Power of Metal

Voltan

jest większa niż na pozostałych płytach z Rikardem

Frank

Na razie nie trafia do mnie ta muzyka. Po przesłuchaniu bardzo mało w głowie zostaje. Będę się jeszcze z tym mocował.

Last Axeman

Frank

Last Axeman

Na razie powiem tylko tyle, że jestem usatysfakcjonowany Twisted Evil

"Frozen" zajebisty.

progmetall · Wysłany: Nie 18:56, 06 Mar 2011 Temat postu:

Myślałem,że będzie słabo tymczasem jest ok!
Dobry Evergrey, poziom utrzymany, fajnie się płytki słucha.

progmetall · Wysłany: Nie 19:31, 13 Mar 2011 Temat postu:

Mam mieszane uczucia, z jednej strony jest dobrze, Evergejowo:). Z drugiej wkurwia mnie totalnie klawiszowiec. Niby to ten sam facet???
W pierwszym kawałku dyskoteka z lat 90-tych odjebana na klawiszach, brakuje tylko rytmu umpa umpa.
Niestety jest tego więcej !!! Poza tym wszystko jest ok, moze brak tej pasji w woklau Toma, bo jak się zapoda taki Solitude Within to jest magia i tego już chyba nigdy nie osiagną.
Najbardziej podobaja mi sie : It Comes From Within- chyba najlepszy na płycie, ...And The Distance - szkoda,że taki krótki .

pan_Heathen · Wysłany: Nie 20:15, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam lubie takie wieśniackie techno klawisze w metalu hehe.

Cody667 · Wysłany: Nie 23:41, 20 Mar 2011 Temat postu:

Witam, pozwolę się włączyć do dyskusji Wink

ja zaczynałem przygodę z Evergrey utworem "More Than Ever" z albumu The Inner Circle, potem był Recreation Day, i szczerze żadna inna ich płyta nie przeskoczyła dla mnie poziomu dwóch wspomnianych. Torn powalał ciężkością, ale brakowało mi tam czegoś, now album natomiast jest jakby luźniejszy, są naprawdę dobre numery jak Frozen, It Comes From Within czy ...And The Distance, ale reszta przelatuje raczej bez echa, może kolejna płyta w nowym składzie będzie lepsza Wink

Frank · Wysłany: Śro 18:22, 23 Mar 2011 Temat postu:

A ja z czasem przekonałem się do "GC". Z początku mnie nudziła, ale potem teraz już wchodzi gładko. Jest co prawda słabsza od "Torn", ale nadal na dobrym poziomie. Moje ulubione: "Wrong", "To Fit The Mold", "The Phantom Letters", "The Disease" i "And The Distance".

S.IX · Wysłany: Czw 0:15, 24 Mar 2011 Temat postu:

U mnie płyta wciąż w ścisłej czołówce.. Można się przyczepić do pewnego podobieństwa poszczególnych utworów, ale w miarę poznania ten aspekt zostaje zniwelowany.. Ogólnie b. dobra płyta!

Last Axeman · Wysłany: Czw 17:22, 24 Mar 2011 Temat postu:

Voltan · Wysłany: Czw 21:56, 24 Mar 2011 Temat postu:

Kirk

Kompletnie mnie nie ruszył ten materiał.
Przesłuchane i zapomniane.