Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

In vino veritas
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:47, 21 Paź 2008    Temat postu:

Roble napisał:
cos mi sie wydaje, że nad Twoją wątrobą stoja tacy goście jak w Twoim awatarze .... ostatnie pożegnanie rotfl

Chłopie, rzuć w diabły te jabcoki :kill:


Ale to dobre jabcoki. Zdrowe...organic...żadnych konserwantów i innych pierdół Wink

Dorwałem jednego, rewelacyjnie mętnego, 7% za 1.67 Ł (0.66 l)
W LIDLu można nabyć za tyle samo 3l plastikową flaszkę 8 %
To dopiero ryję wątrobę Wink

W ogóle Lidl tutaj mnie zawiódł jeśli chodzi o wina - jakość/cena. Nic ciekawego, Valdepenas, Carinena, Bordeaux po nakrętką, Liebfraumilch i takie tam...Niby była Rioja za 3 Ł, ale widzę że wykupili. Nowego Świata nawet nie tykam, gdyż większość to pewnie sam dąb i dżem Wink Z kolei podoba mi się w takim jednym markiecie w okolicy oznakowanie od A-E na cenach na półkach przy każdym z win (od light-bodied do full-bodied). Większość to oczywiście różnego rodzaju potwory pomiędzy D-E. Szukam czegoś w okolicach B-C, jak coś wynajdę ciekawego to dam znać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 21:48, 21 Paź 2008    Temat postu:

ostatnio - Vino Nobile Riserva 2001 Vittorio Innocenti

chryste ... odjazd był, ale jeszcze większy przy winie następnym:

GRALE - DOC Bolgheri 2006 / niedaleki sąsiad SASSICAI !!!

ojaperniczę - tabun ochwaconych koni / redukcja / harmonia jak po stworzeniu swiata przez Naczelnego 7-mego dnia ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:53, 21 Paź 2008    Temat postu:

Niezłe zabawki wyciągasz. Cwaniakujesz jakbyś w branży robił... Laughing

A tak serio, to obecnie zasadzam się na kilka ciekawostek: jakiegoś niezłego Rieslinga (TBA może), dla porównania może Rieslinga z Australii (Decanter poleca te z Eden i Clarke Valley), Sauvignon Blanc z Nowej Zelandii...Jakiś ciekawy kupaż z Argentyny może, bo ta ostatnio produkuje niezłe rzeczy w dobrych cenach. I coś z Hiszpanii, z mniej znanych regionów, które dopiero co zyskują popularność (Bierzo, Ribeira Sacra, etc.) Takie enologiczne poszukiwania ciekawostek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 22:02, 21 Paź 2008    Temat postu:

nie ufaj Nowemu Światowi ... mimo, że ceny przy kursie dolca takie fajne - ZDROWIE WAZNIEJSZE !

Z Hiszpani ostatnio wina z Conca de barbera mnie powaliły / sąsiad Prioratu / z Clos Mont Blanc

...

dwa tygodnie temu wróciłem z krainy czarów : TUSCANY

zakochałem się ... w tamtych klimatach:
- czy używasz oczu / widoki po kres + kolor wina
- czy nosa / kuchnia , wina
- czy smaku / j.w

zawsze jestes pod wrażeniem Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:04, 24 Paź 2008    Temat postu:

TAGUS CREEK Ribatejo Reserve Cabernet Sauvignon & Touriga Nacional 2006

Fajny cabernet, jednak to co mnie w nim ujęło to finisz...coś jak wytłoczyny winogronowe, śliwka...Niezłe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7610
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pią 20:54, 24 Paź 2008    Temat postu:

Jakieś takie polskie półsłodkie, Antico sie nazywa. Bardzo dobre, kosztuje 8,50. Nie jabcok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 22:21, 24 Paź 2008    Temat postu:

z win to ja tam najbardziej miód pitny lubię Very Happy
Powrót do góry
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:26, 24 Paź 2008    Temat postu:

kapitan żbeak napisał:
z win to ja tam najbardziej miód pitny lubię Very Happy


A gdzie winifikacja?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 23:04, 24 Paź 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
kapitan żbeak napisał:
z win to ja tam najbardziej miód pitny lubię Very Happy


A gdzie winifikacja?


He, he ... z win to miód ... równie dobrze możesz powiedzieć , że z heavy metalu lubisz najbardziej Dodę !

wino jak sama nazwa wskazuje jest zrobione z WINOgron ... a nie z MIODOgron rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:10, 26 Paź 2008    Temat postu:



Chyba pierwsze wydanie. 22 lata ma Laughing W związku z czym jest nieco przeterminowana jeśli chodzi o odmiany narodowe, a także odmiany mniej znane. Aczkolwiek za równowartość 2 zł wstyd było jej nie kupić. No i to paskudne zdjęcie Jancis na okładce. Bezcenne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 13:19, 26 Paź 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
Jakiś ciekawy kupaż z Argentyny może, bo ta ostatnio produkuje niezłe rzeczy w dobrych cenach.


