Power of Metal

pan_Heathen

1. Pharr
2. Comeau
3. Waters
4. Rampage
5. Padden

firesoul

Randalla brakuje celowo czy przeoczenie?

benek

1. Pharr
2. Comeau
3. Rampage
4. Waters
5. Randall
6. Padden

Last Axeman

1. Randall
2. Pharr
3. Comeau
4. Rampage
5. Waters
6. Padden

Meltorm

Pharr
Waters=Rampage
Comeau
Randall
Padden

Kirk

Tak jak Meltorm to ja rozumiem! +1
Ale akurat on zna się na riffach wokalnych więc błędu popełnić nie mógł. green

Meltorm

:super:

Ale tutaj akurat oceniałem barwę Wink

Kirk

Po wielomiesięcznej przerwie odświeżam METAL.
Zobaczymy jak się przyjmie po probie czasu. Twisted Evil

firesoul

Obawiam się że podobnie jak wcześniej. Jaki klocek był taki jest Rolling Eyes

Kirk

Na razie jest dobrze.
Mi ten album podchodził od samego początku.
Wiadomo, że Waters to swój własny autoplagiat, a z samym Paddenem nie mam żadnego problemu. Poza tym Annihilator od dawna nie gra thrash metalu (jak i Megadeth) więc traktuję ten band bez wielkiego parcia. Lubię i słucham z przyjemnością. Co do METAL.. Riffy dają radę, solówki świetne, materiał buja przyjemnie. Jestem kontent. Przynajmniej do tej chwili.

pan_Heathen

Nie lepiej Never, Neverland sobie zapuscic i dać sie poniesc tej niesamowitej lekkosci kompozycji? Wink

firesoul

Hmmm, ja niedawno też się zmusiłem i odpadłem w połowie...
Dla mnie gniot kompletny

benek

ja też usiłowałem się przymusić do tego ale wysiadłem w połowie.

Meltorm

U mnie jak u Kirka, wchodzi bez problemu, całkiem fajna płytka.

BUBETTO

"Metal"?
Bardzo przyzwoita płyta...