Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Queen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Queen + Paul Rodgers - The Cosmos Rocks
po co to komu ?
15%
 15%  [ 3 ]
super !
5%
 5%  [ 1 ]
całkiem fajna muza
15%
 15%  [ 3 ]
nie powinno być Queen w nazwie - Queen to Freddie
52%
 52%  [ 10 ]
do wora
10%
 10%  [ 2 ]
zakup obowiązkowy
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 13:20, 04 Mar 2015    Temat postu:

Mam straszną słabość do albumu "The Miracle". I choć przyznaję, że nie wszystkie płyty Queen słyszałem w całości, to do tego wracam najczęściej. Obok "Innuendo" chyba najbardziej mi leży. Głos Freddiego był kapitalny i jedyny w swoim rodzaju. Muzycznie też nagrali od groma kawałków, które wyrywają z kapci, ale mieli też różnego rodzaju wykraczające poza rockową stylistykę dziwolągi, których zdzierżyć nie jestem w stanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 14:09, 04 Mar 2015    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Mam straszną słabość do albumu "The Miracle". I choć przyznaję, że nie wszystkie płyty Queen słyszałem w całości, to do tego wracam najczęściej. Obok "Innuendo" chyba najbardziej mi leży. Głos Freddiego był kapitalny i jedyny w swoim rodzaju. Muzycznie też nagrali od groma kawałków, które wyrywają z kapci, ale mieli też różnego rodzaju wykraczające poza rockową stylistykę dziwolągi, których zdzierżyć nie jestem w stanie.


też lubię, ale bez obezwładniającej słabośći Very Happy , ta mnie dopada przy Flash Gordon i serii z lat 70-tych .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 14:51, 04 Mar 2015    Temat postu:

Jako całość nie jest to może absolutny maks, bo niektóre utwory odstają. Za to tytułowy, "The Invisible Man", a nade wszystkie świetne "Breakthru", "I Want it All", "Scandal" i chyba niedoceniany "Was if All Worth It" są po prostu przekurwiste Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 15:39, 04 Mar 2015    Temat postu:

a któraś Cię rozpieprza w całości ? poza Innuendo Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 17:01, 04 Mar 2015    Temat postu:

W 100 proc. to chyba żadna jakby się dokładnie zastanowić Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 17:14, 04 Mar 2015    Temat postu:

hmm Very Happy mię to bierze w całosci wszystko od 74 do 78 z naciskiem na nockę w operze Cool

Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Śro 17:22, 04 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 21:48, 04 Mar 2015    Temat postu:

Last Axeman napisał:
i chyba niedoceniany "Was if All Worth It" są po prostu przekurwiste Twisted Evil


jakby wywalić plastikowy syntezatorek i przearanżować partie klawiszy pod hammonda to byłby numer na miarę Perfect Strangers

piciu6 napisał:
hmm Very Happy mię to bierze w całosci wszystko od 74 do 78 z naciskiem na nockę w operze Cool


czyli że jedynka Cię nie bierze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 22:36, 04 Mar 2015    Temat postu:

bierze, ale nie tak do końca, brakuje eklektyzmu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 23:30, 04 Mar 2015    Temat postu:

eee tam, nagrywali ją po nocach w towarzystwie ciecia i sprzątaczek, byle jak byle nagrać. Jakby mieli te możliwości co 3-4 lata później to byś tak nie mówił Wink Ale przy tym wszystkim to obskurne brzmienie nadaje tej płycie strasznego pazura. Sam tercet Great King Rat/My Fairy King/Liar urywa łeb przy samej dupie. Jak do tego dorzucisz cudownie zerżnięty w ramach ww. eklektyzmu Sabbath w Son And Daughter czy zwierzaka Taylora napierdzielającego ile fabryka dała w Modern Times Rock ’N’ Roll to wychodzi że cholerę nie da się nie uznać tej płyty za doskonałą Smile Dla mnie pierwsza trójka płyt Queen, tzn. dokładnie III miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 0:06, 05 Mar 2015    Temat postu:

może być, że jakbym teraz odpalił, to by mnie zabiła, nie słuchałem jej od czasu, kiedy Miller wychodził ze sztandarem Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 0:12, 05 Mar 2015    Temat postu:

zrób to, idealna pora Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 10:20, 05 Mar 2015    Temat postu:

firesoul napisał:
Last Axeman napisał:
i chyba niedoceniany "Was if All Worth It" są po prostu przekurwiste Twisted Evil


jakby wywalić plastikowy syntezatorek i przearanżować partie klawiszy pod hammonda to byłby numer na miarę Perfect Strangers


Ten plastikowy syntezatorek w ogóle mi nie przeszkadza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7611
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 22:16, 05 Mar 2015    Temat postu:

Mnie też nie przeszkadza bo to genialny numer natomiast z Hammondem byłby absolutnym klasykiem lat 80-tych. Choć pewnie tak samo powszechnie olewanym jak teraz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
savafat



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 22:18, 22 Cze 2016    Temat postu:

Ostatnio poczułem moc "Spread Your Wings" Smile

W kółko leci:
https://www.youtube.com/watch?v=uyd6OLyhPJo

A grali z Adamem Lambertem w ubiegłą niedzielę w Oświęcimiu. Szkoda, że mnie tam nie było...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 22:20, 23 Cze 2016    Temat postu:

A ja byłem.
Fire też miał być, ale nie wiem czy dojechał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin