Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Megadeth - Th1rt3en (2011)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2011
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 13:26, 24 Paź 2011    Temat postu: Megadeth - Th1rt3en (2011)



Tracklista:
1. Sudden Death (5:09)
2. Public Enemy No. 1 (4:15)
3. Whose Life (Is It Anyways?) (3:50)
4. We the People (4:33)
5. Guns, Drugs & Money (4:19)
6. Never Dead (4:32)
7. New World Order (3:56)
8. Fast Lane (4:04)
9. Black Swan (4:10)
10. Wrecker (3:51)
11. Millennium of the Blind (4:15)
12. Deadly Nightshade (4:55)
13. 13 (5:49)

Mam zagwozdkę. Z jednej strony jest to typowy album Megadeth, z drugiej - nie porywa. Ale znowu - mimo tego, że nie poruszył mnie aż tak bardzo jak inne krążki w tym roku - fajnie się tego słucha.

Co ja będę Wam dalej opisywał krążek, każdy może posłuchać i podzielić się opinią. Wg mnie Rudy nagrał album na dobrym poziomie.

Kawałek "Never Dead":
http://www.youtube.com/watch?v=m2Mb2vMTIjg

Jeszcze utwór "Whose Life (Is It Anyways?)":
http://www.youtube.com/watch?v=v7IgMCkHHVw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:53, 24 Paź 2011    Temat postu:

oby był lepszy niz okładka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Pon 14:54, 24 Paź 2011    Temat postu:

niestety, trudno zdecydowac co gorsze, okladka czy muzyka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Pon 15:06, 24 Paź 2011    Temat postu:

Boję się tej płyty.
Już poprzednia nie robiła mi fajnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 15:17, 24 Paź 2011    Temat postu:

Póki co lepiej zareagowałem na "13" niż na "Endgame". Ale nadal daleko do ekscytacji. I tak polecam posłuchać i samemu ocenić, to nie jest zły album Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 17:41, 24 Paź 2011    Temat postu:

Ja przeciwnie. "Endgame" siadło mi elegancko, tutaj jest jak na razie wyraźnie gorzej. Powiedzieć, że nie porywa to mało. Tylko pojedyncze utwory wzbudziły moją uwagę. Całość przelatuje bez większego zainteresowania. Na porządniejsze czysto thrashowe depnięcie też nie ma co liczyć niestety :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1870
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Pon 18:49, 24 Paź 2011    Temat postu:

Jeszcze nie słuchałem, ale popieprzę trzy po trzy:

Megadeth zawsze grał w kratkę. Nagrywał na zmianę dobrą i potem słabą płytę (no z małymi wyjątkami - RiP i CTE oraz UA i E były dobre jedna po drugiej). Jako że "Endgame" była dobra to ta będzie słaba. Trzech pod rząd dobrych raczej nie dali rady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LordAlvar



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 20:38, 24 Paź 2011    Temat postu:

Średnio mi wchodzi ta płyta. Zdecydowanie lepiej było na "Endgame". Przesłuchałem wprawdzie raz ale jakoś mi się to wszystko zlewa w całość, nie ma takiego pierdolnięcia jak w "This Day We Fight" czy "Head Crusher". Refreny też jakoś mało atrakcyjne, nawet jeśli chodzi o te lżejsze formy Megadeth. Nie odwalili kichy jak Metallica z Reedem no ale... średnio to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 23:42, 24 Paź 2011    Temat postu:

LordAlvar napisał:
jakoś mi się to wszystko zlewa w całość, nie ma takiego pierdolnięcia jak w "This Day We Fight" czy "Head Crusher". Refreny też jakoś mało atrakcyjne, nawet jeśli chodzi o te lżejsze formy Megadeth.


Coś w ten deseń. Zdecydowana większość utworów wydaje się być zagrana trochę na jedno kopyto (przynajmniej w sferze tempowej i rytmicznej). Wprawdzie poprzednio też dominowały średnio tempowe, nie do końca czysto thrashowe kawałki, ale były pośród nich również petardy takie jak m.in. wymienione przez Lorda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:19, 25 Paź 2011    Temat postu:

Ale wymuszone kiepisko. Najsłabszy Megadeth? Risk miał chociaż kilka hitów!

Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Wto 21:20, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 21:40, 25 Paź 2011    Temat postu:

naprawdę tak żle czy po prostu nie jadłeś kolacji Smile?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:10, 25 Paź 2011    Temat postu:

to drugie :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3943
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:37, 26 Paź 2011    Temat postu:

bez szału. jakieś to takie mdłe, bez błysku. jakby ktoś im kazał to nagrać pod groźbą utraty życia i strasznie przy tym nagrywaniu męczyli.
to tak po pierwszym przesłuchaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Śro 10:55, 26 Paź 2011    Temat postu:

no niestety, smuty niemilosierne. co prawda niczego innego sie nie spodziewalem ale zawsze to fajnie sie milo zaskoczyc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4109
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 16:02, 26 Paź 2011    Temat postu:

Ja muszę trochę obniżyć moją ocenę tego albumu Smile
Pierwsza część jest ok, potem już nudy. Zobaczymy w jakim kierunku jeszcze ewoluuje moja ocena tego albumu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2011 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin