Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Slayer - World Painted Blood (2009)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

WPB to:
Płyta roku i młot na plastikolubnych pozerów!
29%
 29%  [ 11 ]
Nie zabija ale i tak Slayer pełną gębą
37%
 37%  [ 14 ]
Można posłuchać do schabowego
10%
 10%  [ 4 ]
Są momenty ale i tak wtórnie i nudno
10%
 10%  [ 4 ]
Gówno roku i młot na bezrefleksyjnych betonów!
10%
 10%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 37

Autor Wiadomość
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Wto 21:19, 03 Lis 2009    Temat postu:

No to nie będę oponował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:21, 03 Lis 2009    Temat postu:

Jeden odsłuch za mną. Fajne brzmienie gitar. Ciepłe i miękkie, takie "prujące", bardzo mało przesterowane, przez co słychać idealnie każde zakostkowanie. Rzeczywiście jak ktoś napisał, płyta dosyć lekka ale mi to nie przeszkadza. Ktoś coś pisał o kiepskim i garażowym brzmieniu czy mi się coś powaliło? Bo produkcja jest baaardzo dobra. Ogólnie jest ok, każdy numer mniej więcej trzyma poziom. Trochę Araya monotonny, nadaje i nadaje. Brakuje mi też charakterystycznych mega riffów jak z SoH, gitary raczej robią tylko tło, prują do przodu, geniuszu w tej kwestii nie zauważyłem.

Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Wto 21:22, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:46, 03 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Ktoś coś pisał o kiepskim i garażowym brzmieniu czy mi się coś powaliło?


ja pisałem o kiepskim brzmieniu, nie mam nic przeciwko grażowemu soundowi, w ogóle zjebane brzmienie na tym krążku mi nie przeszkadza...ale fakt jest faktem że o zjebanym brzmieniu świadczy niebotyczna ilość "piasku"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:47, 03 Lis 2009    Temat postu:

Atreju napisał:
Z każdym dniem nowy Sleja zyskuje u mnie co raz większe uznanie.


no to teraz zmiataj do Christ Illusion, wróć i przeproś ;] bo to jest chyba płyta lepsza od WPB ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:30, 04 Lis 2009    Temat postu:

hollowman napisał:
Cytat:
Ktoś coś pisał o kiepskim i garażowym brzmieniu czy mi się coś powaliło?


ja pisałem o kiepskim brzmieniu, nie mam nic przeciwko grażowemu soundowi, w ogóle zjebane brzmienie na tym krążku mi nie przeszkadza...ale fakt jest faktem że o zjebanym brzmieniu świadczy niebotyczna ilość "piasku"...


no czegoś nie rozumiem, po pierwsza ta produkcja jest bardzo dobra, absolutnie nie brzmi jak jakaś garażówa, nie wiem skąd takie porównanie. zjebane brzmienie? zgodzę się, że jest za łagodne, zbyt grzeczne a nie garażowe i zjebane. nie wiem też o jakim piasku mówisz bo jeśli w gitarach to jest wręcz odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12810
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:16, 04 Lis 2009    Temat postu:

Brzmienie jest staroświeckie , ale nie garażowe. Tak chcieli tak jest. Jest Ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 10:55, 04 Lis 2009    Temat postu:

Dałem jeszcze szansę i odpuszczam. Płyta jest do porzygania koniunkturalna, wymuszona i skomponowana asekurancko, tak żeby przypadkiem nie było się do czego przypierdolić. Hollowman, napisałeś że Testament był plastikowy. Może i był ale pod tym względem Slayer bije ich na głowę. Produkt prawdziwy i naturalny jak cycki Dody. Stare cwaniaki doskonale wiedząc co się sprzeda zapakowały gówno w sreberko i wciskają fanom jako czekoladę a ci wpierdalają aż się uszy trzęsą. Cóż, smacznego i na zdrowie.
Jak mam ochote na Slayera zapierdalającego to wolę posłuchać Reign In Blood, jak mam ochotę na Slayera pokręconego to wolę posłuchać South Of Heaven a jak mam ochotę posłuchać Slayera ciężkiego to wolę God Hates Us All. W każym przypadku wolę Slayera prawdziwego i grającego na pełnej kurwie a nie jakiś produkt slayeropodobny nacelowany przez cynicznych, wyrachowanych dziadów na złotanie z kasy zaślepionych maniaków.


Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Śro 11:28, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:12, 04 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Dałem jeszcze szansę i odpuszczam. Płyta jest do porzygania koniunkturalna, wymuszona i skomponowana asekurancko, tak żeby przypadkiem nie było się do czego przypierdolić.


do wszystkiego mozna się przyczepićSmile))

to raz, a dwa - dlaczego twierdzisz, że wymuszona?? asekurancka??? chcieli (wierzę w to, że chcieli, chyba nikt im tego nie narzucał) nagrać cos w starym stylu - nagrali, ja też wolałbym zamiast CI i WPB dostać cos, co byłoby w prostej linii kontynuacją DIM i GHUA

dostaliśmy powtórke z rozrywki, ale na wysokim poziomie

Cytat:
Hollowman, napisałeś że Testament był plastikowy. Może i był ale pod tym względem Slayer bije ich na głowę. Produkt prawdziwy i naturalny jak cycki Dody. Stare cwaniaki doskonale wiedząc co się sprzeda zapakowały gówno w sreberko i wciskają fanom jako czekoladę a ci wpierdalają aż się uszy trzęsą. Cóż, smacznego i na zdrowie.


tu też nie zgadzam się... cokolwiek Slayer by nie nagrał - sprzedałoby się, sam ganiłem Slayera przy CI za powrót do dawnego grania - bo takie obecnie trendy w thrashu... ale po CI nie liczyłem na kolejną, nagłą zmianę kierunku (choć bym tego chciał osobiście)

Cytat:
Jak mam ochote na Slayera zapierdalającego to wolę posłuchać Reign In Blood, jak mam ochotę na Slayera pokręconego to wolę posłuchać South Of Heaven a jak mam ochotę posłuchać Slayera ciężkiego to wolę God Hates Us All.


i masz rację... ja też, ale ja chciałbym też nie słuchać w kółko tych samych utworów, stąd oprócz RIB, SOH i GHUA chętnie będę słuchał WPB

Cytat:
W każym przypadku wolę Slayera prawdziwego i grającego na pełnej kurwie a nie jakiś produkt slayeropodobny nacelowany przez cynicznych, wyrachowanych dziadów na złotanie z kasy zaślepionych maniaków.


mocne słowa, znaczy sie - najlepiej gdyby oni skonczyli się na RIB? i potem już nie nagrywali... czy dobrze rozumuję?

na siłę można przyczepić się do każdej płyty Slayera od RIB (nie wyłączając tejże)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 12:46, 04 Lis 2009    Temat postu:

Fakt, nie siedzę w ich głowach. Może chcieli. Tylko z jakiego powodu? Sorry ale w takie powroty do korzeni to ja po prostu nie wierzę. Zespół ma jakiś styl, zdobywa uznanie, ma duże grono fanów i nagle czuje że coś trzeba zmienić. Zaczyna kombinować z brzmieniem, komplikuje albo upraszcza kompozycje, zaczyna się kręcenie nosami, krytyka, ortodoksi sę wkurwiają. A zespół gra co czuje. W pewnym momencie nagle zaczyna grać to co dwie dekady wcześniej. Po co? Krysys wieku średniego? Przyznanie się do błędu? Wyrachowanie? Ile było takich przypadków? Dziesiątki? Setki? A ile z nich wnosiło coś do tematu?
Sorry Tomek, ale IMO World Painted Blood nie wnosi nic. Bo nie wystarczy ustawić odpowiednio pokręteł na konsoli, stworzyć algorytm na "typowy numer starego Slayera" i nastukać 40 minut zgodnie z tym schemacikiem.
Stwierdzenie że ta płyta to gówno jest za ostre bo istotnie tak nie jest. Ale dwa dobre numery i kilka pojedynczych niezłych riffów to trochę za mało żeby srać w majty i obwoływać ją płyta miesiąca a co dopiero roku, szczególnie w kontekście podkreślania wyjątkowości Slayera. Skoro to taki wybitny i niepowtarzalny zespół to chyba wolno wymagać od niego jednak trochę więcej niż rzemieślniczo sprawne żąglowanie patentami sprzed dwóch dekad?


Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Śro 12:47, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek/Nevermore



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:59, 04 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Sorry Tomek, ale IMO World Painted Blood nie wnosi nic.


CI też nie wnosiła, Endgame też nic, ostatni Testament także NIC, DM wnosił troszkę nowego do stylu Metalliki (ale nie do muzyki metalowej jako takiej), co wniosły płyty Exodusa po poprocie? poza fajnym - nowoczesnym brzmieniem?

Cytat:
Stwierdzenie że ta płyta to gówno jest za ostre bo istotnie tak nie jest. Ale dwa dobre numery i kilka pojedynczych niezłych riffów


które Twoim zdanie te dobre?

