Power of Metal

Meltorm

Wole te starsze z poprzednimi wokalistami niż z Andrew McDermottem.

Last Axeman

Z McDermottem jest ciekawa sprawa. Niby nie ma jakiegoś wybitnego głosu i możliwości, ale do muzyki Threshold pasuje (a w zasadzie pasował) niemal idealnie. Tworzą nierozerwalną całość. Podejrzewam, że gdybym usłyszał go śpiewającego a capella to niespecjalnie ruszyły by mnie jego popisy. Natomiast w połączeniu z muzykę Threshold wypada co najmniej bardzo dobrze

Meltorm

a capella to chyba rzadko który metalowy wyjec wzruszy Wink

Last Axeman

McDermott nie jest metalowym wyjcem Wink

Wielu śpiewaków metalowych dysponuje jednak bardzo dużymi możliwościami i myślę, że spokojnie dało by radę a capella

Last Axeman · Wysłany: Śro 18:50, 25 Mar 2009 Temat postu:

Nie słuchałem "Dead Reckoning" chyba z półtora roku, mimo że znalazł się on bardzo wysoko w mojej klasyfikacji za 2007 rok. Powrót do tego materiału po dłuższej przerwie okazał się jednak bezbolesny. Całość nadal wypada więcej niż bardzo dobrze. Brytole mają wyjątkową zdolność do inteligentnego łączenia przebojowych melodii i zwiewnych wręcz refrenów z ciężkim, soczystym riffowaniem, a to wszystko potrafią umiejętnie polać progresywnym sosem. Wychodzi z tego wielce frapująca mieszanka (ale tylko dla sofciarzy;)) Zobaczymy co nowego spłodzą z Wilsonem za sitkiem. Mama nadzieję, że jeszcze w tym roku będzie można się przekonać.

SwordMaster · Wysłany: Śro 19:01, 25 Mar 2009 Temat postu:

Ja też czekam. Po okresie sporej fascynacji, pierwszego zachłyśnięcia i chaotycznego słuchania miałem z nimi rozbrat na jakiś czas. Ostatnio podszedłem systematycznie i chronologicznie - katuję pierwszy album do poduszki a potem będą następne. No ciekawe, czy z Wilsonem pójdą drogą, którą wyraźnie ostatnio kroczyli - czyli nośnych refrenów Wink

pan_Heathen · Wysłany: Śro 19:06, 25 Mar 2009 Temat postu:

o tak, nowe Threshold, chętnie bym posłuchał. I przy okazji jak już jestesmy w UK, to nowe Balance Of Power też poproszę Smile

piciu6 · Wysłany: Czw 10:25, 26 Mar 2009 Temat postu:

wam powiem ,źe mnie Wilson wkurwia , nie leźy mi jego barwa ,nie wiem co to będzie na nowej płycie Rolling Eyes

progmetall · Wysłany: Czw 18:43, 26 Mar 2009 Temat postu:

Mnie nie wkurwia i powiem więcej pasuje mi bardzo. W końcu to on śpiewał na najlepszej płycie Threshold.

firesoul · Wysłany: Czw 20:28, 26 Mar 2009 Temat postu:

Last Axeman · Wysłany: Pią 17:05, 27 Mar 2009 Temat postu:

BUBETTO · Wysłany: Pon 11:31, 30 Mar 2009 Temat postu:

Widziałem kiedyś DVD "Critical Energy". Muza przednia ale zespół zraził mnie do siebie tym w jak bezczelny sposób zostały podogrywane w studio niektóre rzeczy (przede wszystkim wokale) Evil or Very Mad

piciu6

http://www.youtube.com/watch?v=2qw1M-e0CeQ

jakoś tak mnie dzisiaj na nich wzięło .To co prawda tylko nędzne 4 radiowe minuty z 10 cudownych zawartych na płycie ,ale teź miło . Czekam teź na sygnały o nowym materiale ,nie ma Maca ,ale jest Damian no i jest Karl mimo reanimacji Shadowland .

No to jeszcze na dodatek piękny kloc z poprzedniej płyty ,The Art of Reason .Cudo.

progmetall

Przy okazji listopadowego koncertu Threshold w naszym kraju warto odświeżyć temat. Koncert bedzie o tyle ciekawy, że do brytyjczyków powrócił pierwszy wokalista Damian Wilson znany z tak genialnych albumów jak Wounded Land czy najlepszego moim zdaniem Extinct Instinct z 1997 roku. Choć zdania są podzielone , niektórzy wolą McDermott'a .

Last Axeman

Brytole mogliby zakasać rękawy i zmontować coś nowego. 3 lata już minęły...