Power of Metal

robpal

Drugi singiel: http://www.youtube.com/watch?v=neh4Xm8ulsI

piciu6

niby ok, ale może to z gorąca mam wrażenie takich pewnych oczywistości muzycznych i że Kelly sie trochę przekrzykuje Cool

To na raz, następne razy mogą to zweryfikować.

Kamilbolt

Myślę, że dla Kelly'ego to żaden problem Wink

On na pewno lubi, jak sporo się dzieje na kompozycjach, o ile tylko ma swoją przestrzeń.

Sam kawałek póki co najbardziej ambitny z dotychczasowych.

buhaj

Dobry kawałek. Ostatnio taka muza mi "siedzi". Czekam więc na całość

Voltan

Ja widziałem trochę zawiedzionych ludzi, ale to chyba dlatego, że na bardziej powerową płytę liczyli Wink

Mi na razie wszystkie 3 pasują.

Kamilbolt

No generalnie nie miałbym nic przeciwko rozwinięciu koncepcji z poprzedniego albumu. No ale generalnie nie jest to zespół, który się powtarza, ale nowo obrany djentowy kierunek na pewno zaskakujący - widać, że Forte zasłuchiwał się wynalazkami takimi, jak Meshuggah czy Blotted Science.

Piospy

Recka na RA
[link widoczny dla zalogowanych]
wywiad niebawem...

Voltan

dobry materiał, będę jeszcze słuchał

Agnieszka

Orientalizmów zdecydowanie nie ma, Kelly faktycznie czasem sprawia wrażenie, jakby się przekrzykiwał, ale akurat jego warunki mu na to pozwalają, w przeciwieństwie do Jamesa La'Briego. All in all, dla mnie to jeden z najlepszych wokalistów progmetalowych i jeden z moich prywatnie ulubionych wokalistów ever.
Płyta jest genialna od pierwszej do ostatniej sekundy. Przesłuchałam ją niezliczoną ilość razy, każdy utwór jest przebojem, o ile można to nazwać takim trochę popkulturowym zwrotem. Zdecydowanie warto poznać ten album bliżej.

Kamilbolt

Witamy na forum Wink

Swoją drogą wrażenia na gorąco - nie spodziewałem się aż tak trudnej i mało przyjaznej muzy. No ale koniec końców Francuzi nigdy nawet nie próbowali tworzyć dla mas. Nikogo nie udają i to im się chwali

savafat

"The Ladder" bardzo obiecujące. Jest rozmach, a także chwytliwość riffów.

robpal

Piospy

Szkoda tylko, że odpuścili kawałek "Carry the Cross". Dobrze że "Torn" wszedł na płytę...
A graficznie album jest dopieszczony!!! Miodzio!

Agnieszka

Witam, witam Wink

The Ladder to jeden z najlepszych utworów tej płyty dla mnie, uwielbiam. Tak samo jak otwieracz czy Subrahmanya. A przy Trippin' Away mocno się spłakałam, tak z kilkadziesiąt razy. Zasypiałam z tym utworem i przy nim się budziłam, z baterią na wyczerpaniu Very Happy

Płyta jest genialna, dopieszczona pod każdym względem, pełna wirtuozerii, ciekawa, barwna. Będzie jedną z najlepszych tego roku.

progmetall

Nie jestem wielkim fanem Adagio, ale z Carpenterem może to być niezły odpał.
Te kawałki z yt są dobre.