Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

tenis ziemny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Sport
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:47, 09 Wrz 2016    Temat postu:

Tymczasem w nocy koksiara (ta nienaturalna dla kobiet muskulatura) i prostaczka (mam jeszcze w pamięci jej ekscesy z zeszłorocznego półfinału z Vinci) Williams przegrała, co mnie cieszy Smile W sobotnim finale mamy zatem parę Karolina Pliskova oraz Angelika Kerber, która po ładnym meczu odprawiła z kwitkiem wracającą do formy po dosyć nieudanym sezonie Woźniacką, Przy okazji Kerber po tym turnieju będzie pierwszą od czasów Steffi Graf Niemką (moim zdaniem taka sama z niej Niemka, jak i z Michalczewskiego Wink ) na pozycji liderki rankingu. Będzie też najstarszą zawodniczka, która tego dokonała - to taka ciekawostka Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 19:08, 09 Wrz 2016    Temat postu:

Dziś zaś wyjątkowo trzymam kciuki za klowna Monfilsa, który po mojemu to raczej nadwornym błaznem być powinien, a nie profesjonalnym sportowcem Smile Jeśli teraz nie przerwie swojej złej passy 12 meczów bez zwycięstwa nad Djokovicem, to kolejnej szansy na wielkoszlemowy finał może już nie mieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 8:51, 10 Wrz 2016    Temat postu:

Szczerze nie bardzo kumam, czemu Monfils jest tak lubiany, choć po wczorajszym meczu z całą pewnością odejdzie mu spore grono sympatyków.
Mam nadzieję, że nikt więcej nie oglądał wczorajszego pojedynku, bo tak lekceważącego podejścia do gry i wszystkiego wokół to ja jeszcze nie widziałem. Żadne statystyki tak naprawdę nie są w stanie oddać tego, co działo się zwłaszcza w pierwszym secie - przecierałem oczy ze zdumienia. Dopiero, gdy w trzecim secie publika zaczęła na Francuza gwizdać, to ten wziął się do roboty i był w stanie podjąć jeszcze jakąś walkę. Jedyne, czym byłem po całym tym spektaklu zdziwiony to tym, że Djokovic po zakończeniu meczu podał mu rękę.
Przy okazji wszyscy, którzy zastanawiali się, dlaczego mający taki talent połączony z predyspozycjami atletycznymi Monfils nigdy nie odniósł poważnego sukcesu w tym sporcie wczoraj mieli możliwość poznania odpowiedzi na to pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 6:39, 11 Wrz 2016    Temat postu:

Wielkie brawa dla Angeliki Kerber, która w finale po ciężkim i pełnym dramaturgii boju pokonała w trzech setach młodą i debiutującą w meczu o taką stawkę Karolinę Pliskovą. Czeszka pokazała, że ma z czego uderzać i czym przyspieszać, ale presja wynikająca z braku doświadczenia swoje zrobiła.
Od poniedziałku mamy zatem zmianę warty w kobiecym tenisie i to taką, której nie da się w żaden sposób podważyć. Kerber zrobiła w ciągu jednego roku coś, czego przereklamowanej i ewidentnie źle podchodzącej do sportu Radwańskiej nie udało się przez całą karierę...
...i raczej się jej nie uda.

Zaś w męskim finale mamy Stana Wawrinkę i Novaka Djokovica, którzy grając przeciwko sobie potrafią grać tenis piękny i będący poza zasięgiem całej reszty. Jednakże Novak w swojej obecnej formie może mieć spore problemy z obroną tytułu.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Nie 6:50, 11 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4434
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 11:13, 11 Wrz 2016    Temat postu:

Ostatnich 5 lat dobitnie pokazało, że forma Djokovicia to kwestia drugorzędna, bo cała reszta stawki, nie licząc pojedynczych wyskoków, to popychadła to bicia. Wawrinka akurat takie wyskoki miał dwa i jeszcze ze trzy razy był blisko, więc może, może... Nadzieja umiera ostatnia Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 10:33, 12 Wrz 2016    Temat postu:

Minionej nocy Wawrinka pokazał, że te wyskoki przypadkowe nie były i po pełnym dramaturgii i pięknym boju pokonał Djokovica w czterech setach.
Pewnym paradoksem jest to, że Novak nie był w stanie dokończyć meczu w pełnym wymiarze czasu, choć...
...to wcześniej większość jego przeciwników kreczowała. Gdyby nie jego problemy zdrowotne, to pewnie mogliśmy mieć piątego seta, ale może i lepiej, bo mecz i bez tego trwał prawie 4 godziny.

