Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

John Michael Osbourne vel OZZY - mroczny pieśniarz hehe..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12806
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:50, 27 Cze 2008    Temat postu:

Kiszka totalna , dałby spokój . Zresztą po Ozzmosis koniec kariery byłby idealny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 20:50, 27 Cze 2008    Temat postu:

Ja w ogóle nie miałem ochoty przesłuchać*, męczyłem się żeby choć raz zaliczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:58, 27 Cze 2008    Temat postu:

oblak napisał:
męczyłem się żeby choć raz zaliczyć.


Mój kumpel żyje prawie ćwierć wieku i też ma z tym problem. Czeka na ten swój pierwszy raz i nie wychodzi mu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pią 21:07, 27 Cze 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
Czeka na ten swój pierwszy raz i nie wychodzi mu.

rotfl ok


Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Pią 21:08, 27 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:08, 27 Cze 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
oblak napisał:
męczyłem się żeby choć raz zaliczyć.


Mój kumpel żyje prawie ćwierć wieku i też ma z tym problem. Czeka na ten swój pierwszy raz i nie wychodzi mu.



Phaaaa rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12806
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:09, 27 Cze 2008    Temat postu:

rotfl :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16063
Przeczytał: 45 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 7:08, 28 Cze 2008    Temat postu: Re: John Michael Osbourne vel OZZY - mroczny pieśniarz he

progmetal napisał:
piciu6 napisał:

Black Rain - powrót z zaświatów - chće więcej takich powrotów , energetycznych i z pasją , o co trudno jak 60-ka dawno stuknęła -8/10
Shocked


biorąc poprawkę na to , źe jestem jebnięty na punkcie Ozza , to nie powinno ciebie to dziwić Laughing 6 lat czekania i moźna było się spodziewać wszystkiego ..Ja byłem zaskoczony świetną formą wokalną Ozza , bo poza mixem wokalu w I don't wanna stop , reszta wokali brzmi naprawdę wyśmienicie / czuć radochę i energię /. Bo przecieź obróbka wokali jest standartową procedurą przy kaźdym nagrywaniu a kolo nie młodnieje przecieź .Do tego Zakk stworzył parę fajnych riffów , czasami zalatujących BLS , niemniej świeźszych niź na poprzedniej płycie . Dochodzą jeszcze zajebiste solówki , jak w 11 Silver .Oczywiście jest to rozpatrywanie tylko w kontekście twórczości Ozziego , bo zdaję sobie sprawę , źe gra się juź zdecydowanie nowocześniej , ale nikt nie oczekuje od niego rewolucji dźwiękowej .
Facet prawie nie źyje i nic nikomu nie musi udowadniać . A jednak mu się zachciało i to jest ten pryzmat i za to dla niego szacun ..Co do gitarzystów to bezsprzecznie Randy jest największy .Po nim leci fenomenalny Jake , który podobną ekwilibrystyką imponował , ale zdecydowanie bardziej miał rozbudowany arsenał efektów , z których namiętnie korzystał .Zajebiście zresztą . Zakk musiał sporo słuchać Jake'a , co wyraźnie pokazał na " No rest...., , ale dorzucając trochę zagrywek slide plus naprawdę fizyczne granie , bo gra on praktycznie całym ciałem , stworzył swój rozpoznawalny styl .I teź jest piekielnie szybki .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16063
Przeczytał: 45 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 7:14, 28 Cze 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
piciu6 napisał:
bo Van Halen to bodzy Laughing a na pewno jeden Razz


Tylko który? Rolling Eyes
Bo teraz jest Van Halenów trzech Wink

Eddy oczywiście .Choć najbardziej jazzujący metalowy bębniarz teź zasługuje na pomnik .To pewnie wpływ tatusia , w końcu dom jazzem i dixi stał .Najmłodszy jest na początku drogi , ale zapewne leszczem nie jest .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Śro 13:51, 02 Lip 2008    Temat postu:

wolę starsze albumy Ozza, najlepsze IMO "Blizzard Of Ozz", a przede wszystkim "Bark At The Moon". Jest tam świetny klimat, klasycznie heavy metalowe gitary i nutka glamowej ballady w sam raz do radia i na każdą porę dnia i nocy.
Nie za bardzo mi, niestety do gustu przypadły dwa ostatnie krążki. Wbrew większości nie lubię stylu Zakka Wylde'a. Wolę szybkie, klasycznie riffowanie, niż te jego ociężałe walce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 12:11, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Blizzard Of Ozz, Diary of a Madaman...- moje ulubione płyty Ozzy'ego
Randy Rhoads Tribute- geniusz....... po za skalą
Lubię też Bark at the Moon i No rest for the Wicked...
Po za tym mam olbrzymi sentyment do pierwszych solowych płyt Ozzy'ego- pierwsza klasa liceum się przypomina, hehe, w ogóle kiedyś to był mój ulubiony zespół/wykonawca, teraz w dziale ulubione kapele, zawsze jest wymieniany green , ale tego co zrobił na pierwszych pięciu płytach Black Sabbath, nigdy nie przebił.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 12:12, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:26, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Ozzy solo > Ozzy z BS

do Ozzmosis ma się rozumieć Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:27, 26 Wrz 2008    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
Ozzy solo > Ozzy z BS


rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:30, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Co więcej,

BS z Martinem > BS z Ozzym

BS z Ozzym słuchałem bardzo duzo, jak byłem małym szczylem. Teraz nie chce mi się już do tego wracać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:31, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Zauważam wzmożone zainteresowanie dalszymi ligami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:32, 26 Wrz 2008    Temat postu:

U siebie?Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin