Power of Metal

Last Axeman

Poprzednich albumów nie znam, ale ten chwycił mnie mocno swoim fajnie rozbujanym, sabbathowym heavy metalem

Greebo

Też nie znam poprzednich ale ten jest fantastyczny i czuje że poprzednie też muszę poznać Exclamation

K0stek

Świetny heavy metal, świeży a jednocześnie bardzo klasyczny. Poprzednie albumy bardziej doomowe co niektórym może trochę przeszkadzać.

kozak

Znam Wolf's Return oraz Monument. Jesli nowym sie zachwycacie to nie wiem co o tym myslec, pozostaje wysluchac.

Last Axeman

Tak byłoby najlepiej... Wink

Kirk

S.IX

tu wole sie nie wypowiadac, bo sie nie znam Crying or Very sad

Kirk

Benek..
Zdołaleś się wyprać na ten album, czy nadal nie czujesz NIC?

benek

sprawa wygląda następująco. skuszony namową , sugestią Mel Torme'a jakoby to było granie które powinno mi podejść dałem więcej szans tej płycie i z pewnym niedowierzaniem początkowo a później z uśmiecham na pyszczku doszedłem do wniosku że co niektórzy to znają lepiej moje gusta muzyczne niż ja sam. tak tak . Mel miał racje to moje granie. płyta za trzecim razem weszła i jak w masło a tytułowy to sponiewierał dokładnie.

K0stek

Tytułowy najlepszy. Twisted Evil

Piccolo

A mnie ostatnio najbardziej niszczy I am the North!
Ogólnie album świetny! Prawdziwa petarda! Podoba mi się bardziej od Wolf's Return.

Meltorm

No ja już pisałem, że mi się to bardzo podoba. Fajnie, że Benkowi zaskoczyła Smile

oblak

Podchodzę do tego nieco inaczej - utożsamiam "Iron Will" z metalową przebojowością i słyszę tam połączenie muzyki Candlemass z Danzig. Trochę doomu też w tym jest, głównie za sprawą masywności brzmienia. Przecież nikt mi nie wmówi, że ten album to czysty heavy metal. Najbardziej spodobała mi się piosenka "Self - Deceiver", taki nieśpieszny, ale melodyjny walec.

Jan Łomignat

Mnie jakoś tam nie porywa..

Oenologist

Musze sprawdzić...