Jedno jest pewne - panowie mimo wielu niewymuszonych błędów z obu stron grali tenis kosmiczny, nieosiągalny dla pozostałych. No może jeszcze tylko Federer i Nadal ze swoich najlepszych lat grali między sobą bardziej spektakularnie.
Jeszcze raz przy okazji przekonaliśmy się, dlaczego panie nie mają prawa domagać się takich samych zarobków, jak w męskim tourze - ponieważ jeszcze przez najbliższe dziesięciolecia nie będziemy oglądali takich pojedynków, jak wczorajszy między Wawrinką i Djokovicem.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pon 10:33, 12 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4434
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:39, 12 Wrz 2016    Temat postu:

To ja chyba inny mecz oglądałem. Djoković grał przeciętnie, w drugiej połowie wręcz beznadziejnie. Widać, że wszystko go bolało i ogólnie ma dość tego sezonu. Spóźniony do połowy piłek, serwis nie istniał (kłopoty z barkiem ma już od dłuższej chwili), z forhendu lifciarnia, tylko return go jako tako trzymał.

Trzeba oddać Wawrince, że mając rywala na deskach bez mrugnięcia go dobił, zamiast wypełnić pampersa jak 99% stawki. To zawodnik stworzony do wielkich meczów, po raz kolejny pokazał, że poprzednie dwa triumfy wielkoszlemowe to nie był przypadek. Jego styl Serbowi maksymalnie nie leży, bo Szwajcar jednocześnie potrafi zdrowo przyłożyć, a z drugiej strony umie przetrzymać wymianę i całkiem nieźle się porusza. Do tego nie głupieje przy piłkach sytuacyjnych i umie poprzeć przewagę serwisem -- idealnie, żeby Djokovicia uszkodzić. Podobne symptomy mają kłopoty Novaka z Del Potro, z którym regularnie się męczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 21:29, 12 Wrz 2016    Temat postu:

Oglądaliśmy ten sam mecz, tylko zależy jeszcze na co i pod jakim kątem patrzysz Wink

Co do formy Novaka, to no cóż...
...podejrzewam, że koks, który dawał mu wyższy level od pozostałych już się skończył i nagle zrobiło się jakoś trudniej Smile
Staśkowi zaś został jeszcze tylko Wimbledon do skompletowania, czego mu życzę, bo jego styl gry zasługuje na to.
PS. wielu zawodników pierwszego seta by poddało koncentrując się na następnych, ale Stasiek postanowił zawalczyć i to bez cienia wątpliwości zasługuje na szacunek.

No i mam nadzieję, że Monfils oglądał oba finały - może do tego półgłówka dotrze, żeby dorosnąć, jeśli marzy jeszcze o sukcesie w tym sporcie. Bowiem póki co to jego miejsce jest w cyrku jako klown albo w zamku królewskim jako nadworny błazen.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pon 21:30, 12 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4434
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:03, 13 Wrz 2016    Temat postu:

Bez przesady, oba razy wcześniej jak go Stan trzepnął (Australia 2014, Paryż 2015), to przegrał pierwszego seta Wink On musi celownik porządnie nastawić w meczach z Djokoviciem, co chwilę trwa Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 9:06, 14 Wrz 2016    Temat postu:

Fakt - Stasiek jest jednym z tych zawodników, którym wejście w mecz i swój normalny rytm trochę zajmuje Very Happy No ale jak już się ta machina rozkręci to generalnie jest wówczas co podziwiać, co tu dużo mówić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 10:10, 14 Wrz 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
No to szykuje nam się armageddon w kobiecym tenisie, jeśli to się potwierdzi, a przy okazji wielki szlem dla Radwańskiej Very Happy
Pytanie tylko, czy obie syrenki po dobroci - jak Szarapowa - same się przyznają i zachowają choć odrobinę klasy, czy będzie to trzeba od nich wyciągać, jak od Armstronga i skończą w niesławie.

W norweskich biegach narciarskich już coś się dziać zaczyna - szkoda tylko, że taka Johaug nie uważa, aby robiła coś złego, co ją praktycznie skreśla, jako sportowca. Szkoda, jeśli się potwierdzi, że w tak eleganckiej dyscyplinie, jak tenis mamy takie same jednostki.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Śro 10:14, 14 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4434
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:15, 14 Wrz 2016    Temat postu:

Jaki znowu armageddon, przecież wyraźnie napisane jest, że dostały ZGODĘ, tzn. nie złamały żadnych regulaminów.
To tajemnica poliszynela jest, że w tenisie kokszą na potęgę. Wystarczy papierek od lekarza, że tenisista "potrzebuje testosteronu" i już można ładować. Całkiem solidne stacki sterydowe są kompletnie legalne, gdy ma się zgodę na TUE (therapeutic use exemption). Chyba nikt nie myśli, że oni mogą biegać po 6 godzin na bananach i witaminach Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
berba



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:58, 27 Sty 2017    Temat postu:

W niedzielę klasyk w finale AO. Rożer vs Rafa

Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pią 22:01, 27 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 22:57, 27 Sty 2017    Temat postu:

Pytanie tylko, czy obaj są jeszcze w stanie stworzyć takie widowisko, jak w swoich najlepszych czasach. Tak czy siak będzie to zwieńczenie pewnej zbliżającej się do końca epoki i prawdziwa gratka dla wszystkich sympatyków tego sportu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12754
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:49, 27 Sty 2017    Temat postu:

Spokojnie są w stanie pokazać tenis na najwyższym poziomie,kibicuje Nadalowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Sport Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 8 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin