Power of Metal

berba

1. CHARON
2. GOD OF TERROR
3. HELL DOG
4. MEDUSA
5. CLASH OF THE GODS
6. DEATH ANGEL & THE GRAVE DIGGER
7. WALLS OF SORROW
8. CALL OF THE SIRENS
9. WARRIORS REVENGE
10. WITH THE WIND
11. HOME AT LAST

and Bonus Tracks on the Digi Book Version :

12. SAINTS OF THE BROKEN SOULS
13. HOME AT LAST (german version)

KingOdin

Fajna okładka, trochę kiczowata, ale fajna Smile

Last Axeman

Cover spoko, szczerze mówiąc jakoś mi umknęło, że prace nad nową płytą są już w tak zaawansowanej fazie...

Jarr

The MCD tracklisting is as follows:

'Home At Last'
'Rage Of The Savage Beast' (non-album track)
'Metal Will Never Die' (non-album track)
'Ballad Of A Hangman' (live in Wacken 2010)
'Excalibur' (live in Wacken 2010)
'Heavy Metal Breakdown' (live in Wacken 2010)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=T-wwM1bLQP0

Ja czekam z niecierpliwością. GD to dla mnie jedni z ostatnich, którzy na każdej płycie trzymają poziom...

Weresso The Infallible

Muszę się zaznajomić jeszcze z kilkoma ich albumami z późniejszego okresu, chociażby The Last Supper i Liberty or Death (jakoś się nie mogę zebrać) i wtedy zobaczę jak dla mnie będzie z tym utrzymywaniem poziomu, ale fakt, że ostatni album jak dla mnie prześwietny, zdecydowanie lepszy od Ballads of a Hangman, który też trzymał poziom. Czekam.

Strati

"Liberty..." słuchałam kiedy wyszła, teraz nawet nie pamiętam. "Last supper" regularnie odświeżam przed Wielkanocą Wink

Frank

Nowego Grabarza zawsze miło posłuchać. Ostatnia wprawdzie mnie nie zachwyciła, ale potknięcie nie musi oznaczać upadku i liczę, że na nowej się zrehabilitują.

Weresso The Infallible

Oby nie, szczerze mówiąc Wink

Ostatni album wymiata.

Frank

Mnie jakoś ostatni album nie zachwycił. Zagrali szybciej, bardziej skocznie. Zabrakło jednej rzeczy. Gdzieś zgubili ten odpowiedni dla siebie ciężar.

berba

Pojawiła się tracklista. Nazwy miażdżące Very Happy

6. DEATH ANGEL & THE GRAVE DIGGER

Czyżby thrash?? Laughing

metalofil

Tymczasem EP-ki "Home at Last" jak nie było widać, tak dalej nie widać, mimo że już 28 lipca Wink

Weresso The Infallible

W ogóle coś z tymi wypożyczalniami się porobiło, pamiętam jak któryśtam album bodajże Rhapsody słuchałem 2 miesiące przed premierą, teraz nawet ruscy nie kwapią się z wrzucaniem na swoje magiczne portale Very Happy

Frank

berba

I już wiadomo że zamykacz to koncertowy killer.

Strati

Właśnie zauważyłam, że na tym forum jeszcze nie ma tego elektryzującego newsa:

[link widoczny dla zalogowanych]

Żel pod prysznic Grave Digger <łapie się za głowę>