś w latach 1983-1984 słuchał dzień w dzień pierwszych płyt Metallicy czy Slayera to takie "Killing Is My Business..." Megadeth w 1985 roku nie robiło już specjalnego wrażenia i taka opinia była wtedy dość powszechna, dzisiejsza młodzież zapewne ma inne zdanie, no co zrobić.


Powiem "nieskromnie", że debiutu Venom słuchałem w roku wydania...


To jak na takiego starego słuchacza metalu za jakiego się podajesz głosisz dziwne poglądy, bo to że debiut Megadeth był ZNACZNIE słabszy niż debiuty Metallicy czy Slayera to była tzw. oczywista oczywistość i nikt nie twierdził inaczej. Coś mi tu kręcisz kolego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 20:37, 05 Paź 2008    Temat postu:

Raf napisał:
warmachine napisał:
Raf napisał:
warmachine napisał:
Raf napisał:
progmetal napisał:
Oenologist napisał:
No fajny album. Jednak w zestawieniu z Show No Mercy i Kill'Em All to nie robi zbyt dużego wrażenia.

Robi.


Duże wrażenie tym, że bardzo od nich odstaje na niekorzyść, bo nic innego mi tu nie przychodzi na myśl.

Ty Raf wtedy w "kiciu" siedziałeś.... ? Pierdolisz tak dla niepoznaki?


Jakbyś w latach 1983-1984 słuchał dzień w dzień pierwszych płyt Metallicy czy Slayera to takie "Killing Is My Business..." Megadeth w 1985 roku nie robiło już specjalnego wrażenia i taka opinia była wtedy dość powszechna, dzisiejsza młodzież zapewne ma inne zdanie, no co zrobić.


...

Powiem "nieskromnie", że debiutu Venom słuchałem w roku wydania...


To jak na takiego starego słuchacza metalu za jakiego się podajesz głosisz dziwne poglądy, bo to że debiut Megadeth był ZNACZNIE słabszy niż debiuty Metallicy czy Slayera to była tzw. oczywista oczywistość i nikt nie twierdził inaczej. Coś mi tu kręcisz kolego.


Prawie macie rację kolego Rafie, ale trzeba było być KOMPLETNIE GŁUCHYM, żeby nie wiedzieć, że RODZI się jedna z ikon thrashu.
Po której płycie Mega stwierdziłeś, że się mylisz?
Myślę, że jesteś (podobnie jak Pan nekrorzyguś) zgnuśniałym STARYM METALEM który już nie czerpie radości z słuchania muzyki (co najgorsze, klasyfikuje stare płyty patrząc z pozycji 2008), wciąż porównuje "coś" do "czegoś" klasyfikuje, pierdoli farmazony. A ponoć Rafie, muzyka rozwija wyobrażnię (ciekawe czy u wszystkich).
Zacznij kolego Rafie czerpać przyjemność z tego czego słuchasz (słuchałeś), nie patrz na nowych userów z góry... daj im czas na weryfikacie... WYLUZUJ...
Powrót do góry
Bartek (BD)



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:51, 05 Paź 2008    Temat postu:

Warmachine, wyluzuj. Po co ta wycieczka ad personam, co? Uzasadnisz tym, że "Killing Is My Business" to dobra płyta (nawet jeśli tak jest)? Nie. Więc pisz na temat.

Nie kogucić - to do wszystkich.


Ostatnio zmieniony przez Bartek (BD) dnia Nie 20:53, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 21:04, 05 Paź 2008    Temat postu:

Bartek (BD) napisał:
Warmachine, wyluzuj. Po co ta wycieczka ad personam, co? Uzasadnisz tym, że "Killing Is My Business" to dobra płyta (nawet jeśli tak jest)? Nie. Więc pisz na temat.

Nie kogucić - to do wszystkich.


Ja zawsze jestem "lużny" Bartku... Niech inni "wyluzują"...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin