Power of Metal

Ivanhoe

Zawsze stawiałem ich niżej niż Sodom i Kreatora, parę innych thrashowców z Niemiec tez mi się bardziej podoba... Zobaczymy, co to będzie za płytka, jakby była na podobnym poziomie co Inventor Of Evil i lepsza od Metal Discharge (które o dziwo posiadam), to by było ok.

Tomek/Nevermore

Weresso The Infallible

Wogóle mnie to nie ruszyło, widać Destruction się skończyło na debiucie Laughing

A tak poważnie to imo album dalece słabszy od wszystkich po powrocie, ale to dopiero wstępna opinia, chociaż niestety nie chce mi się już na to tracić czasu Laughing

Ale szansę jeszcze dam. Szkoda.

progmetall

Vicious circle -7 deadly sin fajny . Z pomysłem numer.

Gość

narazie przesłuchałem tylko ten kawałek na myspace i nawet nawet. Mam nadzieje że reszta płytki bedzie lepsza.

EDIT: właśnie słucham, opener jest zajebisty.

Po pierwszym odsłuchu album wydaje mi się ciekawszy od Inventor Of Evil, ale jeszcze sobie posłucham IoE a później zaczne katować Devolution.

Gość

Daje radę ten album. Nigdy jakoś specjalnie się nie jarałem Destruction, ale ten album mi się podoba. W utworze nr 6 solówki dają Holt i Watters Smile

Gość

a mnie coraz bardziej wkręca ta płytka, poprzednia płyta nie ma startu.

pan_Heathen

Poprzednia słaba była... tej nie słyszałem, ale jesli jest na poziomie Antichrista to bedzie dobrze.

adalbert

Ivanhoe

Pierwszy raz się spotykam z taką opinią. Kupiłem jakieś 1,5 roku temu i w całości słyszałem może 4 razy.

Last Axeman

Metal Discharge jak najbardziej ok!Nówki jeszcze nie słyszałem, ale już niedługo... Twisted Evil