Power of Metal

Last Axeman

1. Prolog
2. Na progu życia
3. Szept sumienia
4. Strażnik światła
5. Na skrzydłach nut
6. Niebezpieczny taniec
7. Obietnica lepszego dnia
8. Tunel - utwór instrumentalny
9. Na przekór nocy
10. Noc już woła
11. Epilog

Hmm...podobno ponad 70 minut muzy i...koncept album

hollowman

no ciekawe, ale pewnie jakby grzesiek śpiewał to byłbym napalony jak szczerbaty na suchary

Last Axeman

Album ponoć ukazał się przed tygodniem. Widział ktoś? Nabył ktoś? Słuchał ktoś? Strażnika można już także pożyczyć z ruskiej wypożyczalni.
Aha...nie trwa ponad 70 minut, ale około 63 Wink

S.IX

obwachalem kilka razy pierwsze utwory i trzeba przyznac, ze jestem mile zaskoczony.. Turbo dawno nie nagralo czegos ciekawego, a ten album zapowiada sie interesujaco.. wokal prezentuje sie bardzo dobrze i nawet musze przyznac, ze rozlaka z panem Kupczykiem wyszla chlopakom na dobre.. Zespol zlapal swiezego oddechu i to slychac.. mimo nowoczesnych naleciaosci, calosc brzmi tradycyjnie.. na razie jestem na tak, ale jak mowie nie slyszalem jeszcze calosci, wiec z ostatecznym osadem sie ws3mam...

Last Axeman

S.IX

Last Axeman

Zawsze mnie zastanawia jak można wydawać opinie na temat albumu, który przesłuchało się np. raz i to jeszcze przekrojowo. Nie za mało? MOże warto sięgnąć i trochę bardziej przyłożyć się do słuchania "Tożsamości"? Wink

Szczytem wszystkiego jest już natomiast pisanie w stylu "ale gówniane, pozbawione mocy i wtórne granie. Wytrzymałem dwa kawałki i zrobiłem delete" Laughing

Wiwern

"Noc Już Woła", to genialny utwór! A płyta w ogóle - jak by to nie zabrzmiało banalnie i subiektywnie - zajebista. Dojrzała i w ogóle... no i jestem wymieniony w książeczce od płyty green

Weresso The Infallible

Piospy

kupie, ale w MM jeszcze nie ma.
ponoc jest w Saturnie

tloluwin

w media markecie jest Smile

...już jest. Ja nie byłem pewien wokalisty, podobało mi się demo patologii, ale no zastępstwo kupczyka... załatwili mnie na koncercie - suuuper koncert, suuuper wokal, sposób śpiewania stróżyka przypomina mi smak ciszy. Płyta nie wyszła jak planowano 16 listopada tylko później bo podobno były jakieś problemy z tłoczeniem.... w każdym razie cholernie mi się podoba choć po pierwszym przesłuchaniu to już czuję że to mi z uszu nie zejdzie za szybko Smile

Kamilbolt

Wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze zetknięcie się z tą kapelą i od razu wrażenia są bardzo pozytywne.
Trudno uwierzyć, że ten zespół wiosłuje już 30 lat, ale to dlatego, że zawartość muzyczna tego albumu aż kipi świeżością i energią. Naprawdę dobry krążek :clap:

Piospy

skrobłem reckę
[link widoczny dla zalogowanych]

Sebol

Kamilbolt

Co cię tak bawi Question

To, że jest to pierwsza przesłuchana przeze mnie płyta tej kapeli czy moje wrażenia o tym krążku Question