Niedawno widziałem w niemieckiej TV reportaż o gościu z Francji, który sprzedał swoje uprawy pod Carcasonne (jakieś 50 ha tego było) i przeprowadził się na stałe do Argentyny. Chwalił tamtejszy klimat (wschodnie zbocza Andów - bardzo suchy, poprzez podlewania wg siebie sam 'reguluje' smak winogron), zero unijnych dyrektyw, tanią siłę roboczą z Boliwii, która zapewnia niskie koszty produkcji oraz sposób przyrządzania potraw: we Francji bowiem jest tak, że 'dopasowuje' się do jakiegoś dania odpowiednie wino, w Argentynie (oraz Chile) z kolei gotuje się 'pod wino', czyli na odwrót.
Gość ma sporo klientów z USA, a ostatnio zainteresowało się nim paru importerów z Europy. Przepowiadał argentyńskim winom świetlaną przyszłość...
Ot, taka ciekawostka. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:32, 26 Paź 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Oenologist napisał:
Jakiś ciekawy kupaż z Argentyny może, bo ta ostatnio produkuje niezłe rzeczy w dobrych cenach.


Niedawno widziałem w niemieckiej TV reportaż o gościu z Francji, który sprzedał swoje uprawy pod Carcasonne (jakieś 50 ha tego było) i przeprowadził się na stałe do Argentyny. Chwalił tamtejszy klimat (wschodnie zbocza Andów - bardzo suchy, poprzez podlewania wg siebie sam 'reguluje' smak winogron), zero unijnych dyrektyw, tanią siłę roboczą z Boliwii, która zapewnia niskie koszty produkcji oraz sposób przyrządzania potraw: we Francji bowiem jest tak, że 'dopasowuje' się do jakiegoś dania odpowiednie wino, w Argentynie (oraz Chile) z kolei gotuje się 'pod wino', czyli na odwrót.
Gość ma sporo klientów z USA, a ostatnio zainteresowało się nim paru importerów z Europy. Przepowiadał argentyńskim winom świetlaną przyszłość...
Ot, taka ciekawostka. Wink


Ciekawostka, nieciekawostka, ale przyznać należy, iż Argentyna w istocie aspiruje do miana gwiazdy Nowego Świata. Biorąc pod uwagę wszelakie czynniki wymienione przez Ciebie. Najłatwiej tam znaleźć dobre, niedrogie wino. Gdzie nie spojrzeć, to wina argentyńskie (zarówno jednoszczepowe, przede wszystkim malbec, jaki i ostatnio syrah czy tempranillo, ale też kupaże) zbierają co rusz nagrody. Fakt, konkurencja jest mocna, na przykład zaraz za miedzą w Chile. Teoria jest taka, że Nowy Świat pokazał już na co go stać w przypadku najważniejszych odmian, a teraz czas na prawdziwy test - mniej znane odmiany. Czyli hiszpańskie odmiany w Australii, włoskie w Californii, etc.

Za krótko się interesuje tematem, żeby potwierdzić tezę, iż w świecie wina nigdy nie było lepiej, ale jestem w stanie w to uwierzyć, widząc co się w tym świecie dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 16:45, 26 Paź 2008    Temat postu:

Potwiedzam, jest lepiej z każdym rokiem !
a co do Argentyny - co to za gość był, jakies nazwisko, nazwa Bodegi etc ?
Ivan - pamiętasz ? Znam troche prywatnie producentów, mam kontakty / no obracam sie w branzy ... bo to moja praca i pasja zarazem ( druga po muzyce )
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 17:28, 26 Paź 2008    Temat postu:

Coś tam kojarzę odnośnie Twojej działalności. Wink Taki jeden awatar z dużą flachą mi w pamięci utkwi; ciekawy poradnik winiarczyka też przeglądałem.
Aha, odnośnie tego kolesia. Nie pamiętałem, ale poszperałem w necie:
Jean Bousquet , bodega Zuccardi, region Mendoza.
Trochę info znalazłem też po angielsku: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Nie 17:29, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:08, 26 Paź 2008    Temat postu:

Zuccardi spora firma w sumie. Ich wina plasują się w decanterowych corocznych nagrodach w okolicach brązowego medalu. Mówię tu o winach w przedziale 8-20 funtów za butelkę...

Edit. Jeśli chodzi o Argentynę, to w najbliższym czasie mam zamiar się zaznajomić z winami od Finca Flichman. Mają taką ciekawostkę, kupaż Malbeca z...Malbeciem. Z tym, że każdy z innej winnicy, na różnych wysokościach. Ot, ciekawostka.


Ostatnio zmieniony przez Oenologist dnia Nie 18:10, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin