Power of Metal

Last Axeman

Skoro tak się podoba to teraz wypada poprać się poprzednikami. A nóż widelec tym razem podejdą zważywszy na sprzyjające okoliczności Wink

firesoul

Wziąłem to pod uwagę i spróbowałem ale wyraźnych zmian nie obserwuję Wink

pan_Heathen

A mi parę dni temu net padł podczas pozyczania Satanic Curses i byc moze Opatrznosc tak chciala Wink

Greebo

Płyta całkiem całkiem, ale sztywna, bez fantazji i szaleństwa. Wink

Ma momenty (solo w To The Devil I Pray czy riffy w tytułowym) ale generalnie to nie ma zachwytu.

Taz_Thrash

Według mnie gorsza niż Satanic Curses. Mimo wszystko Fireangel dobrze się tego słucha i nie jest tak nudne jak ich poprzednie wydawnictwa.

Last Axeman

Pierwsze 2 obroty za mną. Z pewnością nie dali ciała. Kolejny bardzo udany materiał niemieckiej załogi, pełny kąśliwych, czasem niemal thrashowych riffów, przyprawionych sporą, ale nie przesadną dawką przebojowości. Liapakis spisuje się wybornie - nie zapędza się wprawdzie w żadne niedostępne dla zwykłych śmiertelników rejony, ale śpiewa zawodowo (raz średnim, raz dość wysokim pasmem) i słychać, że czyni to swobodnie. Materiał od strony stylistycznej nie jest niczym nowym w dorobku Mystic Prophecy dlatego oponenci płyt poprzednich, którym nowy przypadł do gustu powinni czym prędzej zacząć pranie starszymi dokonaniami Niemców Wink

Jeszcze za wcześnie żeby mówić na jakim miejscu znajdzie się ten album w dyskografii MP, ale już na obecną chwilę stwierdzam, że jest godnym następcą 2 poprzedników, które oceniam najwyżej jeśli chodzi o całość dokonań Liapakisa i spółki.

Last Axeman

Faworyci: pierwsze 3 wałki + "Revolution Evil" - zajebienne. Reszta dobra/bardzo dobra.

pan_Heathen

Podobnie bym napisał. Może pierwszy bym wyłączył z zajebiennych Wink

firesoul

Jest tylko jeden niezajebienny numer w postaci Fight Back The Light (który jest jedynie dobry), pozostałe ryją beret totalnie. Ta płyta ma coś takiego co jest cechą kompletnie zajebistych albumów, tzn. co jakiś czas zmienia się nr 1 w klasyfikacji najlepszych kawałków. U mnie już był We Kill You Die, To The Devil I Pray, Revolution Evil, Fireangel, Forever Betrayed, aktualnie Father Save Me a już naciska Gods Of War Smile

Dla mnie to najlepszy krążek na tym poletku jaki ukazał się od czasów Seven Seals.

Last Axeman

Oczywiście bardzo mi ten krążek przypadł do gustu, ale żeby on lepszy był od poprzednich dwóch to powiedzieć nie mogę Wink

Dalej naciskam i apeluję o danie kolejnej szansy "Savage Souls" i "Satanic Curses" Twisted Evil

pan_Heathen

Satanic Curses już młócę. Stylistycznie wiele się nie różni (choć identyczne płyty to nie są), czy kompozycyjnie jest równie mocna, to jeszcze nie wiem.

Last Axeman

Gooood! Pierwszy krok został poczyniony green

Last Axeman

Last Axeman

Przeprężny przebojowy KILL Twisted Evil

W zasadzie jedynie "Father Save Me" nieco mnie mi przypasił. Reszta porywa nieziemsko

Refreny udało się panom stworzyć znakomite...być może nawet najlepsze w historii tego zespołu.

pan_Heathen