Power of Metal

KingOdin

Jeśli o mnie chodzi to w kategorii heavy w tym roku Enforcer wyprzedził Saxon. Sacrifice to dobry album, ale ja nie usłyszałem na nim niczego co miałoby "błysk".

berba

Wyprzedził, ale o włos. "Made in Belfast" - nie tyle muzyka co TEKST. Solo w "Wheels of terror" też ponadprzeciętne. No i oczywiście na plus te kawałki które wymieniałem w innych postach: "Warriors of the road" oraz hard rockowe "Standing in a Queue". Dodatkowo wiejące Helloweenowym klimatem "Stand Up and Fight".

Na minus zaliczam jedynie "Walking the steel". Zupełnie mi nie podeszło.

Bartek (BD)

Faktycznie, "Made In Belfast" ma znakomity tekst. Zmiażdżył mnie ten kawałek. Co do całej płyty mam mieszane odczucia. Przynajmniej na razie. Tak czy inaczej, album kupię.

berba

A ja i kupię album, i chciałbym koncertu.

W tym wypadku słowo chciałbym odmienia się mniej więcej tak:

CHCIAŁBYM, CHCĘ, KURWA ŻĄDAM Exclamation

piciu6

po pierwszym "słuchnięciu" tytułowy nadal pozostaje petardą numer jeden,drugi numer, który buja niesamowicie to Guardians....... .Wypieprzył bym rokendrola, czyli Warriors.....(takie numery to zawsze prostactwo było i zapchajdziury dla mnie z wyjatkiem Burning Acceptu Cool

), oraz ostatni wałek,który niby w tempie i riffowni australijskiej jest osadzony, ale nie ma nawet grama startu do podobnego w klimacie rewelacyjnego "Chasing the Bullet" z poprzedniej płyty. A propos niemiaszków , troszkę mnie drażni Acceptowość gitarowa na tej płycie, sporo wybrzmień jest takich bardzo dla nich charakterystyczna, szcególnie słychać to w baardzo niemieckim Made in Belfast .

Alvacast

Co w tym Enfocerze słyszycie Question

Trzy riffy na krzyż, każdy kawałek w tym samym tempie, po 15 minutach ogarnia znużenie...

Aeternus

Bardzo fajna płyta. Na ten moment w kategorii heavy dla mnie numero uno, z tym, że w istocie nie słuchałem nowego ENFORCERA.

Alvacast

Nowa płyta Saxon ma jednakże jeden feler...
jest stanowczo za krótka Twisted Evil

Sebol

progmetall

Momentami Exodus, to chyba brzmienie.

berba

Bartek (BD)

Nie obraziłbym się za jeszcze jeden utwór w stylu tytułowego. Na iTunes od 1 marca będzie dostępny bonusowy "Luck Of The Draw".

piciu6

prawda, jeszcze jeden by się przydał, zamiast 4-go wałka, albo ostatniego.Generalnie podtrzymuję wcześniejszą opinię, niezła płyta z dwoma ewidentnymi petardami, tylko dla mnie za niemiecka jak na Saxon, za bardzo Sneap poszedł na łatwiznę po stalingradzką ( "..Belfast " i brzmienie ) Cool

, ale słucha się przyjemnie bardzo.