Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ulubiony zespół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

O zespołach w ankiecie, a teraz pytanie o ulubiony gatunek
rock
7%
 7%  [ 3 ]
heavy metal
30%
 30%  [ 13 ]
speed / thrash
28%
 28%  [ 12 ]
progresja
11%
 11%  [ 5 ]
symfoniczny metal
4%
 4%  [ 2 ]
viking
0%
 0%  [ 0 ]
elektronika
4%
 4%  [ 2 ]
doom
4%
 4%  [ 2 ]
death
7%
 7%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 42

Autor Wiadomość
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 14:36, 30 Lis 2008    Temat postu:

Ale koniecznie z teledyskami. Jeszcze się na Tarję napatrzysz.

Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Nie 14:36, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stranger



Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sto(L)ica

PostWysłany: Nie 14:36, 30 Lis 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:

Dlatego też nie będę się powtarzał, tylko zaznaczę jedno: Once ma to do siebie, że kawałki prezentują bardzo zróżnicowany poziom. 3 z nich (Dark Chest Of Wonders, Romanticide, Ghost Love Score) są rewelacyjne


Według Ciebie rewelacyjne, a w mojej opinii słabe albo ręcz kupowate.
Dowodem na to, że OBIEKTYWNIE, trzeba docenić "Once" ma być rewelacyjność "Dark Chest of Wonders"? - znowu wychodzi na to, że obiektywnie ten numer jest rewelacyjny i trzeba docenić album, z którego pochodzi, bo Ty tak mówisz. Nie widzę żadnych logicznych argumentów i żadnego poparcia teorii o obiektywizmie. Argumenty o genialnym połączeniu klasyki i metalu, także się nie bronią.

Cytat:

w DCOW i Romanticide masz ponadto wpływy thrashu (w tym drugim naprawdę wyraźnie RTL Metki słychać).


I co z tego, że słychać RTL Mety, skoro owe wpływy są hmmm... wypaczone. Analogie może i słychać, ale thrashu już nie.
Poza tym, nawet jeśli przyjmiemy, że są tam te wpływy thrashu, to co z tego? W metalcorze też są, i to dużo więcej niż w Nightwish, a nadal uważam ten gatunek za skrajnie beznadziejny.

Cytat:
Potem są bardzo dobre utwory - Dead Gardens oraz Creek Mary's Blood,
3 średnie - The Siren, Higher Than Hope, Kuolema Tekee Taiteilijan - średnie, tak samo jak poziom Nightwish generalnie.
Oraz 2 zjebane popowe gówna wymienione na początku.


[/quote]

Bardzo dobre, zjebane, średnie - subiektywna opinia goni subiektywny sąd i subiektywizmem pogania.

Cytat:
Otwieracz płyty mnie rozpierdala za każdym razem. Genialne połączenie tradycyjnej, metalowej pracy gitar z partiami Londyńskiej Orkiestry Filharmonicznej, wykonanymi z imponującym rozmachem. Synteza "klasyka+metal" świetna.


Tylko widzisz... Dla Ciebie genialne i Ciebie rozpierdala. Traktujmy się poważnie i nie pisz mi, że geniusz jest tego kawałka to aksjomatyczna prawda. Według mnie połączenie "klasyka+metal", to nic ciekawe. Zwłaszcza w wykonaniu Nightwisha - operowych wokali Tarji, mało energicznych riffów i irytujących, niech już będzie, melodii.
Tutaj nie widzę żadnego obiektywizmu, ale czysty subiektywizm, który sam podkreśliłeś.


Cytat:
Tak więc komentarz odnośnie popu dyletancki i trafiony kulą w płot. Chyba, że dla Ciebie orkiestra i symfonia = pop, ale wtedy raczej nie pogadamy.


Popowe melodyjki, cyforwe klawisze na pierwszym planie + przyciszone, zepchnięte na drugi plan gitary = pop.


Ostatnio zmieniony przez Stranger dnia Nie 14:37, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 14:49, 30 Lis 2008    Temat postu:

Stranger napisał:
Według Ciebie rewelacyjne, a w mojej opinii słabe albo ręcz kupowate.
Dowodem na to, że OBIEKTYWNIE, trzeba docenić "Once" ma być rewelacyjność "Dark Chest of Wonders"? - znowu wychodzi na to, że obiektywnie ten numer jest rewelacyjny i trzeba docenić album, z którego pochodzi, bo Ty tak mówisz. Nie widzę żadnych logicznych argumentów i żadnego poparcia teorii o obiektywizmie.


Nie masz najwidoczniej pojęcia o obiektywizmie jako takim. Kryteria, wg których należy obiektywnie oceniać towarzyszą mojej trascendentalnej wędrówce po bezkresach sieci bardzo długo, więc na tacy Ci ich nie podam.

Cytat:
Argumenty o genialnym połączeniu klasyki i metalu, także się nie bronią.


Bo? Bo Ci się nie podoba? Jak widzisz perfekcyjnie odzworowaną rzeźbę, to też mówisz że to gówno bo nie lubisz takich realistycznych rzeźb?

Cytat:
Bardzo dobre, zjebane, średnie - subiektywna opinia goni subiektywny sąd i subiektywizmem pogania.


Otóż nie. Te średnie numery mi się bardzo podobają, czasem nawet częściej ich słucham niż tych lepszych.
Jest to taki telegraficzny skrót obiektywnej oceny. Po prostu nie ma sensu zamęczać Cię teorią muzyki czy wywodami W. Welscha o anestetyzacji społeczeństw, dlatego też podałem w pigułce co z tego w nightwishowym kontekście wynika.

Cytat:
Według mnie połączenie "klasyka+metal", to nic ciekawe. Zwłaszcza w wykonaniu Nightwisha - operowych wokali Tarji, mało energicznych riffów i irytujących, niech już będzie, melodii.


Ok, ja to jak najbardziej akceptuję. Z tymi riffami to nawet dobrze trafiłeś, bo gitarzystę mają do bani i generalnie ich muzyka w to nie obfituje. To, co pan Vuorinen pokazuje na Once to szczyt jego możliwości.
Ale wspomniałeś też o operowym wokalu - nie potrafisz docenić znakomitego warsztatu śpiewania, kunsztu wokalnego? Nawiązań do muzyki klasycznej np. w postaci koloratury inspirowanej "Czarodziejskim Fletem" Mozarta? Znajdziesz ją na płycie "Oceanborn", ale nie powiem w w którym kawałku. Wink
Jeżeli nie, to brakuje Ci dystansu między własnym gustem i spojrzeniem nieco 'z boku.


Cytat:
Popowe melodyjki, cyforwe klawisze na pierwszym planie + przyciszone, zepchnięte na drugi plan gitary = pop.


Już raz pisałem: na Once klawiszy praktycznie NIE MA. Pojawiają się sporadczynie, ich dotychczasową rolę na tej płycie przejmuje orkiestra.
"popowe melodyjki" - no, są 2 i co? Wtedy cała płyta jest popowa?
Z tymi gitarami to by się można zgodzić co do Wishmaster ale na Once nie. Jest to najmocniejsza pod tym względem płyta.
Nie musi Ci się podobać, ale nie pisz bzdur, że cały album = pop i syf.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:55, 30 Lis 2008    Temat postu:

Stranger napisał:
Ivanhoe napisał:

Dlatego też nie będę się powtarzał, tylko zaznaczę jedno: Once ma to do siebie, że kawałki prezentują bardzo zróżnicowany poziom. 3 z nich (Dark Chest Of Wonders, Romanticide, Ghost Love Score) są rewelacyjne


Według Ciebie rewelacyjne, a w mojej opinii słabe albo ręcz kupowate.


A według mnie są bardzo dobre - to tak, żeby zwiększyć nieco paletę opinii.


Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Nie 14:57, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stranger



Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sto(L)ica

PostWysłany: Nie 15:08, 30 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Ale wspomniałeś też o operowym wokalu - nie potrafisz docenić znakomitego warsztatu śpiewania, kunsztu wokalnego?


Potrafię. Dlatego właśnie nie doceniam tej pani. Słyszałem ją trzy razy na żywo i zawsze fałsz był aż nadto słyszalny.

Cytat:
Nie masz najwidoczniej pojęcia o obiektywizmie jako takim. Kryteria, wg których należy obiektywnie oceniać towarzyszą mojej trascendentalnej wędrówce po bezkresach sieci bardzo długo, więc na tacy Ci ich nie podam.


To naprawdę wspaniale. Po prostu, nie umiesz ich podać, więc tego nie robisz.

Cytat:
Bo? Bo Ci się nie podoba? Jak widzisz perfekcyjnie odzworowaną rzeźbę, to też mówisz że to gówno bo nie lubisz takich realistycznych rzeźb?


