Power of Metal

Kamilbolt

Tu już akurat nie o to mi chodziło Razz

Jeno o moje priorytety na ten miesiąc Wink

Swoją drogą Cage też chętnie przesłucham. Mam nadzieję, że nowy album będzie znacznie lepszy od bezbarwnego poprzednika

Kamilbolt

Ponieważ nowa płyta Primal Fear jest już dostępna w "wypożyczalniach", nie omieszkałem skorzystać.

Po pierwszym odsłuchu mogę stwierdzić, że rewelacją to nie jest, chociaż pierwsze dwa kawałki (Riding The Eagle i 16.6) zapowiadały co najmniej solidny album. Utwory same w sobie są proste, jak budowa cepa, o czym świadczą bodaj dwa riffy na krzyż.

Na chwilę obecną nie dam więcej, niż 6,5 /10.

S.IX

przyznam, ze fajny jest ten nowy PF.. dosc czesto powracam do tego albumiku.. lepiej niz na poprzedniczce...

Last Axeman

Zupełnie wypadło mi ze łba, że powinienem w końcu tego posłuchać... Rolling Eyes

Oceny ogólnie wyższe niż w przypadku "New Religion".

Greebo

No właśnie.... ja też zupełnie zapomniałem się zapoznać.... Laughing

Pprzednik wszak zły nie był.

Sanctified

S.IX

cholera, pomylilem miejsce wpisania posta... hehe..
co do tego albumu, to PF pokazal sie z dobrej strony.. album porywa mnie coraz bardziej.. mam jednak wrazenie, ze jest nieco za dlugi... zrezygnowanie z kilku songow poprawiloby sytuacje..

LordAlvar

Najsłabsza płyta PF jaka się do tej pory ukazała. Nic prócz "Riding The Eagle" nie przykuło mojej uwagi i nie zachęcało do powrotów.

firesoul

Wróciłem sobie do tego krążka bo trzy czy cztery numery zawarte w secie na MOR zabrzmiały tam całkiem przyjemnie. W warunkach domowych efekt nieco lepszy niż wcześniej ale generalnie dalej słabo

Last Axeman

Teledyskowy "Six Times Dead" fajny. Wprawdzie szkoda, że przez cały kawałek jadą właściwie na jednym riffie, ale riff jest tak mięsisty, że można im to małe zróżnicowanie wybaczyć Wink

Voltan