Power of Metal

pan_Heathen

dla mnie różnica jest większa... Mówiąc krótko, Evergrey dawno juz skasowałem i przez mysl mi nie przeszło, zeby kupić tę płytę. Nie pasuje mi to ich nowe ciężkie brzmienie, ich muzyka utraciła przez nie klimat i lekkość.

Last Axeman

Według mnie jest to prostu niższa forma kompozycyjna. Cięższe brzmienie zupełnie mi nie przeszkadza i nie sądzę żeby w jakiekolwiek sposób negatywnie przekładało się na mój odbiór muzyki Evergrey.

progmetall

Są w dołku, nowy album nie porywa.

S.IX

a mnie porywa.. często wracam do tej płyty.. tak pewnie zostanie Smile

Frank

Słaba płyta to nie jest. Jednak widać, że obecna formuła tego zespołu się już wyczerpuje. Jakby nagrali coś na modłę "Recreation Day" lub "The Inner Circle" to też by były narzekania. Tutaj zbyt wyraźnie zagrali pod "Torn" (płytę zresztą bardzo udaną). Ale to już było...

Czas na poważniejsze zmiany w muzyce. "Monday Morning Apocalypse" było dla niektórych szokiem i rozczarowaniem. Ja myślę, że to był krok w dobrym kierunku.