Power of Metal

c.o.c.

fajny zespół odkryłem. niemiecki power metal, ale grany w 100% po amerykańsku jak nie przymierzając Vicious Rumors, Siren, Hittman czy Fifth Angel. Niemcy nazywali się Area i zarejestrowali 2 płyty, z których ta druga z 1992 roku "The Falcon" jest naprawdę godna polecenia. na mnie jako miłośniku wypierdów w stylu "World Downfall" i "Children Of The Scorn" takie numery jak Come Under Fire, Killing Fields czy Born In The City robią naprawdę duże wrażenie. nieprzecietny wokalista, swietni gitarnicy. ile jeszcze takich kapelek ukrywa się w mrokach zapomnienia? ogólnie bardzo duży plus.

piciu6

nie pamiętam zupełnie ,czy to się u mnie przewinęło , a ten kawałek z pierwszej płyty teź mi nic nie podpowiada ,no ,poza linią wokalną ala WASP,

http://www.youtube.com/watch?v=Nl2GFo5aP58

Meltorm

przyjemny numerek piciu. chętnie się za tym rozejrzę.

DaNail

Nie mam w pracy głosu w kompie. Obczaję w domu Cool

firesoul

Faktycznie fajny kawałek. Muzycznie kwadratowe do kwadratu ale linia wokalu i sam gardłowy Francja elegancja

DaNail

Wymieszany bardzo wczesny Edguy z bardzo wczesnym Rage. Nie powaliło.