Cytat:
obwoływać ją płyta miesiąca a co dopiero roku, szczególnie w kontekście podkreślania wyjątkowości Slayera. Skoro to taki wybitny i niepowtarzalny zespół to chyba wolno wymagać od niego jednak trochę więcej niż rzemieślniczo sprawne żąglowanie patentami sprzed dwóch dekad?


znaczy się... każda powtórka z rozrywki na więcej niz przysłowiowe 6/10 nie zasługuje? (nie czepiam się, a tylko badam postawę) - odważne i uzasadnione to by było... i gdyby nie mały szczególik - sam bym stosował od lat... a ten szczególik brzmi: podoba mi się większość tych odgrzewanych kotletów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 13:23, 04 Lis 2009    Temat postu:

Tomek/Nevermore napisał:
CI też nie wnosiła, Endgame też nic, ostatni Testament także NIC, DM wnosił troszkę nowego do stylu Metalliki (ale nie do muzyki metalowej jako takiej), co wniosły płyty Exodusa po poprocie? poza fajnym - nowoczesnym brzmieniem?

Masz świętą rację. Dlatego też mam o nich bardzo podobne zdanie. Z tego grona najbardziej podoba mi się nowy Megadeth bo tu przynajmniej czuć jakiś powiew świeżości (solówki!)

Cytat:
które Twoim zdanie te dobre?

Beauty Through Order i Human Strain. Gdyby cały album był na tym poziomie jako pierwszy oddałbym na niego głos w ankiecie na płytę miesiąca.

Cytat:
znaczy się... każda powtórka z rozrywki na więcej niz przysłowiowe 6/10 nie zasługuje? (nie czepiam się, a tylko badam postawę) - odważne i uzasadnione to by było... i gdyby nie mały szczególik - sam bym stosował od lat... a ten szczególik brzmi: podoba mi się większość tych odgrzewanych kotletów

Nie każda ale w ramach powrotu do korzeni można zafundować krążek pomysłowy i świeży (rzadziej) albo nudny i wtórny (częściej). Wszystko zależy od inwencji i poziomu wypalenia. U Slayera ten poziom moim zdaniem jest wysoki.


Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Śro 13:24, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:43, 04 Lis 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
W pewnym momencie nagle zaczyna grać to co dwie dekady wcześniej. Po co? Krysys wieku średniego? Przyznanie się do błędu? Wyrachowanie? Ile było takich przypadków? Dziesiątki? Setki? A ile z nich wnosiło coś do tematu?


Ale to jest naprawdę normalne zjawisko i spotykane nie tylko w muzyce ale i w innych sztukach.
Może i faktycznie jest tak, że liczą na $$$ (których i tak mają od cholery) a może po prostu na próbach sobie siedzą panowie i brzdąkają właśnie takie rzeczy, to im siedzi, więc to nagrali. Może jest w tym wielki plan i zamysł, może nie Wink

Cytat:
Sorry Tomek, ale IMO World Painted Blood nie wnosi nic.


Dobrą muzyke chociaż moim zdaniem Death Magnetic ciut lepszą płytą jest, tzn. riffami (dla mnie to właściwie najważniejsze w tego typu muzie) i pomysłami kładzie Slayera na łopatki ale kompozycyjnie WPB jest lepsza, bardziej dopracowana mi się wydaje.


Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Śro 13:47, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7612
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 13:47, 04 Lis 2009    Temat postu:

Meltorm napisał:
Dobrą muzyke


SŁUCHALNĄ muzykę Mel. Na zachwyty jakie tu kwitną to trochę za mało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:48, 04 Lis 2009    Temat postu:

Słuchalna muzyka to trochę też przesada, taka jest prawie każda Wink a ta jest dobra ale faktycznie płyta roku to przegięcie.

Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Śro 13:49, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 13:54, 04 Lis 2009    Temat postu:

Meltorm napisał:

Dobrą muzyke chociaż moim zdaniem Death Magnetic ciut lepszą płytą jest, tzn. riffami (dla mnie to właściwie najważniejsze w tego typu muzie) i pomysłami kładzie Slayera na łopatki ale kompozycyjnie WPB jest lepsza, bardziej dopracowana mi się wydaje.


Sęk w tym, że to DM jest właśnie na maksa asekurancką płytą z gatunku: "dla każdego coś miłego" czyli trafniejsze będzie porównanie do trochę niezdecydowanego Christ Illusion, które i tak bije ostatnią Metę na głowę.

WPB to zupełnie inna bajka - naprawdę nie mam ochoty rozwalać tej płyty na części pierwsze. Kompozycje ? A kogo to obchodzi w tym wypadku Laughing, tego się słucha i napierdala banią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 16 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin