Power of Metal

piciu6 · Wysłany: Pon 9:45, 27 Mar 2017 Temat postu:

to jest niepoważne, tylko nie wiem z czyjej strony.

Voltan · Wysłany: Pon 9:49, 27 Mar 2017 Temat postu:

strona zespołu podaje, że "zespół postanowił rozpocząć kolejny rozdział bez Damiana Wilsona, który przekazał, że szanuje tę decyzję"
ciekawe o co cho

Last Axeman · Wysłany: Pon 10:17, 27 Mar 2017 Temat postu:

robpal · Wysłany: Pon 12:03, 27 Mar 2017 Temat postu:

Do bani, te ostatnie dwa krążki z Wilsonem są fantastyczne, niczym nie ustępują najlepszym wypiekom z Makiem na wokalu i liczyłem na kontynuację passy...
Dobrze, że w takim razie zdążyłem zobaczyć na żywo Cool

Z oświadczenia Wilsona wynika, że go najzwyczajniej w świecie wywalili, a wokale już były nagrane i zgodził się na jesienną trasę.
Trochę przypomina to sytuację z "The Glorious Burden" Iced Earth, gdy wszystko było nagrane i po prostu Schaffer stwierdził, że brzmi chujowo, Barlow w sumie oznajmił, że jest wypalony, i do akcji wkroczył Owens (choć nie wiem, czy Matta wywalili z zespołu, czy sam odszedł).

Moje największe obawy wynikają z tego, że ten materiał musiał być pisany pod Damiana, a on dość specyficznych linii wokalnych potrzebuje, żeby pełną moc pokazać.

Voltan · Wysłany: Pon 13:34, 27 Mar 2017 Temat postu:

akurat linie wokalne za Wilsona moim zdaniem nie różniły się mocno od tych za McDermotta
co nie zmienia faktu, że też widziałem Threshold za Wilsona i było to strasznie dobre, podobnie jak ostatnie 2 albumy

savafat · Wysłany: Pon 20:39, 27 Mar 2017 Temat postu:

Ja tam jestem dobrej myśli, Glynn ma fajną barwę głosu, a dwa ostatnie dzieła nie porwały mnie.

Voltan · Wysłany: Pon 21:04, 27 Mar 2017 Temat postu:

ja nie jestem złej myśli, chociaż mi akurat 2 ostatnie podeszły bardzo

mimo wszystko jest to zespół Grooma i Westa przede wszystkim

progmetall · Wysłany: Śro 6:26, 29 Mar 2017 Temat postu:

Olej · Wysłany: Śro 7:17, 29 Mar 2017 Temat postu:

march of progress to chyba najlepsze co nagrali, a poprzeczka byla ustawiona bardzo wysoko
psychedelicatessen samo w sobie calkiem spoko, ale dla mnie wokalnie jednak polke nizej niz pozostale plyty

Voltan

https://www.youtube.com/watch?v=MT7vFM7U9gU
nówka sztuka

piciu6

podoba się choć mocno klawiszowe Cool

robpal

Zaskakująco dobrze Morgan. A brzmienie mają tak zajebiście wyjątkowe, że z niczym się nie da się tego pomylić Smile

Voltan

ja mam z tym tak, że bardzo łatwo mi sobie wyobrazić ten numer w wykonaniu Wilsona... i w zasadzie byłby to chyba ten sam poziom Wink

Glynn fajnie, ale nadal nie do końca kumam tą zmianę, coś musiało od zaplecza nie zadziałać z Damianem

piciu6

ja sobie teraz tak przypomiałem wszystkie wokale, to jednak Mac mi najbardziej robił .

savafat

Nowy numer jakby wzorowany na strukturze "Hypothetical", ale o chłodnym zabarwieniu poprzedniej.