Power of Metal

savafat

Premierowe "We Built This House" byłoby bardzo udane, gdyby nie cienki refren, bo motywy gitarowe porządne i zwrotki oraz przejścia fajnie wybrzmiewają.
PS. Do piwa jako przystawka ok.

Nikodem15

Fajnie na tym albumie wypadają ballady - bez nadmiernego patosu czy słodzenia, po prostu dobre melodie w oszczędnej aranżacji.

Zwróciłem też uwagę na solówki, są dobre i ewidentnie czadowe nawet w lżejszych i bardziej wygładzonych numerach. W ogóle to zestawienie klasyki z nowoczesnością w aranżacjach i produkcji wypada całkiem przekonująco, choć czasem odbywa się to kosztem potencjalnej energii, którą jeszcze by można chociażby z takiego Rock my car albo Hard rockin' the place wykrzesać. Ale "Rollin' home" i "The world we used to know" to już przesada; gdyby nie wokal, to nic by tam nie było z ducha Scorpionsów. Za to eksperyment ze swingującą motoryką w "The scratch" bardzo udany i trudno się domyślić, że Schenker, Meine ani Jabs tego nie skomponowali.

Rockery takie podobne do tych z poprzedniej płyty, brakuje killera w stylu Rock you... albo Blackout (dlaczego Danging in the moonlight i Delirious są w bonusach, ja się pytam!?), ale nie mam powodów do narzekania.

Voltan

posłuchałem
może być

po marudzeniu dookoła spodziewałem się znacznie gorszego materiału, a tym czasem słucha się ok

Karma · Wysłany: Śro 10:12, 04 Mar 2015 Temat postu:

Bardzo fajny materiał, podoba mi się. Idealne do posłuchania na wieczór. Nie zgodzę się z twierdzeniami, że jest słaby. Wręcz bardzo klasyczny.

KingOdin · Wysłany: Śro 13:39, 04 Mar 2015 Temat postu:

Klasyczny? In Trance czy Animal Magnetism jakoś w ogóle mi nie przypomina Wink

SwordMaster · Wysłany: Czw 8:52, 05 Mar 2015 Temat postu:

dołączę się do chóru malkontentów. miałkość i nijakość. "Sting In The Tail" to przy tym znakomity album. w dodatku jak na nich ballady tak słabe, że aż nie wierzyłem jak je słuchałem. dryg do ballad mieli przecież zawsze niewąski. a o "rockerach" na tej płycie to ja przemilczę.

Karma · Wysłany: Czw 8:55, 05 Mar 2015 Temat postu:

marudzicie Very Happy

Riedlowiec · Wysłany: Czw 14:54, 05 Mar 2015 Temat postu:

Karma · Wysłany: Czw 16:06, 05 Mar 2015 Temat postu:

Nie znacie się ;P bardzo dobra płyta, scorpions w pełni, ale widać Wy od razu hitów na miarę Wind of change, czy Still lovin' you oczekujecie...

KingOdin · Wysłany: Czw 17:57, 05 Mar 2015 Temat postu:

Karma, ale już taki Sting in The Tail miał 30 razy więcej energii niż Return To Forever. Były tym i rockery, i ballady, których chciało się (i nadal chce) słuchać.

A hity to np. Loverdrive, taki Wind of Change czy Still ... przereklamowane na maksa.

Karma · Wysłany: Czw 20:28, 05 Mar 2015 Temat postu:

Przereklamowane? Ty na pewno Scorpions lubisz? Smile

A co do nowej płyty. Mi się podoba i tyle. Nic do niej nie mam, bo i nie miałam szczególnych oczekiwań. Fajnie, że wydali coś nowego i włożyli w to swoją pracę.

KingOdin · Wysłany: Czw 20:38, 05 Mar 2015 Temat postu:

Wielbię Fly to the Rainbow, In Trance (\m/), Virgin Killer, Taken by Force oraz Animal Magnetism. Bardzo lubię Lovedrive, Blackout oraz Savage Amusement.

Frank · Wysłany: Czw 21:24, 05 Mar 2015 Temat postu: Re: Scorpions - Return To Forever

[quote=] większość albumu to albo odgrzebane starocie albo rzeczy dostarczone przez producentów[/quote]

Czyli dostaliśmy jakieś niedoróbki z przeszłości. Czyżby już nie było ich stać na komponowanie nowych kawałków ?

piciu6 · Wysłany: Czw 21:32, 05 Mar 2015 Temat postu: Re: Scorpions - Return To Forever