Dowody proszę. Chociaż dwa argumenty dlaczego, obiektywnie, jest to "genialne połączenie klasyka+metal".

Cytat:

Otóż nie. Te średnie numery mi się bardzo podobają, czasem nawet częściej ich słucham niż tych lepszych.


W takim razie udowodnij dlaczego są, obiektywnie, średnie.

Cytat:
Ale wspomniałeś też o operowym wokalu - nie potrafisz docenić znakomitego warsztatu śpiewania, kunsztu wokalnego? Nawiązań do muzyki klasycznej np. w postaci koloratury inspirowanej "Czarodziejskim Fletem" Mozarta? Znajdziesz ją na płycie "Oceanborn", ale nie powiem w w którym kawałku


Na debiutach Hellfire, czy innego Taunted są nawiązania do muzyki klasycznej, nawet gitary wygrywają mozartowskie melodie. Nadal nie widzę w tym nic szczególnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 15:14, 30 Lis 2008    Temat postu:

Stranger napisał:
To naprawdę wspaniale. Po prostu, nie umiesz ich podać, więc tego nie robisz.


To dlaczego je na kilkunastu forach podałem? Tutaj po części też, tyle że w innym temacie.

Cytat:
Dowody proszę. Chociaż dwa argumenty dlaczego, obiektywnie, jest to "genialne połączenie klasyka+metal".


Ale ja o czymś innym pisałem...

Cytat:
W takim razie udowodnij dlaczego są, obiektywnie, średnie.


Nie da się tego TOBIE udowodnić, bo brak Ci podstaw wiedzy o obiektywnej ocenie. Choćbym napisał analizę poszczególnych numerów w oparciu o neopragmatyzm estetyczny, to i tak by to nic nie dało, bo stwierdziłbyś, że to subiektywne odczucia, a nie fakt. Z powyższym "połączenie klasyka+metal" jest dokładnie tak samo.
Po prostu brak płaszczyzny porozumienia.

Cytat:
Na debiutach Hellfire, czy innego Taunted są nawiązania do muzyki klasycznej, nawet gitary wygrywają mozartowskie melodie. Nadal nie widzę w tym nic szczególnego.


Melodie, a wokal stylizowany na klasykę wiedeńską to coś zupełnie innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stranger



Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sto(L)ica

PostWysłany: Nie 15:27, 30 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
neopragmatyzm estetyczny


Dziękuje, postoję.
Jak wiadomo, teorie Rorty'ego i jemu podobnych, pozostają w zgodzie z nonkonformizmem tak typowym dla muzyki metalowej. Laughing
Poza tym, przypominam Ci, że to nadal tylko teorie, a nie żadne aksjomaty.


Ostatnio zmieniony przez Stranger dnia Nie 15:28, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 15:35, 30 Lis 2008    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
na pewno jest to forum ograniczone tematycznie Wink.


Nie napisałem, że nie słucham metalu.
Powrót do góry
PrzystojnyBartłomiej



Dołączył: 25 Lip 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań piekła

PostWysłany: Śro 20:43, 19 Paź 2016    Temat postu:

rock - Danzig
heavy metal - Dio
speed / thrash - Slayer
progresywny metal - Death
doom - Mordor
death - Vader
black - Mgła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9092
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:53, 19 Paź 2016    Temat postu:

PrzystojnyBartłomiej napisał:
rock - Danzig


Shocked
W sensie, dlaczego rock?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrzystojnyBartłomiej



Dołączył: 25 Lip 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań piekła

PostWysłany: Czw 13:11, 20 Paź 2016    Temat postu:

Est napisał:

Shocked
W sensie, dlaczego rock?


A jak byś zaklasyfikował, jeśli nie jako hard rock?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4362
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Czw 13:34, 20 Paź 2016    Temat postu:

Kat - rock'n'roll
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9092
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:45, 20 Paź 2016    Temat postu:

PrzystojnyBartłomiej napisał:
Est napisał:

Shocked
W sensie, dlaczego rock?


A jak byś zaklasyfikował, jeśli nie jako hard rock?


Heavy metal? Heavy/doom metal? Już nawet industrial metal byłby bardziej adekwatny, bo przynajmniej jedna płyta była w takim gatunku. Ale rockowej płyty Danzig nie wydał ani jednej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sebastian



Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:57, 21 Paź 2016    Temat postu:

określenie hard rock czy rock jest w porządku dla danziga Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9092
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:56, 21 Paź 2016    Temat postu:

Pod naporem takich argumentów muszę się wycofać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin